Łukasz Pałka, godz. 17.42
Sesja na nowojorskim parkiecie rozpoczęła się od niewielkich wzrostów. Inwestorzy są jednak dalecy od wielkiego optymizmu. Podobnie wyglądała dziś sesja na europejskich giełdach.
WIG20 zakończył handel z symbolicznym wzrostem o 0,2 procent. Podobnie ukształtowały się dzisiaj notowania głównych wskaźników na innych europejskich parkietach. Na dość wyprzedanym rynku inwestorzy szukają więc szansy do odbicia, chociaż ciągle brakuje informacji, które mogłyby ich zachęcić do większego zaangażowania się w kupno akcji.
Liderem notowań wśród blue chipów była dzisiaj spółka budowlana PBG, która doczekała się lepszej rekomendacji od analityków. W górę poszła również spółka GTC. Większość firm utrzymała się w okolicach piątkowego zamknięcia. Najmocniej spadły notowania TVN i Bogdanki.
Wydarzeniem dnia była dzisiaj publikacja maksymalnej ceny akcji w zapisach na Jastrzębską Spółkę Węglową, które rozpoczynają się jutro. Przy cenie 146 złotych za papier, inwestor indywidualny będzie mógł złożyć zlecenie za maksymalnie 10.950 złotych.
GPW: Otwarcie Wall Street pomoże bykom
Łukasz Pałka, godz. 15.00
Sesja na amerykańskim parkiecie najprawdopodobniej rozpocznie się od wzrostu indeksów. To powinno sprzyjać ożywieniu podczas drugiej części handlu w Warszawie.
Kontrakty na indeksy nowojorskiej giełdy zyskują około 0,3 procent, zapowiadając przynajmniej minimalne odreagowanie ostatnich spadków. Nie oznacza to jednak nagłej i znacznej poprawy nastrojów na rynkach.
Odreagowanie na nowojorskiej giełdzie przy jednoczesnym braku istotnych danych makroekonomicznych może pomóc bykom na europejskich parkietach. Główne indeksy w Wielkiej Brytanii i Niemczech ruszyły w górę. Nieznacznie zyskuje także WIG20, rosnąc o 0,3 procent w porównaniu do piątkowego zamknięcia. Przewagę wśród blue chipów zwiększa PBG, zyskując już ponad 3 procent.
GPW: Słabe wzrosty, sytuacja dość niepewna
Łukasz Pałka, godz. 13.20
Początek tygodnia na warszawskiej giełdzie przebiega pod znakiem minimalnego odreagowania ostatnich spadków. Jego skala jednak nie zachwyca.
Indeks blue chipów na GPW zyskuje około 0,2 procent. Mniej więcej podobnie zachowują się główne wskaźniki na giełdach Europy Zachodniej. FTSE100 zyskuje około 0,3 procent, a DAX 0,2 procent. Taka skala wzrostów w w odniesieniu do ostatnich spadków nie jest imponująca.
Wśród blue chipów notowanych na GPW najlepiej zachowuje się PBG, który doczekał się dobrej rekomendacji od analityków. Akcje spółki zyskują ponad 2 procent. Inwestorzy wyprzedają za to dzisiaj akcje PGNiG.
GPW: Tydzień zaczynamy od wzrostów
Artur Nawrocki, godz. 9.56
Po kiepskim tygodniu na światowych rynkach, dzisiaj na początku notowań najważniejsze spółki z warszawskiego parkietu zyskują.
WIG20 zyskuje 0,3 procenta, mWIG40 waha się w pobliżu piątkowego zamknięcia, naotmiast małe spółki z indeksu sWIG80 traci ponad pół procenta.
Podobne nastroje panują na zachodzie Europy. Wszystkie najważniejsze indeksy europejskie zyskują - DAX (0,23 proc.), FTSE(0,27 proc.), CAC40 (0,17 proc.). Wiele z mniejszych giełd nie pracuje dzisiaj ze względu na Zielone Świątki.
