Na nastroje na rynkach popsuła plotka o stanowisku Niemiec wobec połączenia dwóch mechanizmów (funduszy) stabilizacyjnych. Nie jest zaskoczeniem, że nasi zachodni sąsiedzi są sceptyczni wobec takich rozwiązań - jednak z wypowiedzi wynika, że odrzucą wszystko, co będzie zaproponowane.
WIG20 ostatecznie zamknął się 0,51 procenta powyżej wczorajszego zamknięcia. MWIG40 poradził sobie nieco lepiej zyskując 0,75 procenta. Gorzej sesja potoczyła się małe spółki sWIG80 (-0,44 procenta).
Zobacz jak zakończyły się notowania na warszawskim parkiecie
Na Zachodzie dominują lekkie spadki. Tyczy się to zarówno głównych indeksów europejskich (DAX, FTSE, CAC40), jak i amerykańskiego indeksu S&P500, który zniżkuje 0,35 procenta.
Sporym zaskoczeniem okazała się tygodniowa zmiana zapasów paliw. Analitycy spodziewali się, że zapasy ropy spadną o milion baryłek. Ostatecznie - zapasy wzrosły o 1,3 miliona baryłek.
Dwoma spółkami w WIG20, które były w centrum uwagi inwestorów to KGHM oraz PKN Orlen. W przypadku miedziowego giganta nadal odbijały się echa wczorajszej zapowiedzi o przejęciu kanadyjskiej spółki górniczej. A w spółce rafineryjnej zaniepokoiło zatrzymanie przez ABW członka zarządu oraz dyrektorów spółki.
Najbardziej zyskującym blue chipem był deweloper GTC (4,3 procenta), a najbardziej spadającym Bank Handlowy (-1,76 proc.). Obroty wyniosły 880 milionów, z czego 1/3 była handlem na KGHM.
GPW: KGHM chwieje parkietem
Artur Nawrocki, godz. 14.17
Zdaniem BNP Paribas zapowiedź KGHM o przejęciu kanadyjskiej spółki górniczej będzie miała ważne reperkusje dla bilansu płatniczego Polski i może oznaczać, że KGHM nie wypłaci skarbowi państwa dywidendy.
WIG20 spada już 0,42 procenta. Lepiej sobie radzą spółki z mWIG40, które zyskuje 0,5 procenta. _ Maluchy _ z sWIG80 tracą 0,5 procenta.
Zobacz ja reaguje WIG20 na dzisiejszej sesji
Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła rynków i podjęła decyzję zgodną z oczekiwaniami zostawiając stopy procentowe na niezmienionym poziomie 4,50 procenta. Wszyscy ankietowani analitycy spodziewali się takiej decyzji.
Indeksy w Europie _ kołyszą _ się wokół kursu wczorajszego zamknięcia. Niemiecki DAX i brytyjski FTSE znajdują się minimalnie pod kreską, natomiast CAC40 lekko zwyżkuje (0,22 proc.). Najbardziej zyskującym parkietem jest giełda w Rydze (1,73 proc.). Kontrakty na amerykański indeks S&P jest bliski kursu odniesienia (0,02 procenta).
GPW: KGHM w górę. To za mało, by pociągnąć WIG20
Łukasz Pałka, godz. 11.55
Warszawska giełda ma wyraźny problem z mocniejszym odbiciem. O sesji mogą zdecydować wyniki kolejnych aukcji europejskich obligacji.
WIG20 po porannym wzroście znów spadł praktycznie do poziomu z wczorajszego zamknięcia. Nie imponują też wzrosty na europejskich parkietach.
Zobacz główne indeksy europejskich parkietów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wynik aukcji 5-letnich obligacji niemieckich nie zachwyca. Udało się sprzedaż je na kwotę 4,09 mld euro z oferowanych 5 mld euro. Z kolei Portugalia sprzedała 3-miesięczne bony skarbowe za całą oferowaną sumę 1 mld euro.
Wśród spółek z indeksu WIG20 ponad 2 proc. zyskuje KGHM, którego notowania odbiły po wczorajszych spadkach. Większość spółek utrzymuje się w okolicach wczorajszego zamknięciu.
GPW: Bardzo powolne odreagowanie spadków
Łukasz Pałka, godz. 9.40
Handel na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od odreagowania wczorajszych spadków. KGHM po ostatniej przecenie zyskuje teraz ponad 2 procent.
Odreagowanie na razie nie jest jednak zbyt mocne. WIG20 idzie w górę o mniej niż 1 procent. Jeszcze słabsze wzrosty notują pozostałe indeksy GPW
Główne indeksy na GPW podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Sesja upłynie najprawdopodobniej pod znakiem oczekiwania inwestorów na wydarzenia w drugiej części tygodnia. Jutro bardzo ważne posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, a także początek kolejnego unijnego szczytu w sprawie ratowania strefy euro.
