Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: Inwestorzy bronią linii 2900 punktów

0
Podziel się:

Dzisiaj wyraźnie niedźwiedziom brakuje sił na pokonanie twardego wsparcia na poziomie 2900. Otwarcie w USA znów bez wpływu.

GPW: Inwestorzy bronią linii 2900 punktów

Sesja na Wall Street otworzyła się w pobliżu wczorajszego zamknięcia, tym samym kontynuując ten nieśmiały trend boczny. Amerykańskie byki nie nabrały siły i zdecydowania po lepszych od oczekiwań danych makroekonomicznych.

S&P delikatnie zniżkuje o 0,05 procenta, więcej traci technologiczny NASDAQ (-0,65 proc.). Jednak w przypadku drugiego indeksu zniżka powodowana jest słabymi notowaniami Google. Inwestorom nie spodobało się sprawozdanie finansowe internetowego giganta za pierwszy kwartał.

Na europejskich parkietach panuje lekki optymizm. Kupujący nie są jednak skłonni do podjęcia zdecydowanej szarży na wyższe poziomy cenowe. Zwyżki notują indeksy we Francji i Niemczech. Minimalnie traci za to brytyjski FTSE250 (-0,05 procenta).

Polska giełda wpasowała się w senną atmosferą panującą na światowych giełdach. WIG20 znajduje się na 0,25-procentowym plusie. Małe i średnie przedsiębiorstwa nieznacznie tracą.

Na warszawskim parkiecie najwięcej pozytywnych emocji przynoszą notowania KGHM, Optimusa i PetrolInvestu. Kombinat górniczy rośnie z powodu coraz wyższych cen srebra, z kolei Optimus zyskuje na bazie coraz lepszych recenzji na temat ich najnowszego projektu związanego z wydaniem _ sequela _popularnego _ Wiedźmina. _

Arkadiusz Droździel, godz. 12.50

GPW: WIG20 utrzymuje się powyżej 2900 punktów

Nieco wyższa od oczekiwań inflacja w strefie euro tylko na chwilę pogorszyła nastroje wśród inwestorów na GPW.

WIG 20, który od rana utrzymuje się kilkanaście punktów powyżej 2900 punktów po publikacji danych o inflacji w eurolandzie zbliżył się tylko na sześć punktów do tej granicy. Niewielkie spadki notują natomiast sWIG80 i mWIG40.

Chwilowy niepokój wśród inwestorów wywołały informacje o poziomie inflacji w strefie euro w marcu. Według Eurostatu ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w ciągu roku o 2,7 procent, a analitycy spodziewali się 2,6 procent. To może być argumentem dla Europejskiego Banku Centralnego do kolejnej podwyżki stóp procentowych.
Najbardziej zadowoleni wśród akcjonariuszy warszawskich blue chipów są posiadacze papierów KGHM, które zyskują około jeden procent.

GPW: Inwestorzy nie boją się przegrzania gospodarki Chin

Arkadiusz Droździel, godz. 9:50

Nieco lepsze od oczekiwań dane z chińskiej gospodarki, które przybliżają kolejną podwyżkę stóp procentowym w Państwie Środka, w niewielkim stopniu wpływają na zachowanie inwestorów giełdowych.

W trakcie sesji w Azji przewaga sprzedających akcje była nieznaczna, podobnie na początku handlu w Europie. Natomiast na GPW więcej do powiedzenia mają chętni do kupowania papierów. WIG 20 zyskuje około 0,2 proc.,ale pozwala to utrzymywać się indeksowi największych spółek w bezpiecznej odległości od 2900 punktów.

Chińska gospodarka w pierwszym kwartale rozwijała się w tempie 9,7 procent. To więcej niż się spodziewano - analitycy zakładali wzrost o 9,5 procent. Informacja ta paradoksalnie nie jest zbyt optymistyczna dla inwestorów giełdowych. Rośnie bowiem prawdopodobieństwo, że Bank Centralny Chin ponownie podwyższy stopy procentowe, by zapobiec przegrzaniu się gospodarki. Droższe kredyty będą jednak oznaczać, że kolejnych kwartałach będzie się ona wolniej rozwijać.

Taki scenariusze jest tym bardziej prawdopodobny, że więcej niż planowano wzrosła także inflacja. W marcu wyniosła ona 5,4 proc. w skali roku, czyli o 0,2 proc. niż prognozowali analitycy.

Minimalne zmiany indeksów mają swoje odbicie także w niewielkich wzrostach i spadkach akcji spółek. W przypadku blue chipów najlepiej radzą sobie papiery CEZ i BRE Banku, które jednak zyskują mniej niż jeden procent. Natomiast spadki nie przekraczają pół procent.

GPW: Sesja pod dyktando Chin

Artur Nawrocki, godz. 6:02

Otwarcie na warszawskim parkiecie w dużej mierze będzie uzależnione od danych makroekonomicznych z drugiej gospodarki świata. Światło dzienne ujrzy szereg informacji dotyczących kondycji ekonomicznej Chin.

Smaku dodaje fakt, że tych wskaźników jest aż pięć, a każdy z nich ma ogromną wagę. Pierwszy - PKB - prognozowany jest na 9,5 procent, czyli wartość praktycznie nieosiągalną dla dużych europejskich gospodarek. Następnie inflacja CPI i PPI - odpowiednio oczekuje się 5,2 proc. i 7,2 procent. I wreszcie dynamika sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej, gdzie analitycy spodziewają się 16,5 i 14 procent rok do roku.

Inwestorów również czekają dane o inflacji konsumenckiej z Eurolandu i Stanów Zjednoczonych. W przypadku strefy euro oczekiwana wartość wynosi 2,6 procent, z kolei dla USA analitycy prognozują wzrost cen 0,2 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Taki odczyt inflacyjny na pewno nie popsułby planów Rezerwy Federalnej, która nie zamierza podnosić stóp procentowych w najbliższym czasie. Dla przedstawicieli FED-u rosnące ceny ropy naftowej nie są przekonującym argumentem.

Z kolei same notowania na Wall Street nie wpłyną znacząco na polską giełdę. Niemal wszystkie amerykańskie indeksy znalazły się w pobliżu ostatniego zamknięcia. Szeroki S&P500 zaliczył 0,01-procentową zwyżkę.

Można zatem zakładać, że WIG20 będzie dalej walczył by skończyć tydzień powyżej poziomu 2900 punktów. W utrzymaniu wsparcia z może pomóc drożejące srebro, które wspiera notowania drugiego pod względem wielkości światowego producenta tego kruszcu - KGHM.

komentarz
dziś w money
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)