Zamknięcie notowań na GPW przyniosło miłą niespodziankę podnosząc wartość indeksu blue chipów na niewielki minus. Na zachodnich parkietach wygrywają jednak byki, utrzymując główne indeksy na przyzwoitych plusach.
Nad kreską utrzymały się indeksy małych i średnich przedsiębiorstw uzyskując odpowiednio 0,14 proc. (sWIG80) i 0,34 procenta (mWIG80) wzrostu.
Przebieg sesji na warszawskim parkiecie
Najciekawiej sytuacja wygląda za Oceanem. Tamtejsi inwestorzy inwestorzy wpadli w szał zakupów wypychając indeks S&P500 na ponad 2-procentowy wzrost. Graczy nie zniechęciły nawet słabe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości.
Analitycy spodziewali się sprzedaży nowych domów na poziomie 310 tysięcy, wobec 300 tysięcy miesiąc wcześniej. Ostatecznie odczyt wyniósł 298 tysięcy.
Najlepszymi spółkami na dzisiejszej sesji w poszczególnych indeksach był TVN (4,62 proc.), Kopex (6,35 proc.) i ukraiński Agroton (8,13 proc). Z kolei najgorszymi przedstawicielami byli - Tauron (-2,57 proc.), Emperia (-9,57 proc.) i DGA (-5,21 proc.). Obroty wyniosły 828 milionów złotych.
GPW: Duża zmienność na rynku
Artur Nawrocki, godz. 15.57
Jeszcze przed 15.00 niemal każdy europejski parkiet był na plusie. Teraz wiele z nich walczy o utrzymanie się nad kreską. Jedynie giełdy w Atenach i Warszawie notowały mocne spadki. Prezentowane dzisiaj wskaźniki makroekonomiczne budzą mieszane uczucia.
WIG20 traci proc., w pobliżu wczorajszego zamknięcia znajdują się indeksy małych i średnich przedsiębiorstw mWIG40 i sWIG80.
Zobacz giełdę w Polsce na tle zachodnich parkietów
Na zachodzie Europy panuje umiarkowany optymizm. DAX rośnie 0,1 proc., CAC40 zyskuje 1,07 proc., z kolei brytyjski FTSE zwyżkuje 0,1 procenta. Oprócz WIG20 najgorszym indeksem Starego Kontynentu jest Athex Comp. który spada niemal 4 procent. Dobrze otworzyła się giełda w Nowym Jorku. Szeroki indeks S&P500 zyskuje 0,92 procenta.
Co ciekawe wśród warszawskich blue chipów najwięcej tracą dwie spółki, które poprzez przejęcie polskich aktywów Vattenfalla znalazły się w centrum zainteresowania inwestorów. Mowa tu o Tauronie (-3,5 proc.) i PGNiG (- 3proc.).
GPW: Niemiecka gospodarka hamuje. Giełdy też
Arkadiusz Droździel, godz. 12.40
Także na warszawskim parkiecie przewaga kupujących nieco zmalała. WIG20 zyskuje około pół procenta, choć wcześniej był na ponad procentowym plusie. Impet wytracił także mWIG40, który rośnie o mniej niż procent.
Głównym powodem wyhamowania wzrostów był publikacja indeksu ZEW, który obrazuje oczekiwania niemieckich analityków co do przyszłości tamtejszej gospodarki w najbliższym półroczu. Okazało się, że wyniósł on w sierpniu -37 punktów, a miało być -25 punktów.
Indeksy giełd w Europie zareagowały na te dane umiarkowanym spadkiem. W Paryżu główny indeks zyskuje ponad półtora procent. Na plusach utrzymują się także indeksy we Frankfurcie i Londynie. Inwestorzy liczą bowiem, że od wzrostów rozpocznie się sesja za Oceanem o czym świadczą notowania kontraktów na tamtejsze indeksy.
GPW: W Europie mniej się boją o przyszłość
Arkadiusz Droździel, godz.9:40
Nie najgorsze nastroje wśród francuskich i niemieckich przedsiębiorców przekładają się na wzrost zainteresowania akcjami na giełdach w Europie.
