Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Giełda czeka na informacje zza oceanu

0
Podziel się:

Po niespodziewanych spadkach na giełdach amerykańskich oraz - już w tej sytuacji - spodziewanych w Azji, europejskie indeksy rozpoczęły sesje poniżej wczorajszego zamknięcia.

GPW: Giełda czeka na informacje zza oceanu

Łukasz Pałka, godz. 17.15

Inwestorom na warszawskim parkiecie nie udało się utrzymać powyżej poziomu wczorajszego zamknięcia. Sesję zakończyliśmy na niewielkich minusach.

Do spadków pod koniec sesji przyczyniło się słabe otwarcie notowań za oceanem. Przyczyniły się do tego informacje o spadku sprzedaży nowych domów w USA, a także słabe wyniki producenta maszyn Caterpillar, który odnotował spadek zysku w czwartym kwartale 2009 roku o 65 procent. Trudno spodziewać się wiele po dzisiejszej sesji za oceanem, bo inwestorzy czekają dzisiaj przede wszystkim na decyzję Fed o poziomie stóp procentowych, a także zaplanowane na noc przemówienie prezydenta Baraka Obamy o stanie państwa.

Tylko czterem blue chipom notowanym na warszawskim parkiecie udało się zakończyć dzisiejszą sesję _ na zielono. _ Najwięcej, bo ponad 3 procent straciła Agora. Największy obrót odnotowano na papierach KGHM-u. Przekroczył on 217 mln złotych.

Łukasz Pałka, godz. 15.40

Nowojorska giełda rozpoczęła dzisiejsze notowania na minusach. Nie wróży to dobrze zakończeniu sesji na warszawskim parkiecie.

Przed rozpoczęciem sesji w USA informację o swoich wynikach podał producent maszyn Caterpillar. Zysk spółki spadł w czwartym kwartale o 65 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. To jeden z najsłabszych rezultatów w historii spółki.

Indeksy na giełdzie w Warszawie znów zeszły poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia.

Łukasz Pałka, godz. 13

Niewielka poprawa nastrojów na giełdach w całej Europie. Głównym indeksom na warszawskim parkiecie udało się wyjść na niewielki plus.


Wśród blue chipów najwięcej bo prawie 2 procent zyskuje w tej chwili Lotos. Na rynku pojawiły się informacje, że zakupem paliwowej spółki interesują się szejkowie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, którzy spotkali się z ministrem Aleksandrem Gradem. W czołówce notowań w WIG-u20 są także banki BRE i Getin, które zyskują ponad 1 procent.

Arkadiusz Droździel, godz. 9.55

W tendencję tą wpisał się także rodzimy parkiet. Wszystkie cztery główne indeksy otworzyły się na niewielkich minusach.

Spośród spółek wchodzących w skład WIG20 najgorzej wypadają akcje KGHM. To efekt kolejnego spadku ceny miedzi, która tanieje z powodu obaw, że w Chinach osłabnie popyt na metale.

Spadki notują także trzy spółki medialne wchodzące w skład WIG20: Agora, TVN oraz Cyfrowy Polsat.

Bardzo dobrze radzą sobie akcje LPP, które drożeją o prawie 3,5 procent po tym jak analitycy Deutsche Banku podwyższyli cenę docelową akcji spółki odzieżowej do do 1550 zł z 1376 złotych.

GPW: Korekty ciąg dalszy?

Marek Knitter, godz. 09:55

Początek sesji na GPW może przynieść kontynuację wczorajszych spadków. W USA notowania pod koniec notowań *nieoczekiwanie **spadły pod kreskę. *

Początek wtorkowej sesji w Stanach Zjednoczonych nie był najlepszy. Inwestorzy negatywnie zareagowali na dane dotyczące cen nieruchomości. Jednak już indeks zaufania amerykańskich konsumentów zaskoczył pozytywnie. Według raportu Conference Board w styczniu 2010 roku wskaźnik wzrósł do 55,9 pkt z 53,6 pkt w poprzednim miesiącu po korekcie. Wydawało się, że sesja ma szansę zakończyć się na plusie.

Indeksy przez większą część dnia rzeczywiście zyskiwały. Ostatecznie jednak sesja w USA zakończyła się po myśli niedźwiedzi. Inwestorzy najwyraźniej nie chcą podejmować ważnych decyzji przed dzisiejszym posiedzeniem FOMC i zaplanowanym na wieczór wystąpieniem prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plan ograniczenia wydatków jaki ma zaproponować Obama spotyka się jednak ze sporym sprzeciwem. Robert Reich, były minister pracy w administracji prezydenta Billa Clintona w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji stwierdził m.in., że zamrażanie wydatków to ostatnia rzecz, którą należy w obecnej sytuacji gospodarczej zrobić.

Indeks S&P 500 spadł o 0,42 proc. a Dow Jones o 0,03 proc. Z kolei technologiczny Nasdaq zmniejszył swoją wartość o 0,32 proc.

Nasze krajowe indeksy również łamią kolejne poziomy wsparcia co tylko zwiększa ryzyko dalszej korekty. Ten rok niekoniecznie jednak będzie tak dobry jak ubiegłoroczny. Zdaniem specjalistów z ING PTE ten rok będzie czasem kontynuacji wzrostów na warszawskiej giełdzie, jednak ich skala będzie znacznie mniejsza. Ich zdaniem od koniec roku indeksy będą około 15 proc. wyżej niż na początku, ale po drodze będą miały miejsce korekty.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)