Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: Inwestorzy nie poddali się złym emocjom

0
Podziel się:

W centrum uwagi inwestorów wciąż są wybuchy w elektrowni w Fukushimie i radioaktywna chmura zmierzająca w kierunku Tokio. Mocne spadki w Europie nie pozwalają na poprawę sytuacji na rodzimym parkiecie.

<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a>
<br>
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a> <br> Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 17.49

WIG20 pomimo sporej wyprzedaży w pierwszej części handlu jednak wybronił się przed głębokimi spadkami. Nasza giełda była dziś jedną z najsilniejszych w Europie.

Handel w USA pomimo bardzo napiętej atmosfery pokazuje na razie, że kupujący akcje jeszcze całkiem nie skapitulowali. Pomimo głębokiego spadku na początku sesji, wyprzedaż na razie nie pogłębia się. Inwestorzy czekają na decyzję Fed o stopach procentowych oraz wypowiedź szefa banku centralnego USA, Bena Bernanke.

W końcówce sesji na GPW WIG20 wyraźnie podskoczył, kończąc dzień ze stratą na poziomie 0,3 procent w porównaniu do wczorajszego zamknięcia. Najmocniejszymi spółkami wśród blue chipów okazały się: CEZ, Pekao SA oraz Cyfrowy Polsat.

Cała dzisiejsze sesja upłynęła pod znakiem wydarzeń w Japonii. Tamtejsza gwałtowna wyprzedaż akcji mocno popsuła również nastroje w Europie. Najgorzej radziły sobie dziś indeksy niemieckiej giełdy, gdzie DAX tracił w ciągu sesji nawet 4 procent.

GPW: Bernanke nieco uspokoi inwestorów?

Łukasz Pałka, godz. 14.38

Handel na nowojorskiej giełdzie zgodnie z tym co można było przewidzieć, rozpoczął się od wyprzedaży akcji. Spadki na razie są jednak nieco mniejsze niż w Europie i Azji.

Sesje giełdowe na całym świecie upływają dzisiaj pod znakiem paniki spowodowanej sytuacją po awarii w elektrowni atomowej w Japonii. Inwestorzy na Wall Street wyprzedają akcje, jednak ważnym wydarzeniem będzie dziś również decyzja Fed o stopach procentowych. Ben Bernanke obietnicami o dalszym poluzowaniu polityki fiskalnej ma szanse opanować nieco negatywne emocje wśród inwestorów.

Na polskiej giełdzie WIG20 traci nieco mniej niż indeksy w Europie Zachodniej. Inwestorzy wyprzedają akcje. GTC, PBG, Asseco i KGHM tracą po ponad 3 procent.

GPW: Panika na giełdach. WIG20 jednym z najlepszych w Europie

Paweł Zawadzki, godz. 12:39

*W centrum uwagi inwestorów wciąż są wybuchy w elektrowni w Fukushimie i radioaktywna chmura zmierzająca w kierunku Tokio. Mocne spadki w Europie nie pozwalają na poprawę sytuacji na rodzimym parkiecie. *

Niemiecki DAX i francuski CAC tracą po około 3-4 procent. Zniżkujący około 1,5 proc. WIG20 jest jednym z najlepszych w Europie.

Gorzej niż największe spółki wypadają obecnie wskaźniki spółek średnich i małych. mWIG40 traci 2 proc., a sWIG80 zniżkuje o niemal 2,5 procent.

Nastrojów panujących na giełdach nie mogła poprawić także pierwsza opublikowana dziś istotna wiadomość z gospodarki. Indeks oczekiwań ekonomicznych instytutu ZEW wyniósł 14,1 pkt w Niemczech i 31 pkt w strefie euro. Prognozowano natomiast odpowiednio 16,2 i 34,5 punktu.

GPW: Ponad 10-proc. spadek w Japonii ściągnął indeksy w dół

Paweł Zawadzki, godz. 9:05

Japonia nie daje o sobie zapomnieć.Kolejna eksplozja w Fukushimie i mocny wzrost promieniowania spowodowały, że główny indeks tokijskiej giełdy stracił ponad 10 procent. W efekcie wyraźnie pod kreską rozpoczęła sesję także Warszawa.

