Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: Byki okazały się zwycięskie

0
Podziel się:

WIG20 zakończył dzień na minimalnych plusach. Przez większość sesji był pod kreską, jednak zdołał się wybić poza poziom wczorajszego zamknięcia.

GPW: Byki okazały się zwycięskie

Najważniejszym wydarzeniem dnia było oczywiście posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Zgodnie z oczekiwaniami RPP podniosła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Reakcja inwestorów zatem nie mogła być i nie była duża.

WIG20 na zamknięciu wzrósł o 0,04 procenta w stosunku do poprzedniej sesji. Skala zwyżki symboliczna, niemniej jednak wzrosty są kontynuowane.

Pozytywnym akcentem notowania zakończyły europejskie giełdy. W trakcie sesji lekko zniżkując, ostatecznie zamknęły się w pobliżu kursu odniesienia. Niewątpliwie wpływ na notowania miały lepsze od oczekiwań wskaźniki wyprzedzające PMI dla największych europejskich gospodarek.

Rewelacją dzisiejszej sesji był Synthos, który zyskał niemal 6 procent. Istotnym impulsem dla wzrostów okazał się być Erste zalecająy akumulowanie papierów producenta syntetycznego kauczuku. Ogólnie na tle całej giełdy to właśnie średnie spółki radziły sobie najlepiej - indeks mWIG40 zyskał 0,74 procent na zakończenie notowań.

Artur Nawrocki, godz.16.10

GPW: Stopy do góry, giełda w dół

Stopa referencyjna wynosi teraz 4 procent. Podobnie wzrosła reszta podstawowych stóp procentowych NBP. Decyzja została opublikowana o 13.55.

Po decyzji RPP indeks WIG20 zaczął zniżkować. Skala spadków nie jest oszałamiająca, ponieważ analitycy właśnie takiej decyzji się spodziewali.

Dużego wpływu nie miało otwarcie notowań za Oceanem. Tamtejsze indeksy otworzyły się lekko poniżej zera. W tym momencie S&P500 traci 0,18 procenta w stosunku do wczorajszego zamknięcia.

Nieco bardziej spadają indeksy w Europie Zachodniej. DAX spada 0,5 proc., FTSE250 traci 0,31 proc., natomiast francuski CAC40 zniżkuje o 0,47 procenta.

Blue chipy w Warszawie nie szokują zmiennością. Najlepiej radzi sobie Getin, który jest jednym z banków wskazanych przez analityków wypytanych przez Money.pl jako branżowy lider. Zdecydowanie lepiej od największych spółek radzą sobie średnie przedsiębiorstwa na czele z Synthosem i Echo Investment.

Łukasz Pałka, godz. 10.10

GPW: Chwilowe osłabienie po spadkach w Japonii

Handel na warszawskiej giełdzie rozpoczął się w okolicach wczorajszego zamknięcia. Podobnie wygląda pierwsza część notowań na europejskich parkietach.

Przewagę na początku sesji zyskali sprzedający. Miało to związek ze spadkami w Japonii, co nie przesądza jednak o dalszym przebiegu sesji. Wyraźnie widać, że kupujący wciąż chcą sięgnąć po kolejne rekordy na giełdzie.

Wzrosty blue chipów na razie są skromne. Żaden nie zyskuje więcej niż 1 procent. Getin rośnie o około 0,7 procent. Inwestorzy od rana realizują za to zyski za akcjach KGHM, który traci ponad 1 procent.

GPW: Decyzja RPP bez większego wpływu na rynek

Łukasz Pałka, godz. 6.42

Rada Polityki Pieniężnej już dzisiaj może zdecydować o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Nie powinno to jednak zniechęcić kupujących do sięgnięcia po kolejny rekord.

Nastroje na warszawskiej giełdzie są bardzo dobre i kupujący akcje, choć z przerwami, to jednak mają przewagę nad sprzedającymi. To pozwala przypuszczać, że jeszcze w tym tygodniu sięgniemy po kolejny rekord na WIG20. Pomogą w tym notowania spółek surowcowych. Notowania na giełdach w Azji mogą za to rano nieznacznie wpłynąć na spadki na GPW. Główny indeks w Japonii o godzinie 6.40 polskiego czasu traci ponad 1 procent, wskutek ciągłych obaw o japońską gospodarkę po katastrofie ekologicznej w elektrowni atomowej.

Dużego wpływu na notowania nie powinno mieć dzisiaj wystąpienie prezesa Fed Bena Bernanke, który przemawiał w nocy polskiego czasu, już po zamknięciu notowań na Wall Street. W swoim wystąpieniu nie odniósł się on jednak do spekulacji dotyczących szybszego wstrzymania programu wsparcia dla gospodarki przez emisję obligacji. Zaznaczył tymczasem, że bank centralny pracuje nad ściślejszym nadzorem rynku, by sytuacja z 2008 roku się nie powtórzyła. Dodał jednocześnie, że jego zdaniem gwałtowny wzrost cen ropy i żywności ma charakter przejściowy.

Dzisiaj Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje najprawdopodobniej o drugiej już w tym roku podwyżce stóp procentowych do poziomu 4 procent. Jeszcze w tym tygodniu czeka nas również decyzja o stopach procentowych w strefie euro, która też przymierza się do zaostrzenia polityki pieniężnej. Z jednej strony takie decyzje zwykle są pretekstem do wyprzedaży akcji. Obecna sytuacja daje jednak nadzieje na to, że będzie inaczej, bo podwyżki są już spodziewane od dłuższego czasu, a poza wyraźnie drożejące surowce powodują wpływają również na wzrost cen akcji spółek surowcowych.

Przykładem może być KGHM, który wczoraj w trakcie sesji odnotował swój nowy historyczny rekord. Wraz z cenami ropy naftowej wyraźnie rosną też notowania spółek paliwowych jak Lotos czy PKN Orlen. Słowem, zakładając, że ceny surowców się nie załamią, to właśnie te spółki powinny być motorem dalszych wzrostów indeksu blue chipów. Można również liczyć na notowania banków, które pomimo znacznych wzrostów w ostatnich miesiącach wciąż mogą być dobrą okazją do inwestycji.

Do spółek finansowych notowanych na warszawskim parkiecie dołączy dzisiaj pośrednik finansowy Open Finance. Zainteresowanie wartą ponad 445 milionów złotych ofertą było dość spore, redukcja zapisów wśród inwestorów indywidualnych przekroczyła 70 procent. Cena emisyjna została ustalona na 18 złotych, czyli 7 procent poniżej ceny maksymalnej z zapisów.

komentarz
dziś w money
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)