Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Bugaj
|

GPW: Bernanke nie dał impulsów do wzrostów

0
Podziel się:

Dzisiejszy handel podlegał jednej głównej informacji, która inwestorom towarzyszy już od wczoraj. Chodzi o wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej, którego słowa skutecznie obniżyły notowania amerykańskich indeksów z końcem sesji na Wall Street.

GPW: Bernanke nie dał impulsów do wzrostów

Co powiedział Ben Bernanke? Otóż nic nowego: wzrost gospodarczy jest frustrująco słaby i wymaga ciągłej stymulacji poprzez utrzymanie łagodnej polityki pieniężnej. Druga połowa roku powinna jednak wyglądać już nieco lepiej pod względem tempa wzrostu PKB. Takiego stanowiska można było się spodziewać, więc ważne było to, czego szef Fed nie powiedział, a nie wspomniał o przedłużeniu programu skupu obligacji, na który - jak się wydaje - liczyła część inwestorów.

Oczekiwania te były ukształtowane wyraźnie na wyrost, gdyż ciężko spodziewać się, aby amerykański bank centralny w nieskończoność drukował dolary. Rynek jednak zareagował negatywnie - indeks S&P500 utrzymuje się poniżej 1300 pkt., a oprocentowanie obligacji dziesięcioletnich spadło poniżej 3 procent.

Na rynku sytuacja pozostaje patowa

Mimo niespełnienia rozbudzonych nadziei, polityka pieniężna w USA pozostaje nadzwyczaj łagodna. Przykładowo względem polskiej, która dzisiaj po raz trzeci z rządu została zacieśniona poprzez kolejną podwyżkę stóp. Uczestnicy rynku takiego ruchu oczekiwali, więc złoty niespecjalnie reagował na informację o decyzji RPP. Giełda oczywiście wobec droższego pieniądza przeszła zgodnie z tradycją obojętnie. Druga część sesji odznaczała się nawet powolnym odrabianiem wcześniej poniesionych strat. Tym niemniej zmiany znaczne nie były i wpisywały się w zmienność obserwowaną od kilku dni, a sytuacja nadal pozostaje patowa.

Niemiecki minister finansów chce miękkiej restrukturyzacji długu greckiego
Patrząc na inne ważne wydarzenia, trudno nie wspomnieć o liście niemieckiego ministra finansów, który został wystosowanych do wszystkich stron zaangażowanych w ratowanie Grecji z MFW i EBC włącznie. Wolfgang Schaeuble proponuje w nim obciążenie prywatnych inwestorów częścią kosztów ratowania Hellady w formie _ bond swapów _.

Chodzi o wydłużenie okresu do wykupu obligacji o siedem lat, co stoi w wyraźnej sprzeczności ze stanowiskiem EBC. Ponadto nierynkowa forma rolowania długu według agencji ratingowych oznacza bankructwo kraju, co stwarza dodatkowe problemy. Przykładowo EBC nie powinien przyjmować papierów bankruta w formie zabezpieczenia.

OPEC nie zmienił limitów wydobycia ropy

Innym głośnym wydarzeniem było spotkanie przedstawicieli państw OPEC we Wiedniu, na którym nie doszło do porozumienia w kwestii zwiększenia limitów wydobycia ropy. Owo zwiększenie było oczekiwane przez znaczą część inwestorów, więc cena baryłki ropy, która przed informacją traciła na wartości, po niej szybko zaczęła zyskiwać. Reakcja wydaje się logiczna, ale inne informacje każą dobrze się zastanowić, czy rynek ropy jest efektywny. Otóż powiększenie limitu byłoby tak naprawdę jedynie usankcjonowaniem i tak już większego wydobycia realizowanego przez Arabię Saudyjską, a kraj ten - który był głośnym zwolennikiem zwiększenia limitu - i tak zapowiedział powiększenie wydobycia niezależnie od decyzji kartelu.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Millennium DM
KOMENTARZE
(0)