Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Irlandia nie pomogła, WIG20 pod kreską

0
Podziel się:

Zapowiedź pomocy finansowej dla Irlandii nie spowodowała entuzjazmu na giełdach. Dziś danych z gospodarki nie było, a inwestorzy byli mocno niezdecydowani. W ostatnich minutach notowań szalę na swoją stronę przeważyli sprzedający.

GPW: Irlandia nie pomogła, WIG20 pod kreską

Paweł Zawadzki, godzina 16:40

Zapowiedź pomocy finansowej dla Irlandii nie spowodowała entuzjazmu na giełdach. Dziś danych z gospodarki nie było, a inwestorzy byli mocno niezdecydowani. W ostatnich minutach notowań szalę na swoją stronę przeważyli sprzedający.

Choć jeszcze dziesięć minut przed ustaleniem kursu zamknięcia wydawało się, że sesję zakończymy nad kreską, to w trakcie fiksingu WIG20 stracił 20 punktów.

To spowodowało, że zamiast 0,2-proc. wzrostu finiszował tracąc niemal 0,4 procent. Lepiej wypadły małe i średnie spółki. sWIG80 zyskał ponad 0,3 proc., a mWIG40 umocnił się o symboliczne 0,02 procent.

Choć przed rozpoczęciem notowań wydawało się, że kupujących może dziś wesprzeć informacja dotycząca pomocy finansowej dla Irlandii, to tak się nie stało. Pod nieobecność istotnych wiadomości z gospodarki inwestorzy przez całą dzisiejszą sesję nie mogli zdecydować się, w którym kierunku ma zmierzać rynek. Jednoznacznego sygnału nie wysłał także początek notowań na Wall Street.

W indeksie największych spółek najmocniej zyskały BRE Bank i Polimex-Mostostal, których akcje podrożały o odpowiednio 1,4 i 1,2 procent. Najmocniej w WIG20 ciążyły natomiast dwa największe banki - Pekao SA i PKO BP straciły 2,2 i 1,4 procent.

Dziś na rynek napłynęło całkiem sporo rekomendacji analityków, którzy po zapoznaniu się z wynikami finansowymi spółek za trzeci kwartał zaczęli aktualizować swoje analizy i wyceny.

I tak podniesienie rekomendacji z _ trzymaj _ do _ kupuj _ dla Asseco Poland poskutkowało tym, że akcje spółki podrożały o 0,6 proc, a w efekcie _ obniżenia rekomendacji dla TVN _ papiery medialnej spółki zostały przecenione o niemal 2,1 procent.

Dzięki pozytywnym rekomendacjom na plusie znalazły się natomiast akcje największego polskiego ubezpieczyciela. Ceny docelowe dla akcji PZU podniosły ING i Millennium.

GPW: Trudności z wyborem kierunku

Paweł Zawadzki, godzina 12:32

Na warszawskim parkiecie wciąż panuje niezdecydowanie. Indeks największych spółek kilkukrotnie znajdował się zarówno pod, jak i nad kreską.

WIG20 obecnie rośnie o około 0,1 procent. Jeszcze bliżej piątkowych zamknięć znajdują się wskaźniki spółek średnich i małych. mWIG40 zyskuje 0,06 proc., a sWIG80 traci 0,04 procent.

Podobnie wypadają główne indeksy najbardziej znaczących giełd w Europie. Niemiecki DAX rośnie o 0,4 proc., francuski CAC i brytyjski FTSE po około 0,1 procent.

Wśród największych spółek najlepiej wypadają akcje Asseco Poland, które w stosunku do piątkowej ceny zamknięcia zyskują już ponad 2 procent. Na około 1,5-proc. plusach znajdują się także KGHM i BRE Bank. Spadkowym liderem w WIG20 jest natomiast TVN, którego akcje tanieją obecnie o równe 2 procent.

Dziś trudno oczekiwać znaczącej zmiany w zachowaniach inwestorów. Nie zostaną bowiem zaprezentowane żadne istotne wiadomości z gospodarki. Pewnym wsparciem dla kupujących w Warszawie mógłby być powrót S&P500 powyżej poziomu 1200 pkt.

GPW: Byki nie mogą się zdecydować

Marek Knitter, godzina 9:40

Początek sesji na GPW przyniósł wzrost głównych indeksów. Do pełnej stabilizacji brakuje jednak mocniejszego zaangażowania byków.

Irlandia zwróci się o pomoc do Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego co spowodowało uspokojenie nastrojów na większości rynków. Zdecydowanie do góry poszły główne indeksy w Londynie, Paryżu i Frankfurcie. Nasz WIG20 nie pokazuje jak na razie zdecydowanej siły.

Z największych spółek to dzięki ponownie rosnącym cenom miedzi zyskuje KGHM Polska Miedź. Jednak to akcje BRE Banku, PZU i Biotonu zyskują więcej niż 1 proc. W przypadku polskiego ubezpieczyciela większemu zainteresowaniu przysłużyła się rekomendacja ING.

Arkadiusz Droździel, godzina 6:00

Skala pomocy dla Irlandii, obawy o kondycję chińskiej gospodarki wywołane dalszym zacieśnieniem polityki monetarnej w Państwie Środka oraz dane makroekonomiczne, szczególnie zza Oceanu, będą miały decydujący wpływ na nastroje na rynkach akcji w tym tygodniu.

Inwestorzy wieści z Irlandii i Chin najuważniej nasłuchiwali również w poprzednim tygodniu. I to właśnie ich negatywny wydźwięk miał największy wpływ na drugi z kolei spadkowy tydzień na giełdach. Indeks największych spółek z GPW stracił od zeszłego poniedziałku do piątku 2,3 procent.

W przypadku Irlandii spekulacje inwestorów o to czy w ogóle pomoc Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego będzie potrzebna i przyjęta teraz ustąpi jej skala. Rząd irlandzki już zapowiedział, że wsparcie będzie niezbędne, a tamtejszy minister finansów zapowiedział, że jego kwota nie powinna przekroczyć 100 mld euro. Bez tego Irlandczycy mogliby mieć kłopot z obsługą gigantycznego deficytu budżetowego, który wynosi ponad 32 proc. PKB. Inwestorzy coraz mniej w to wierzą i pieniądze Irlandii, jeżeli chcą pożyczać, to na coraz wyższy procent.

W Chinach natomiast inwestorów mocno niepokoją informacje o zacieśnianiu polityki monetarnej przez Ludowy Bank Chin. Po raz piąty w tym roku i drugi na przestrzeni dwóch tygodni podniósł on poziom rezerw obowiązkowych, jakie musza chińskie banki utrzymywać. Ma to je zniechęcić do udzielania kredytów na tak dużą skalę jak dotychczas, a to pozwoli obniżyć presję na wzrost, bo inflacja ostatnio wyniosła ponad 4 procent w skali roku. Efektem ubocznym tych działań jest jednak zmniejszenie finansowania firm, co przełoży się zapewne na spadek ich zysków.

Poza tymi dwoma głównymi czynnikami, które powinny determinować sytuację na rynkach akcji na świecie, będą miały również dane napływające z gospodarek. I tak, jeżeli chodzi o Polskę to zdecydowanie najważniejsza będzie wtorkowa decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Wiele wskazuje na to, że i tym razem nie zostaną one zmienione, ale jak pokazały ostatnie posiedzenia - gdy były głosowane ich podwyżki - to już po nowym roku można się spodziewać wzrostu kosztu pieniądza.

Wiele w tym względzie będzie zależeć od październikowych danych o stopie bezrobocia i sprzedaży detalicznej w naszym kraju, które GUS opublikuje w czwartek. Analitycy spodziewają się, że bez pracy pozostaje 11,5 proc. osób zdolnych do jej wykonywania, a obroty handlu były wyższe o 8,4 proc. niż przed rokiem.

Natomiast za Oceanem najbardziej wyczekiwane będą dane z rynku nieruchomości. We wtorek zostanie opublikowana informacja o sprzedaży domów na rynku wtórnym (prognoza: 4,5 mln), a w środę na rynku pierwotnym (prognoza: 310 tysięcy).

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)