Najlepiej radzącym sobie blue chipem jest czeski potentat energetyczny - CEZ - zyskujący 2,03 procenta. Najsłabiej spisują się papiery PGNiG, spadające 1,41 procenta.
GPW: Amerykanie wciąż sprzedają. WIG20 coraz bliżej 2800 pkt
Paweł Zawadzki, godz. 6.26* *
Sześć z rzędu spadkowych tygodni na Wall Street sprawia, że rosną szanse chociaż na krótkoterminowe odreagowanie. Jednak pokonanie ważnych wsparć przez amerykańskie indeksy już teraz powinno skłonić do dokładniejszego przyjrzenia się swoim inwestycjom.
Mówi się, że początek tygodnia na giełdzie odzwierciedla nastroje drobnych graczy, a jego koniec to już efekt decyzji podejmowanych przez dużych inwestorów instytucjonalnych. Ubiegły tydzień na Wall Street bardzo słabo się rozpoczął, a jeszcze gorzej zakończył. Dodatkowo, w pięciu _ potyczkach _tylko raz zwyciężyli chętni do kupowania akcji.
W razie kontynuacji tej tendencji trudno oczekiwać, że GPW będzie w stanie wciąż opierać się negatywnym nastrojom panującym na najważniejszych światowych giełdach. Jak dotąd wychodziło to jej całkiem nieźle. Podczas gdy od początku maja amerykański DJIA stracił prawie 7 proc., WIG20 _ osunął się _ o nieco ponad 2 procent.
W piątek, mimo braku istotnych wiadomości z gospodarki, sprzedającym w przypadku indeksu amerykańskich blue chipów (Dow Jones Industrial Average) udało się sforsować bardzo ważny poziom - 12.000 punktów. Istotne wsparcie (1.300 pkt) pokonał już kilka dni wcześniej indeks szerokiego rynku - S&P500.
Mimo że nie są to jeszcze kluczowe sygnały odwrócenia trendu, to już teraz warto nieco dokładniej przyjrzeć się swoim inwestycjom. Od poziomów, których pokonanie będzie miało dla kupujących znacznie jaśniejszy przekaz (DJIA - okolice 11.600, S&P500 - 1.250 pkt), dzieli bowiem indeksy bardzo niedaleka droga.
Paradoksalnie, właśnie bliskość tegorocznych minimów, może w krótkim terminie skłaniać kupujących do znacznie odważniejszych ruchów. Tym bardziej, że po piątkowych spadkach DJIA zanotował szósty, spadkowy tydzień z rzędu. Taka sytuacja ostatni raz miała miejsce w 2002 roku, zatem _ prawdopodobieństwo _ jest po stronie kupujących.
O odreagowanie ostatnich spadków na GPW dziś może być jednak trudno. Amerykańskie indeksy w piątek kończyły bowiem notowania bardzo blisko dziennych minimów, a skala przeceny głównych indeksów była dwukrotnie wyższa niż w przypadku WIG20. Bez odbicia za Oceanem, WIG20 raczej ponownie _ wykona ruch _ w kierunku 2800 punktów.
Od wtorku w podejmowaniu decyzji inwestorów będą wspierać licznie publikowane wiadomości z gospodarki. Już z samych Stanów Zjednoczonych mamy w tym tygodniu między innymi: inflację konsumentów, inflację producentów, sprzedaż detaliczną, liczbę wydanych pozwoleń na budowę domów, koniunkturę w przemyśle, czy nastroje konsumentów.
Do tego dochodzi komplet danych z Chin, wciąż bieżące informacje dotyczące nowego pakietu pomocowego dla Grecji, a wraz z wtorkowym wystąpieniem szefa Fed odżyją spekulacje wokół ewentualnego kolejnego pakietu pomocowego (obecny kończy się właśnie w czerwcu).
Duża dawka emocji czeka na inwestorów także na koniec tygodnia. W piątek wypada bowiem _ dzień trzech wiedźm _. Tego dnia wygasa czerwcowa seria instrumentów pochodnych, co często prowadzi do zwiększonej zmienności.