Wczorajsza sesja na warszawskim parkiecie nie należała do szczególnie ekscytujących. W ciągu dnia mieliśmy do czynienia z całkiem pokaźnymi wzrostami, które niestety popołudniu zostały w sporej części ,,oddane".
W konsekwencji główny indeks na zamknięciu zwyżkował o 0,18% do poziomu 56514,37 pkt a WIG 20 o 0,41% kończąc dzień w rejonie 3530,44 pkt. A to wszystko przy niewielkich obrotach, świadczących o wyczekiwaniu dużych inwestorów na impulsy z rynków zagranicznych co do dalszego kierunku na giełdach. Wczorajsze zamknięcie na Wall Street ,gdzie główne indeksy zniżkowały oraz zamknięcie giełd azjatyckich kończących dzień na plusie nie dają jednoznacznego sygnału co do dzisiejszych notowań na GPW.
Z technicznego punktu widzenia cały czas istnieje szansa na wybicie się indeksu WIG 20. Ostatnia konsolidacja poniżej poziomu 3600 przy małych obrotach, może w końcu doprowadzić do przebicia tego oporu i w konsekwencji wywindować indeks do kolejnego ograniczenia w okolicach 3800 pkt. Scenariusz ten zostałby zanegowany w momencie zamknięcia notowań poniżej 3450.
W dniu dzisiejszym spodziewamy sie właśnie testowania poziomu 3600 pkt na WIG-u 20. Czy zakończy się ono sukcesem i powrotem indeksu WIG 20 w okolice tegorocznych szczytów zależeć tez może od dzisiejszej decyzji państw zrzeszonych w OPEC co do ewentualnego zwiększenia podaży ropy na rynki towarowe. Pozostawienie produkcji ropy na niezmienionym poziomie może spowodować wzrost notowań cen ropy / która potaniała w ostatnich tygodniach o 10%/, co z kolei spowoduje wzrost obaw o globalne spowolnienie gospodarcze na świecie /szczególnie w USA/ oraz spadek notowań dolara amerykańskiego i spadki na giełdach.
Na rynku walutowym mamy do czynienia z kontynuacją wzrostów notowań PLN zarówno do Euro jak i do USD. W najbliższym czasie nie należy raczej oczekiwać odwrócenia tego trendu. W najbliższych dniach możemy mieć próbę przełamania wsparcia 3,6000 na Eur/Pln.
