Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: Inwestorzy wiedzą, że to nie koniec kłopotów

0
Podziel się:

Po długich i wyczerpujących negocjacjach osiągnięto porozumienie. Zobacz, która strona się ugięła.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 17.32

Druga część sesji na warszawskiej giełdzie nie przyniosła dużych zmian głównych indeksów. Handel kończymy jednak na plusie, w przeciwieństwie do innych parkietów w Europie.

Indeksowi WIG20 w ostatniej części sesji pomogły nieco we wzroście nastroje panujące na amerykańskiej giełdzie. Tam inwestorzy przyjęli informację na temat pomocy dla Grecji z większym optymizmem i przynajmniej na razie główne indeksy na Wall Street zyskują.

WIG20 obronił się przed spadkiem, pozostając na symbolicznym plusie wobec wczorajszego zamknięcia. Na pozostałych parkietach Europy przewagę zyskali jednak sprzedający akcje.

WIG20 na tle europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wyraźnie widać więc, że oczekiwana od dawna decyzja o pomocy dla Grecji nie wywołała euforii. Co więcej, inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że to nie koniec kłopotów, ani tego kraju, ani całej strefy euro. A to oznacza, że w najbliższych miesiącach mogą czekać nas kolejne, duże wahania na rynku.

GPW: Aż takiej reakcji na Grecję nikt się nie spodziewał

Łukasz Pałka, godz. 14.50

Nie widać szału zakupów po uchwaleniu pomocy dla Grecji. Indeks WIG20 walczy o utrzymanie się powyżej poziomu wczorajszego zamknięcia.

Najwidoczniej inwestorzy byli już bardzo zmęczeni oczekiwaniem na to, co i tak miało w końcu nastąpić, czyli uchwaleniem kolejnej pomocy finansowej dla Grecji. Na giełdach europejskich przeważają spadki. W Polsce główny wskaźnik WIG20 walczy o utrzymanie się powyżej poziomu z wczorajszego zamknięcia.

Główne indeksy warszawskiej giełdy podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Trudno spodziewać się, by do końca sesji sytuacja miała ulec radykalnej poprawie, tym bardziej że początek sesji na Wall Street również nie zapowiada się na plusie. W przypadku dużych spółek notowanych w Warszawie, warto zwrócić uwagę na notowania KGHM po domknięciu transakcji przejęcia kanadyjskiej spółki Quadra. Inwestorzy podchodzą do tej informacji bardzo spokojnie.

GPW: Coraz lepiej na rynku długu, a na giełdach...

Artur Nawrocki, godz. 12.15

Bardzo udanie zakończyła się aukcja hiszpańskich bonów skarbowych. Widać wpływ decyzji odnośnie greckich i przede wszystkim zbliżającego się przetargu na 3-letnie pożyczki oferowane przez EBC. Nastroje na rynku długu nie przekładają się na handel akcjami.

Chętni na hiszpańskie papiery byli tak zdeterminowani, że oprocentowanie bonów spadło poniżej jednego procenta. Liczba oferta kupna kilkakrotnie przewyższyła liczbę ofert sprzedaży.

Zobacz jak zachowują się najważniejsze indeksy w Polsce Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Pogorszenie nastrojów dotknęło również inne giełdy Starego Kontynentu, które znalazły się głębiej na minusie. Mówi się, o tym że scenariusz nakreślony dla Grecji, który zakłada obniżenie długu do 120 procent PKB w 2020 roku jest nierealny. Co ciekawe - najbardziej zniżkującym parkietem są Ateny (-1,12 proc.).

Na akcjonariuszach Comarchu zupełnie wrażenia nie zrobiła wypowiedź prezesa Filipiaka.Prognozuje on, że wyniki za 2011 rok będą nieco lepsze od 2010 roku. Wciąż spółka jest notowana dużo drożej pod względem wskaźników finansowych niż inne firmy działające w branży informatycznej.

GPW: Ministrowie podjęli decyzję. Wszystko jasne

Artur Nawrocki, godz. 12.05

Zgodnie z oczekiwaniami nie ma dużej reakcji. Warszawski parkiet ze spokojem przyjął doniesienia z Grecji. A sama zwyżka na początku sesji bardziej dowodzi, że wczorajsza przecena była nieuzasadniona. Niż to, że pakiet dla Aten zachęca inwestorów do kupna akcji.

Ważnym komunikatem jest to, że prywatni inwestorzy zgodzili się na poniesienie większych strat niż wcześniej oczekiwano. Pierwotny plan zakładał obcięcie 50 procent wartości nominalnej długo, natomiast ostatecznie będzie to 53,5 procenta.

Zobacz jak rozpoczęła notowania warszawska giełda Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Giełdy na Zachodzie nie podzielają optymizmu inwestorów z GPW. Indeksy DAX, CAC40 i FTSE lekko zniżkują, ale prawdopodobnie wynika to z realizacji zysków - w myśl _ zasady kupuj plotki, sprzedawaj fakty _. Mieszane nastroje panowały na rynkach azjatyckich.

Wiadomość o zgodzie akcjonariuszy Quadry na przejęcie spółki przez KGHMnie wpływa mocno na notowania miedziowego koncernu. Podobnie inwestorami nie wstrząsła informacja zPGNiG o pozwie wobec rosyjskiego Gazpromu.

GPW: Eurogrupa podjęła decyzję. Co na to rynki?

Artur Nawrocki, godz. 6.05

Po długich i wyczerpujących negocjacjach, Grecji został przyznany drugi pakiet pomocowy opiewający na 130 miliardów euro. Europejscy oficjele przewidują, że uda się Atenom zmniejszyć dług publiczny w stosunku do PKB, do poziomu 121 procent. Wiadomość pozytywna, choć mocnym zaskoczeniem nie jest. Grecja tym razem nie będzie przeszkodą do wzrostów na GPW.

Decyzja w sprawie Grecji się opóźniała, gdyż ministrowie finansów strefy euro czekali w Brukseli na wynik prowadzonych równolegle negocjacji rządu Grecji z bankami w sprawie redukcji zadłużenia tego kraju wobec prywatnych wierzycieli. Ci jednak zgodzili się na większe umorzenie długu nie wcześniej zakładano.

Szef eurogrupy, Jean-Claude Juncker, kilkakrotnie przerywał nocne obrady ministrów finansów, by dać czas greckim negocjatorom na osiągnięcie porozumienia z bankami. Rozmowy te jednak są bardzo trudne, bo prywatni wierzyciele nie są skłonni do ustępstw w sprawie znacznej redukcji zadłużenia Grecji.

Choć ta decyzja jest najbardziej medialnym aspektem spotkania ministrów finansów, to jednak uwaga rynków może być skupiona na pozornie mniej istotnych kwestiach. Chodzi tutaj o fundusze stabilizacyjne - EFSF (Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowe) oraz EMS (Europejski Mechanizm Stabilizacyjny).

Ten pierwszy powstał blisko 2 lata temu by przeciwdziałać rozprzestrzeniającemu się w Europie kryzysowi zadłużenia. To dzięki EFSF udało się przyznać pomoc zarówno Portugalii, jak i Irlandii. Początkowo miał do dyspozycji 440 miliardów euro, jednak dotychczasowa działalność mocno uszczupliła te środki.

Europejski Mechanizm Stabilizacyjny w pierwotnym założeniu miał przejąć rolę EFSF i mieć fundusze rzędu 500 miliardów euro. Koncepcja ta jednak ostatnio się zmieniła i pojawiły się spekulacje na temat równoczesnego działania EFSF i ESM. Nowy pomysł, oprócz pomocy Grecji, jest głównym tematem rozmów ministrów finansów strefy euro.

Główną korzyścią takiego rozwiązania jest podwójne zabezpieczenie dla krajów strefy euro, ponieważ połączone środki razem wynosiłyby niemal bilion euro. Równoczesne działanie dwóch mechanizmów może zachęcić państwa G20 do dołożenia się do funduszy wspierających strefę euro, co jeszcze bardziej wzmocniłoby ich siłę.

Jeśli dodamy do tego również pakt fiskalny i działania pakt fiskalny Europejskiego Banku Centralnego polegające na zapewnianiu tanich pożyczek dla banków działających w strefie euro, to zostanie wyrzeźbiony dosyć przekonujący plan walki z kryzysem zadłużeniowym. A w końcowym rozrachunku - nawet pokonaniem go.