WIG20 po kilku minutach notowań traci około 1,5 procent. Pod kreską znajdują się także indeksy spółek średnich i małych. mWIG40 i sWIG80 zniżkują po 1 procent.

Nikkei wystartował niecałe 2 proc. pod kreską, jednak kiedy na rynki napłynęła wiadomość o wybuchu reaktora numer dwa i zapaleniu się reaktora numer cztery w elektrowni w Fukushimie, na giełdzie w Tokio rozpoczęła się mocna wyprzedaż akcji. Zakończyła się ona ponad 10,5-proc. spadkiem głównego indeksu japońskiej giełdy.

Tym razem mocna przecena w Tokio nie pozostała bez wpływu na pozostałe azjatyckie parkiety. Chiny straciły około 1,5 procent, a giełdy w Hong Kongu i Tajwanie zostały przecenione o przynajmniej 3 procent. Ponad 2-proc. spadki obserwujemy obecnie w przypadku kontraktów terminowych na główne amerykańskie indeksy.

Żadna ze spółek wchodzących w skład WIG20 nie zyskuje. Najmniejszej przecenie ulega BZ WBK, którego akcje tanieją o 0,1 procent. Spadkom liderują natomiast tracące po około 2,5 proc. PBG i Tauron. Energetyczna spółka dziś rozczarowała wynikami. Choć 157 mln zł zysku netto to ponad 50 proc. więcej niż przed rokiem, to jest to sporo mniej niż oczekiwał rynek.

GPW: Inwestorom uda się zapomnieć o Japonii?

Paweł Zawadzki, godz. 6:00

Udana druga połowa wczorajszej sesji na Wall Street daje nadzieję, że kwestia Japonii zacznie powoli schodzić na dalszy plan. Mogą w tym pomóc dane z gospodarki oraz oczekiwanie na komunikat Fedu przy okazji decyzji ws. stóp procentowych.

Wczorajsza sesja na Wall Street ponownie pokazała, że mimo nie najlepszych wiadomości napływających na rynki finansowe, chętnych do kupowania akcji nie brakuje. Choć głównym indeksom nie udało się finiszować nad kreską, to notowania kończyły zdecydowanie powyżej swoich dziennych minimów.

DJIA, Nasdaq oraz S&P500 straciły od 0,4 do 0,6 procent. To nie tylko zdecydowanie mniej niż przeceniony w poniedziałek o ponad 6 procent główny indeks giełdy japońskiej. Wypadły one także sporo lepiej niż parkiety w Paryżu czy Frankfurcie, które straciły odpowiednio 1,3 i niemal 1,7 procent.

Indeks największych notowanych na GPW spółek zyskując 0,3 procent był wczoraj w europejskiej czołówce. Niezła druga połowa sesji na Wall Street daje nadzieję, że niepokoje związane z Japonią w końcu zejdą na dalszy plan, a inwestorzy z nieco większym impetem przystąpią do kupowania akcji. Oczywiście pod warunkiem, że w Kraju Kwitnącej Wiśni nie wydarzy się nic nieoczekiwanego.

Szanse na to są, ponieważ na rynki napłynie dziś kilka istotnych wiadomości z gospodarki. Z Europy poznamy indeks oczekiwań ekonomicznych instytutu ZEW, a z USA wskaźnik aktywności gospodarczej w rejonie Nowego Jorku oraz napływ kapitałów długoterminowych.

Inwestorzy będą także starali się także dyskontować komunikat Fedu przy okazji decyzji ws. stóp procentowych w USA (19:15 czasu polskiego). Ich podwyżki nikt się nie spodziewa, jednak w kontekście zbliżającego się terminu, do którego Fed będzie skupował z rynku obligacje, coraz większego znaczenia nabiera sama treść komunikatu i ewentualne wskazówki czy program będzie kontynuowany.

Ciekawe informacje napłyną także z polskiego rynku. Dziś poznamy bowiem lutową inflację. Swoimi osiągnięciami w czwartym kwartale ubiegłego roku pochwali się natomiast Tauron. Według analityków energetyczny gigant mógł zarobić 193 mln złotych, czyli niemal dwukrotnie więcej niż przed rokiem.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)