Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

GPW: Grecy i Amerykanie nie zachęcili inwestorów do zakupów

0
Podziel się:

Pomimo bardzo dobrych nastrojów, jakie zapanowały popołudniu na giełdach w Europie i za Oceanem w Warszawie przeważali sprzedający akcje.

<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a> <br /><br /> Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

WIG20 stracił na wartości niecałe pół procent, ale zdołał się utrzymać minimalnie powyżej 2800 punktów. To oznacza, że GPW wypadła najgorzej spośród europejskich parkietów, gdzie poza Budapesztem (BUX stracił 0,04 proc.) na pozostałych wyraźną przewagę osiągnęli kupujący akcje.

Praktycznie żadnego wrażenia na rodzimych inwestorach nie wywarły bardzo dobre informacje, jakie napłynęły na rynek z Grecji i zza Oceanu w ostatniej fazie sesji. Najpierw okazało się, że przedsiębiorcy z okolic Chicago znacznie lepiej niż się spodziewano oceniają przyszłość. Wskaźnik obrazujący ich przyszłe nastroje Chicago PMI wzrósł do 61,1 z 56,6 punktów, a oczekiwano spadku do 54,1 punktów.

Automatycznie na rynkach akcji w Europie wyraźnie wzrósł popyt na akcje. Szczególnie było to widoczne w Paryżu i Frankfurcie. Francuskie i niemieckie banki posiadają w swoich portfelach najwięcej greckich obligacji.

Najmniej powodów do zadowolenia wśród posiadaczy akcji rodzimych blue chipów mają akcjonariusze TPSA, PZU i PGE, którzy stracili ponad dwa procent. Największe zyski osiągnęli natomiast posiadacze papierów TVN, które zyskały na wartości ponad pięć procent.

GPW najsłabsza w Europie. WIG20 walczy z 2800 punktów

Arkadiusz Droździel, godz. godz. 15:45

Przyhamowanie wzrostów na europejskich parkietach w okolicach południa przełożyło się na pogorszenie nastrojów w Warszawie. Pomogli jednak Amerykanie, gdzie opublikowano znacznie lepsze od oczekiwań dane o kondycji amerykańskiego przemysłu.

Indeks największych spółek zaczął tracić na wartości około południa, ale nadal utrzymywał się kilka punktów powyżej 2800 punktów. Z czasem spadki przyspieszyły i indeks spadł poniżej tego poziomu. Po rozpoczęciu handlu za Oceanem sytuacja nieco się poprawiła.

Na inwestorach większego wrażenia nie zrobiły cotygodniowe dane o liczbie osób, które w poprzednim tygodniu złożyły w urzędach pracy za Oceanem podanie o zasiłek dla bezrobotnych. Spodziewano się, że będzie takich osób 420 tysięcy, a w rzeczywistości było 429 tysięcy. Zdecydowanie lepsze okazały się wyniki wskaźnika Chicago PMI, który obrazuje przyszłe nastroje wśród managerów firm przemysłowych. Spodziewano się jego spadku do 54,1 pkt. z 56,6 pkt., ale wzrósł on jednak do 61,1 punktów. Dzięki temu indeksy za Oceanem wzmocniły wzrostu do ponad pół procent.

Wśród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie papiery TVN i KGHM, które zyskują odpowiednio ponad 3,5 i 2 procent. Najwyraźniej tracą PGE i TPSA.

GPW: Wzrosty w Europie wyhamowały. Inwestorzy czekają na impulsy

Paweł Zawadzki, godz. 12:30* *

WIG20 nieco się osunął, jednak wciąż znajduje się powyżej wczorajszego zamknięcia. Inwestorzy czekają na informacje z Grecji i dane ze Stanów Zjednoczonych.

Indeks największych spółek zyskuje obecnie około 0,2 procent. Lepiej wypadają wskaźniki spółek średnich i małych, które wciąż utrzymują się na ponad 0,5-proc. plusach.

Niewielkie wzrosty utrzymują się także w Europie. Wśród największych giełd najsłabiej wypada niemiecki DAX, który w efekcie znacznie gorszej od prognoz sprzedaży detalicznej (-2,8 proc., prognoza +0,6 proc.) minimalnie traci.

Inwestorzy czekają na kolejne wiadomości dotyczące głosowań w greckim parlamencie oraz dane z rynku pracy i sektora przemysłowego w Stanach Zjednoczonych.To przede wszystkim od nich będzie zależało, w jakich nastrojach zakończymy dzisiejsze notowania.