GPW: Inwestorzy mogą tylko czekać na decyzje polityków
Arkadiusz Droździel, 6.12, godz. 23.14
Na rynkach finansowych rośnie napięcie związane z piątkowym unijnym szczytem, który ma zdecydować o przyszłości Eurolandu. Atmosferę dodatkowo podgrzewają agencje ratingowe, które straszą obniżką ratingów dla wszystkich krajów strefy.
Także wczoraj na warszawskim parkiecie od początku sesji przewagę posiadali sprzedający akcje po tym jak w poniedziałek wieczorem agencja Standard and Poorâ€(TM)s umieściła ratingi 15 państw strefy euro na liście obserwacyjnej z możliwością ich obniżenia.
Pogłębienie spadków nastąpiło w drugiej części sesji, gdy na rynek napłynęła informacja, że S&P może również obniżyć rating Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej, który ma stanowić źródło pozyskiwania finansowania dla państw strefy euro, mających kłopoty z obsługą swojego zadłużenia. Analitycy agencji zastrzegają, że stanie się tak, jeżeli w najbliższym czasie nie zostaną przedstawione kompleksowe plany uzdrowienia strefy euro.
Zobacz przebieg notowań WIG20 we wtorek
Także i w czwartek największy wpływ na sytuację na giełdach będą miały spekulacje na temat efektów piątkowego spotkania. Atmosferę zapewne podsycać będą kolejne przecieki, dotyczące propozycji rozwiązania kłopotów w Eurolandzie, jak ten opublikowany przez _ Financial Times _. Zdaniem gazety trwają prace nad utworzeniem nie jednego, ale dwóch funduszy stabilizacyjnych.
W przypadku rodzimego parkietu równie duży wpływ na przebieg handlu będzie mieć KGHM. To właśnie akcje koncernu miedziowego w największym stopniu przyczyniły się do pogorszenia nastrojów na warszawskim parkiecie w drugiej połowie wtorkowej sesji. Sprawiła to informacja podana przez spółkę o zawarciu warunkowej umowy kupna 100 proc. udziałów w kanadyjskiej spółce wydobywczej.
To bardzo nie spodobało się inwestorom. Kurs akcji spółki w kilka minut znalazł się 10 procent poniżej poprzedniego zamknięcia.
Koncern miedziowy ma zapłacić do końca pierwszego kwartału przyszłego roku niemal 2,9 mld dolarów kanadyjskich, czyli prawie 9,5 mld złotych. Co więcej spółka zapowiedziała, że inwestycję sfinansuje ze środków własnych.
I jest to jak najbardziej możliwe. KGHM na koniec trzeciego kwartału na kontach miał bowiem zdeponowane ponad 6,6 mld zł w gotówce, należności wynosiły ponad 2,3 mld złotych, a dodatkowo do końca 2011 roku Zygmunt Solorz ma przelać 4,5 mld zł za pakiet 25 proc. akcji Polkomtela.
Pieniądze te jednak mogą nie wystarczyć na sfinansowanie pozostałych wydatków. Szczególnie pod znakiem zapytania stoi wypłata dywidendy. A ta w przyszłym roku zapowiadała się rekordowa, bo takowe mają być też w 2011 roku zyski, które wyraźnie przekroczą poziom 10 mld złotych.
Ponadto spółka będzie zapewne też zmuszona do rewizji swoich planów wykupu własnych akcji na co miało pójść 3 mld złotych. Jakby tego było mało inwestorzy dowiedzieli się również, że w przyszłym roku rząd z podatku od wydobycia srebra i miedzi zamierza pozyskać do budżetu 1,8 mld złotych. Praktycznie całość tej kwoty przypadnie na koncern miedziowy w Lubina.
Na przebieg środowej sesji praktycznie żadnego znaczenia nie będzie mieć sytuacja na giełdach za Oceanem. Choć indeksy zyskały na wartości, wzrosty były jednak niezbyt imponujące. Co więcej brak istotnych danych z tamtejszej gospodarki zmusił amerykańskich inwestorów do koncentrowania się na tym co dzieje się w Europie.
Zobacz jak zachowywały się indeksy na Wall Street we wtorek
Także wśród danych z gospodarek trudno dostrzec taką, która mogłaby stanowić impuls do zmiany nastawienia inwestorów. Praktycznie nie ma szans, by Rada Polityki Pieniężnej zmieniła wysokość stóp procentowych i zapewne bez większego echa przejdą również aukcje obligacji niemieckich i portugalskich.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy