Gigantyczna transakcja KGHM, wrogie przejęcie w branży IT, kiepskie dane z Europy - za nami tydzień, który obfitował w sporą dawkę doniesień. Jednak o przełomie na rynku mogą zdecydować dopiero najbliższe sesje.
Inwestorzy kończą tydzień w nieco lepszych nastrojach niż przez ostatnich kilka dni. WIG20 zyskiwał dziś nawet więcej niż główne indeksy na pozostałych europejskich parkietach. Z kolei ostatni dzień handlu w USA przebiega pod znakiem walki o utrzymanie wskaźnika Dow Jones na poziomie 13 tysięcy punktów, czyli najwyższym od wiosny 2008 roku. Kupującym na razie w niewielkim stopniu pomagają dobre dane na temat sprzedaży nowych domów w USA (321 tysięcy w lutym) oraz lepszych nastrojów konsumenckich.
WIG20 i główne europejskie indeksy podczas piątkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Mijający tydzień obfitował w istotne dla inwestorów doniesienia. Informacja o przyznaniu Grecji pomocy finansowej w wysokości 130 miliardów euro nie wywołała wśród graczy przypływu _ hurraoptymizmu _. Można powiedzieć, że to wynik bardzo długiego wyczekiwania na to, co i tak miało się stać. Sceptycy dorzucą do tego wniosek, że kolejna transza środków dla tego kraju wcale nie załatwia problemu, co potwierdził dzisiaj również niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble. Nic więc dziwnego, że inwestorzy raczej ostrożnie podeszli do tych informacji.
Do większych zakupów akcji nie zachęciły również inwestorów dane makroekonomiczne, które napłynęły w mijającym tygodniu na rynki. Było ich sporo i większości poddały one w wątpliwość argumenty tych, którzy mówią o szybkim ożywieniu gospodarczym w strefie euro. Najważniejsze dane o nastrojach w europejskim przemyśle wypadły gorzej od prognoz, i tylko najnowszy odczyt niemieckiego wskaźnika Ifo mógł tchnąć nieco optymizmu na rynki.
Sporo działo się również w samych spółkach. Obok publikacji szeregu wyników kwartalnych do inwestorów dotarły również ważne informacje ze spółki KGHM. Firma jest już praktycznie o krok od przejęcia kanadyjskiej spółki Quadra za ponad 9 miliardów złotych. Po zakończeniu tej transakcji miedziowy koncern stanie się czwartym graczem na świecie pod względem wielkości zasobów surowca. Najprawdopodobniej KGHM zadebiutuje również na kanadyjskiej giełdzie. Te informacje spodobały się inwestorom, którzy dzisiaj chętnie kupowali akcje spółki, windując jej kurs o ponad 3 procent.
Z kolei w środę dotarła do nas informacja na temat szykującego się przejęcia na polskim rynku, w branży IT. Komputerowy gigant Asseco ogłosił wezwanie na akcje swojego konkurenta, spółki Sygnity. Okazało się jednak, że spółka która została wzięta na celownik, nic o tych planach nie wiedziała. Przejęcie może się jednak nie udać, bo zdaniem największego akcjonariusza Sygnity zaproponowana cena jest zbyt niska, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że spółka właśnie wychodzi na prostą i znów zaczęła pokazywać zyski.
Co jednak najważniejsze, mijający tydzień nie przyniósł inwestorom odpowiedzi na pytanie, czy mogą liczyć na dalsze wzrosty, czy też czeka nas mocniejsza korekta. Widać to zwłaszcza w symbolicznych zmianach wartości indeksów. Sytuacja może się jednak zmienić w przyszłym tygodniu. Czeka nas bowiem kolejny etap pomocy dla europejskich banków w postaci pożyczek LTRO. Powodzenie tej operacji może przesądzić o dalszych wzrostach na giełdach.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej