Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: Inwestorów czeka dzień przerwy, ale emocje nie słabną

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl czytaj co ma wpływ na przebieg sesji na warszawskim parkiecie.

  Artur Nawrocki , analityk Money.pl 
  
Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.
Artur Nawrocki , analityk Money.pl Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.

Mimo zaskakująco dobrych danych (choć nadal słabych) indeksy w Polsce pod koniec sesji straciły impet. Inwestorzy nie mogli się zdecydować, czy zostawić otwarte pozycje na dzień przerwy, co widać w zmienności na samym finiszu. Warto pamiętać, że jutro spłyną ważne dane o produkcji przemysłowej i inflacji konsumenckiej w USA.

Indeksy w Europie Zachodniej, choć powoli traciły na impecie, to udało im się utrzymać zwyżkę. DAX zyskiwał 0,73 proc., CAC40 rósł 0,55 proc., z kolei brytyjski FTSE znajdował się 0,5 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia.

Zobacz, jak zakończyły sesje najważniejsze warszawskie indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Zaskoczenia nie przyniósł odczyt inflacji producenckiej. Dynamika cen w przemyśle wyniosła 0,5 procent w skali roku i była dokładne taka, jak oczekiwali analitycy. Na Wall Street utrzymuje się lekka zwyżka.

Najgorszą spółką z WIG20 pozostał Bank Handlowy, który tąpnął aż o 4,6 procent. Pozycję lidera utrzymał inny bank - PKO BP, który ostatecznie zyskał 1,69 procent. Zaraz za nim uplasował się miedziowy KGHM (+1,25 proc.). Obroty przekroczyły 500 milionów złotych.

GPW: Inwestorzy chętnie kupują akcje. Powód?

Artur Nawrocki, godz. 15.30

Ciąg dalszy publikacji danych makroekonomicznych. Wprawdzie dane o PKB mogły nieco popsuć nastroje, to jednak odczyty inflacji w Polsce i sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych przywróciły widoczną zwyżkę indeksu WIG20.

W Polsce wskaźnik cen usług i dóbr konsumpcyjnych wyniósł 4 procent, co zaskoczyło analityków, którzy spodziewali się inflacji na poziomie 4,2 procent. W ujęciu miesięcznym wystąpiła deflacja w wysokości 0,5 procent.

Zobacz, jak dzisiaj zachowuje się indeks WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Bardzo dobrze wypadła sprzedaż detaliczna w Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że w lipcu konsumenci kupili 0,8 proc. dóbr i usług więcej niż przed miesiącem. To zaskoczyło ekonomistów, którzy prognozowali dynamikę rzędu 0,4 procent.

Najgorzej radzącym sobie blue chipem pozostaje Bank Handlowy (-2,5 proc.), który opublikował dzisiaj wyniki za drugi kwartał. Na czele indeksu WIG20 znajduje się PKO BP, które zyskuje 1,7 procent. Obroty wynoszą niewiele ponad 230 milionów złotych.

Pierwsze takie dane od trzech lat. Zobacz reakcję inwestorów

Arkadiusz Droździel, godz. 13.00

W drugim kwartale gospodarka strefy euro skurczyła o 0,2 proc. w ujęciu kwartalnym oraz o 0,4 procent w skali roku. To pierwsza taka sytuacja od wiosny 2009 roku.

Inwestorów na giełdach w Europie informacja ta jednak nieszczególnie zmartwiła. Dane były bowiem zgodne z oczekiwaniami analityków. Po porannych dość wyraźnych wzrostach zmalał natomiast apetyt na kupowanie akcji w Warszawie. Nie należy tego jednak łączyć z sytuacją gospodarki w Eurolandzie. Indeksy wyhamowały swój marsz w górę jeszcze zanim opublikowano dane ze strefy euro.

Zobacz, jak GPW prezentuje się na tle giełd w Europie

Wśród spółek z WIG 20 najlepiej radzą sobie papiery PKN Orlen oraz TPSA, które zyskują jako jedyne ponad jeden procent. Na drugim biegunie znajdują się akcje Banku Handlowego, które tracą ponad dwa procent. I to pomimo wypracowania w drugim kwartale o ponad 50 proc. wyższych zysków niż przed rokiem. Niepokój mogą jednak budzić niższe niż prognozowano dochody z tytułu od odsetek.

Czas na ważne dane i wyniki spółek. GPW w dół?

Arkadiusz Droździel, godz. 9:50

Dwie największe gospodarki Eurolandu są w nieco lepszej kondycji niż spodziewali się analitycy. Ta informacja pozytywnie podziałała na europejskie rynki akcji.

W drugim kwartale PKB w Niemczech wzrosło o 0,3 proc. w skali kwartału, choć prognozowano wynik o 0,1 punktu procentowego niższy. O 0,1 punktu procentowego lepiej wypadła także gospodarka francuska. Zamiast spadku o 0,1 proc. PKB w drugim kwartale się nie zmienił.

Dobre nastroje w Europie są także widoczne na warszawskim parkiecie. WIG20 znajduje się na najwyższych poziomach od końca marca 2012 roku. Na plusach utrzymują się także pozostałe główne indeksy z GPW.

Wśród spółek z WIG20 najwięcej tracą papiery Banku Handlowego. Jest to o tyle zaskakujące, że opublikowane przed sesjąwyniki za drugi kwartał okazały się lepsze od oczekiwań. Zysk netto wyniósł ponad 230 mln zł, czyli o ponad 52 proc. więcej niż przed rokiem. Jest to także wynik lepszy o 20 mln zł od prognoz. Tym co może niepokoić inwestorów jest niższy o 9 mln zł wynik odsetkowy.

Czas na ważne dane i wyniki spółek. GPW w dół?

Łukasz Pałka, godz. 23:36

Ważne dane makroekonomiczne zdecydują we wtorek o nastrojach na warszawskiej giełdzie. Jest duża szansa na to, że inwestorzy zaczną mocniej realizować zyski.

Główny indeks WIG20 znalazł się w okolicach ważnego pułapu 2,3 tysiąca punktów. Po raz ostatni byliśmy na tym poziomie wiosną tego roku. Teraz, by pójść wyraźnie w górę, inwestorzy potrzebują nowej zachęty do kupna akcji. A tych w ostatnich miesiącach można szukać albo w publikacjach pozytywnych danych makroekonomicznych albo w nadziejach na to, że banki centralne w Europie i USA będą interweniować na rynku i drukować pieniądze. W przeciwnym razie może nas czekać głębsza korekta.

Póki co ostatnie wzrosty tylko wyhamowały. W poniedziałek miało to miejsce nie tylko na parkiecie w Warszawie, ale również na giełdach europejskich i na Wall Street. Brak ważnych publikacji makroekonomicznych ze strefy euro i USA poskutkował tym, że inwestorzy poszukali pretekstu do realizacji zysków w doniesieniach z Azji. A według najnowszych z nich wzrost gospodarczy w Japonii w drugim kwartale był gorszy od wcześniejszych oczekiwań. Do tego analitycy tną również swoje prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w Chinach.

We wtorek inwestorzy poznają już nowe doniesienia ze strefy euro i USA. To one mogą być kluczowe dla dalszego rozwoju sytuacji na giełdzie. Przed południem napłyną informacje na temat wyników PKB m.in. w Niemczech i Francji i całej strefie euro. Zapewne znów wskażą one na spowolnienie gospodarcze, około zero procentowy wzrost r/r. O tym, że nie jest dobrze, inwestorzy już wiedzą, więc dane nie powinny mieć bardzo znaczącego wpływu na nastroje.

Zdecydowanie ważniejsze wydają się jednak informacje na temat niemieckiego wskaźnika nastrojów gospodarczych ZEW. Z reguły ma on dość duży wpływ na rynki, a w ostatnich miesiącach wypada fatalnie. I tylko wynik o wiele lepszy od prognoz (na poziomie około minus 19,4) może zachęcić inwestorów do kupowania akcji.

Po południu poznamy z kolei najnowsze informacje na temat sprzedaży detalicznej w USA za ostatni miesiąc. Prognozy są lepsze o ostatniego wyniku i wskazują na jej wzrost.

Na rynek napłyną wreszcie nowe dane z polskiej gospodarki na temat inflacji, ale raczej nie powinny one mieć wpływu na nastroje wśród inwestorów.

Jeżeli chodzi o polski rynek, to we wtorkowym kalendarium istotne wydają się jeszcze wyniki kwartalne Banku Handlowego. Według prognoz publikowanych przez ISB w drugim kwartale mógł on zanotować zysk netto na poziomie około 212 milionów złotych. Jeżeli to się potwierdzi, inwestorzy będą mieli powód do zadowolenia. W tym samym okresie ubiegłego roku bank miał 151 milionów zysku. Potwierdzenie prognozowanego wyniku wyróżniłoby również bank na tle konkurencji, która w drugim kwartale w większości nie zaskakuje pozytywnymi rezultatami.

Warto pamiętać o tym, że we wtorek warszawski rynek zostanie zalany wynikami spółek za drugi kwartał. To bowiem ostatni dzień, gdy mogą one je publikować.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)