Pomimo ostatnich zawirowań na rynkach finansowych oraz wzrostu obaw, że kolejne kraje strefy euro mogą mieć problem z obsługą swojego zadłużenia przedsiębiorcy we Francji i Niemczech patrzą z umiarkowanym optymizmem w przyszłość. Indeks PMI - który bada nastroje wśród nich - dla firm z sektora przemysłowego w u naszych zachodnich sąsiadów wyniósł w sierpniu 52 punkty, a spodziewano się wyniku o ponad punkt niższego. We Francji ten wskaźnik był natomiast tylko na nieco niższym poziomie od prognoz.
Odwrotnie natomiast wygląda sytuacja w usługach. W Niemczech PMI dla firm z tej branży był na niższym poziomie od oczekiwań, we Francji natomiast wyniósł 56 punktów, czyli o trzy punkty więcej niż się spodziewano.
To przekłada się na poprawę nastrojów na rynkach akcji w Europie. Główny indeks akcji w Paryżu zyskuje ponad dwa procent. We Frankfurcie nad Menem DAX zyskuje natomiast prawie dwa procent.
Przewagę kupujący mają także w Warszawie. WIG20 zyskuje ponad procent. Jeszcze lepiej radzą sobie średnie spółki, których indeks rośnie o ponad dwa procent.
Wśród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie akcje TVN i Getin Holdingu, które drożeją o niemal cztery procent.
GPW: Inwestorzy boją się, że Fed nie dodrukuje miliardów dolarów
Arkadiusz Droździel, godz. 6:00
Bardzo mizerne wzrosty na giełdach za Oceanem znacznie ograniczają szanse na kontynuację bardzo dobrych nastrojów z ostatnich minut handlu w Warszawie.
WIG20, który przez praktycznie całą sesję zyskiwał około jeden procent, ale nie był jednak w stanie wyjść na stałe ponad poziom 2300 punktów, w ostatnich minutach wystrzelił w górę i tym samym sztuka ta mu się udała.
Zobacz jak w poniedziałek przebiegały notowania WIG-u20
Ponad dwa procent zyskał także WIG i tym samym giełda w Warszawie wypadła najlepiej wśród największych europejskich parkietów.
WIG na tle głównych indeksów w Europie
Część ubiegłotygodniowych strat odrobiły także indeksy małych i średnich spółek. mWIG40 i sWIG80 zakończyły dzień jednak na nieco mniejszych plusach niż indeks blue chipów.
Zmiany mWIG40 i sWIG80 w poniedziałek
Poprawa nastrojów w trakcie wczorajszej sesji na giełdach światowych, w tym także i w Polsce była głównie efektem nadziei inwestorów, że w piątek szef Fed zapowie uruchomienie trzeciego pakietu stymulującego amerykańską gospodarkę.
Duża część z ponad 2,3 biliona dolarów przeznaczona na wcześniejsze dwa programy trafiła bowiem na rynki finansowe. Dzięki temu od wiosny 2009 roku do lipca tego roku na światowych rynkach akcji przeważali kupujący.
Paliwa tego raczej nie wystarczy na dzisiejszą sesję. Już wczoraj inwestorzy za Oceanem dali do zrozumienia, że kolejne setki miliardów dolarów wcale nie muszą być wpompowane w tamtejszą gospodarkę.
Zobacz zmiany indeksów za Oceanem w poniedziałek
Ben Bernanke zdaje sobie bowiem sprawę, że wcześniejsze dwa programy nie odniosły raczej spodziewanego skutku. Gospodarka USA rozwija się ostatnio wolniej niż się spodziewano, nadal bez pracy pozostaje niemal 10 procent zdolnych do jej podjęcia.
W tej sytuacji większego znaczenia na przebieg dzisiejszego handlu na giełdach w Europie nabierają publikacje sierpniowych indeksów nastrojów w przemyśle i usługach we Francji, Niemczech i całej strefie euro. Jak wynika z prognoz mają być one tylko minimalnie gorsze od lipcowych. Optymizm analityków może być jednak na wyrost. W ostatnich kilkunastu dniach znacznie wzrosły bowiem obawy przedsiębiorców o kondycję ich firm w kontekście możliwości nawrotu recesji.
Skorzystaj z narzędzi pomocnych przy inwestowaniu