To oznacza bankructwo Grecji

Udzielenie pomocy Grekom da zielone światło na rozpoczęcie operacji zamiany obligacji inwestorów prywatnych. Celem tej wymiany jest redukcja greckiego zadłużenia o 100 miliardów euro. Prywatni inwestorzy godzą się tutaj na 70 procent redukcji wartości posiadanych papierów. W zamian za dotychczas posiadane obligacje dostaną papiery gorzej oprocentowane i o dłuższym terminie wygaśnięcia. Tą transakcję można nazwać oficjalnym kontrolowanym bankructwem Grecji.

Co Grecy zrobią z 130 miliardami euro? Agencja informacyjna Reuters informuje, że część pójdzie od razu na wykup obligacji 20 marca - 14,5 miliarda euro. Kolejne 30 miliardów będzie zabezpieczeniem dla nowych greckich obligacji (tych oferowanych inwestorom prywatnym w zamian za umorzenie długu). 23 miliardy stanowić będą pomoc dla greckich banków. Następne 35 miliardów będzie potrzebne na wykup kolejnych obligacji, natomiast 6 miliardów na odsetki.

Podstawowy scenariusz dla Aten zakłada zmniejszenie długu publicznego Grecji w relacji do PKB z 160 procent do 120 procent przed 2020 rokiem. W sumie plan oszczędnościowy, przyjęty przez parlament grecki w ubiegłym tygodniu, przewiduje oszczędności w wysokości 3,3 miliardów euro. Oszczędności objęły m.in. obniżki emerytur, likwidację znacznej liczby miejsc pracy w sektorze publicznym oraz obniżkę pensji minimalnej o 22 procent.

Co się dzieje na rodzimej giełdzie?

Poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie wyróżniła się na tle innych giełd. Była jednym z najsłabszych rynków w Europie. Czy to był poważny sygnał ostrzegawczy? Prawdopodobnie nie. Warto zwrócić uwagę na niski obrót podczas wczorajszego handlu, który wyniósł 650 milionów oraz to, że gwałtowny spadek spowodowały głównie PGE i Tauron PE. Brak handlu na Wall Street również nie pozostał bez znaczenia.

Zobacz jak zachowywał się WIG20 na przestrzeni trzech miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Można powiedzieć, że pakiety akcji energetycznych miały być sprzedane pod koniec sesji przez bliżej nieokreślony fundusz bez względu na cenę. Do godziny 17 nie znaleziono nabywcy, więc automatycznie skorzystano z gorszych ofert spychając tym samym cały indeks WIG20. To nie jest raczej czynnik trwały, a tym samym na wtorkowej sesji to właśnie polska giełda może stać się liderem Starego Kontynentu.

We wtorek praktycznie nie będzie żadnych istotnych informacji makroekonomicznych. Opublikowany zostanie jedynie bilans handlu zagranicznego Szwajcarii, jednak nie jest to publikacja, która może zatrząść rynkami finansowymi. Nie uraczy nas swoimi wynikami żadna ważniejszych spółek na warszawskim parkiecie.

Ważna informacja jednak spłynęła w poniedziałek wieczorem. Okazuje się, że akcjonariusze kanadyjskiej Quadry zgodzili się na przejęcie przez KGHM. Informacja jest o tyle enigmatyczna, że o ile w długim terminie transakcja jest oceniania pozytywnie, o tyle w najbliższej przyszłości wpłynie na wypłatę dywidendy, co odstrasza część akcjonariuszy. Niemniej jednak KGHM na wtorkowej sesji może szarpać indeksem WIG20.

Dalsze dni przyniosą przetarg na niskooprocentowane trzyletnie pożyczki z Europejskiego Banku Centralnego. Spekuluje się, że banki będą potrzebować aż 500 miliardów euro, czyli niemal tyle ile pozyskały z ten sam sposób pod koniec poprzedniego roku. Grudniowa operacja EBC zbiegła się z odbiciem na rynkach, więc i teraz możemy spodziewać się wzrostów, jeśli przetarg okaże się sukcesem.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)