Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Huśtwaka nastrojów z awarią w tle

0
Podziel się:
GPW: Huśtwaka nastrojów z awarią w tle

Za nami bardzo interesujący tydzień na warszawskiej giełdzie. Sesje mijającego tygodnia obfitowały w wydarzenia, także te niezaplanowane. Ale po kolei.

Niemal całą poniedziałkową sesji główne indeksy naszego rynku notowały niewielkie zmiany wartości poruszając się blisko poziomów piątkowego zamknięcia. Z uwagi na brak istotnych wydarzeń w kalendarzu tego dnia, takie zachowanie inwestorów nie powinno dziwić. Dopiero w końcówce wyraźna przewagę uzyskali kupujący. Znacznie więcej się działo na kilku dużych spółkach. Po informacji o zaplanowanym na wtorek strajku w KGHM, mocno w dół poszły notowania miedziowej spółki. Uwagę inwestorów zwróciła bardzo dobra sesja w wykonaniu TP S.A., której jego akcje cieszyły się sporym zainteresowaniem kupujących drożejąc na zamknięciu 4,5 proc. Ponad 6 proc. wzrostem mogła się pochwalić Agora. W czwartek spółka miała przedstawić wyniki za drugi kwartał.

We wtorek od samego rana do do godz. 14:30 z rynku wiało praktycznie nudą. Zmienność głównych indeksów naszego rynku była znikoma. Dopiero pogłoski o podjęciu decyzji o pozbyciu się przez Skarb Państwa do 10 proc. akcji KGHM wywołały natychmiastową reakcję inwestorów, którzy przystąpili do wyprzedaży akcji miedziowego giganta. Spółka, która już od rana traciła na wartości jeszcze bardziej pogłębiła spadki i zakończyła notowania prawie 6 proc. stratą.

Część inwestorów dała się ponieść emocjom, co pogrążyło kilka innych dużych spółek i w konsekwencji same indeksy. Inwestorzy, w obawie przed zwiększoną podażą papierów spółek przeznaczonych przez rząd do sprzedaży, rozpoczęli wyprzedaż. Sytuację dodatkowo pogorszyły coraz słabsze nastroje, które po południu zagościły na europejskich parkietach, dając do zrozumienia, że korekta na rynkach staje się nieuchronna.

Przecena nie oszczędziła we wtorek pozostałych podmiotów będących będących w rękach kapitału państwowego. Inwestorzy wyjątkowo chętnie pozbywali się akcji PKO BP, PKN Orlen czy PGNiG powodując gwałtowny spadek kursów. Dwie pierwsze straciły po po około 5 proc.

Wtorkowe doniesienia stały się doskonałym pretekstem dla inwestorów by zrealizować zyski, zwłaszcza na dużych spółkach. WIG20 stracił na wartości 2,6 proc.

Na środowej sesji negatywne nastroje z poprzedniej sesji wciąż były obecne, stąd ponad 2 proc. spadki indeksów w pierwszych minutach handlu. W trakcie sesji nastoje zaczęły ulegać stopniowej poprawie. Dzięki dobrej postawie amerykańskich inwestorów większość porannych strat udało się odrobić, a wskaźniki WIG oraz WIG20 zamknęły się na niewielkich minusach.

W czwartek spotkała inwestorów duża niespodzianka. W wyniku awarii zasilania nie funkcjonował system transakcyjny giełdy, więc sesja nie rozpoczęła się zgodnie z planem. Notowania ruszyły dopiero przed południem. To wyszło jednak inwestorom na dobre bo popyt ruszył do zdecydowanego ataku.

Mocno rodzimym inwestorom przysłużyła się poprawa globalnych nastrojów na rynkach spowodowana m. in. optymistycznemu komunikatowi Fed. Amerykańskie władze monetarne zgodnie z oczekiwaniami pozostawiły stopy na dotychczasowym poziomie.

W końcówce czwartkowych notowań dane z gospodarki USA nieco ostudziły zapał kupujących. Sprzedaż detaliczna w USA w lipcu zamiast wzrosnąć nieoczekiwanie spadła. Jednak sesję zakończoną prawie 2,5 proc. wzrostem indeksu WIG należy zaliczyć do udanych.

W piątek indeksy kontynuowały swój marsz w górę. Wraz z rozpoczęciem ostatniej godziny handlu zapał kupujących uległ ostudzeniu. WIG20 zaczął tracić przewagę. Jednak nie sza sprawą samych danych. Kluczowe liczby z amerykańskiej gospodarki o lipcowej produkcji przemysłowej okazały się lepsze od prognozowanych. Produkcja w USA wzrosła o 0,5 proc. w skali miesiąca, podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu o 0,1 proc. Nie pomogło to powstrzymać inwestorów przed realizacją zysków na piątkowym otwarciu na Wall Street. To przesądziło o spadku wskaźników naszej giełdy w samej końcówce pod kreskę.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)