Pozytywne nastroje na GPW. Wszystkie indeksy w górę

Paweł Zawadzki, godzina 9:25

Większość europejskich giełd wystartowała na niewielkich plusach. Tym razem w tę tendencję doskonale wpisuje się warszawski parkiet.

Indeks największych spółek zyskuje obecnie około 0,5 procent. Podobne wzrosty ponownie obserwujemy w przypadku spółek średnich i małych.

W gronie największych spółek wzrostom liderują trzy spółki. Po około 1,7 procent drożeją akcje KGHM, TVN i odreagowującego ostatnie spadki PBG. Budowlana spółka pochwaliła się dziś kontraktem za ponad 50 mln złotych.

Jedynie trzy blue chipy znajdują się poniżej wczorajszego kursu zamknięcia. PGE traci 0,1 proc., BRE Bank 0,3 proc., a nieco ponad 0,5-proc. przecenie ulegają natomiast papiery Telekomunikacji Polskiej.

GPW: Jest sygnał do dalszych wzrostów. W centrum wciąż Grecja

Paweł Zawadzki, godzina 6:50

*Wczoraj WIG20 uporał się z poziomem 2800 punktów. Dziś ma szanse się od niego oddalić. Trzecia z rzędu wzrostowa sesja na Wall Street powinna wspomóc kupujących pod warunkiem, że humorów mocno nie zepsuje Grecja lub dane z gospodarki. *

Środowa sesja za Oceanem była kolejną zakończoną przyzwoitym wzrostem. Choć tym razem ponad 1-procentowych zwyżek już nie było, to kontynuacja rozpoczętej w poniedziałek tendencji jest dobrym sygnałem dla GPW. Ta, mimo wczorajszych wzrostów, wciąż pozostaje w tyle za światowymi giełdami.

Inwestorów za Oceanem wsparły wczoraj dwie wiadomości. Grecki parlament zdołał przegłosować pierwszą z ustaw oszczędnościowych. Dodatkowo lepsze od prognoz okazały się dane z amerykańskiego sektora nieruchomości. Główne indeksy Wall Street notowania zakończyły zyskując od 0,4 (Nasdaq) do 0,8 procent (S&P500).

Jeszcze lepiej wypadły wczoraj najważniejsze giełdy Starego Kontynentu. Brytyjski FTSE zyskał 1,5 proc., a niemiecki DAX i francuski CAC po 1,7-1,9 procent. WIG20, co prawda umocnił się o ponad 1 proc., jednak biorąc pod uwagę, że jest to jego pierwsza wzrostowa sesja w tym tygodniu, na ich tle wypada bardzo blado.

To, co może cieszyć posiadaczy akcji to fakt, że wczoraj przewaga byków była widoczna nie tylko w przypadku największych spółek. Zarówno mWIG40, jak i sWIG80 kończyły notowania około 1 proc. powyżej swoich wtorkowych zamknięć. Nieco rozczarowały obroty. Jednak i tak były wyższe niż podczas dwóch wcześniejszych sesji.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/212/t148692.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/grecja;przyjeto;plan;oszczednosciowy,194,0,862658.html) Jest zgoda. Grecja będzie oszczędzać
Na korzyść kupujących może działać także układ na wykresach amerykańskich indeksów oraz chęć _ podciągnięcia _ kursów podczas ostatniej sesji drugiego kwartału. Kończąc wczorajsze notowania ponad 1300 punktów S&P500 znalazł się powyżej bardzo ważnego poziomu i tym samym dołączył do Dow Jones'a, który już wcześniej pokonał linię 12.000 punktów.

Czynnikiem ryzyka wciąż pozostaje Grecja. Wczoraj, co prawda, zdecydowano o uchwaleniu 5-letniego planu oszczędnościowego, jednak dziś parlament będzie głosował nad jego szczegółami. Wciąż może być gorąco, zatem wiadomości napływające z Grecji w dalszym ciągu będą w centrum uwagi inwestorów.

Ich uwagę skupiać będą także dane makro. Wystartują Niemcy ze sprzedażą detaliczną (8:00) i bezrobociem (9:55). Ze strefy euro poznamy inflację konsumencką (11:00), a ze Stanów Zjednoczonych cotygodniową liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (14:30) oraz wskaźnik aktywności w przemyśle w rejonie Chicago (15:45).

dziś w money
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)