WIG20 zyskał niemal 0,6 procent i zakończył dzień 20 punktów powyżej 2700 punktów. Na plusach ukończyły dzień także pozostałe główne warszawskie indeksy.
Po lekko emocjonującym początku dzisiejszego handlu przez niemal cały dzień mieliśmy jednak do czynienia z bardzo spokojnym przebiegiem sesji. Wpływ na to miało zamknięcie giełd za Oceanem z związku z Martin Luther King Day.
W tej sytuacji jedynym wydarzeniem, które miało jakikolwiek znaczenie dla inwestorów, było spotkanie ministrów finansów państw unijnych. Jego celem jest zwiększenie funduszy na ratowanie nadmiernie zadłużonych państw unijnych. Może się okazać, że kwota obecnie przeznaczona na ten cel - 750 mld euro - szybko się wyczerpie w przypadku większych perturbacji.
Z racji tego, że takiemu krokowi sprzeciwiają się jednak Niemcy, którzy twierdzą, że - w kontekście udanych ostatnich aukcji obligacji portugalskich, hiszpańskich i włoskich - jest on na razie przedwczesny, indeksy najważniejszych giełd w Europie traciły na wartości. Spośród największych europejskich giełd jedynie w Rosji i Grecji zanotowano większe wzrosty niż w Warszawie.
A tu ton wydarzeniom nadawała Telekomunikacja Polska, której papiery zakończyły dzień na niemal 3 procentowym plusie. Do zakupu akcji narodowego telekomu zachęciła wypowiedź prezesa spółki, że istnieje możliwość odrzucenia roszczeń Duńczyków w wysokości 1,2 mld złotych.
GPW: WIG20 trzyma się ponad 2700 punktów
Arkadiusz Droździel, godz. 17:30
Brak sesji za Oceanem niemal całkowicie uśpił inwestorów na GPW. Indeks największych spółek od południa praktycznie się nie zmienia.
Dzięki temu WIG 20 nadal utrzymuje się kilka punktów powyżej 2700 punktów. Więcej się dzieje na małych i średnich spółkach, których indeksy podlegają nieco większym wahaniom.
Dzisiejsza sesja należy do producentów gier komputerowych. Najwięcej zyskują akcje Optimusa, który jest udziałowcem CD Projekt, czyli firmy, która produkuje Wiedźmina. A także City Interactive, twórcę Snajpera. Akcje tej pierwszej zyskują ponad 10 procent, natomiast drugiej ponad 9 procent. W przypadku Optimusa inwestorzy mogą już dyskontować sukces drugiej części ich sztandarowego produktu, którego debiut jest przewidywany na początku maja.
Wśród największych spółek najlepiej radzą sobie papiery TPSA. To zasługa informacji, że istnieje możliwość odrzucenia roszczeń Duńczyków w wysokości 1,2 mld złotych.
GPW: Bardzo spokojny początek tygodnia
Łukasz Pałka, godz. 13.00
Handel na warszawskim parkiecie upływa dziś w dość spokojnych nastrojach, indeksy utrzymują się w okolicach piątkowego zamknięcia.
Jednym z powodów mniejszej aktywności inwestorów jest to, że amerykańska giełda ma dzisiaj wolne i inwestorzy wrócą do gry dopiero jutro. Wzrosty zostały również osłabione przez kiepskie nastroje na giełdzie w Chinach, gdzie inwestorzy wyprzedawali akcje na wieść o podwyżce stóp procentowych.
Po porannym osłabieniu straty odrabia Telekomunikacja Polska, której akcje zyskują prawie 2 procent. Inwestorzy wyprzedają za to akcje Cyfrowego Polsatu i Tauronu.
GPW: Chińczycy mogą nieco osłabić wzrosty
Łukasz Pałka, godz. 9.30
Inwestorzy na warszawskiej giełdzie nie przestraszyli się rano fatalnego zakończenia sesji w Chinach, gdzie główny indeks stracił 3 procent. WIG20 utrzymuje się powyżej poziomu piątkowego zamknięcia.
Spore spadki w Chinach chociaż nie popsują zbytnio optymizmu wśród inwestorów, mogą nieco powstrzymywać wzrosty. Bykom sprzyjać będzie dziś jednak brak sesji w USA, jak również ważnych danych makroekonomicznych.
Wśród największych spółek warszawskiego parkietu od początku sesji najwięcej traci Telekomunikacja Polska, na której wciąż negatywnie odbijają się informacje o sporze z Duńczykami o 1,2 miliarda złotych.
GPW: Czas na dalsze wzrosty
Łukasz Pałka, godz. 6.55
Dzisiaj na warszawską giełdę powinno wrócić więcej optymizmu. Pomoże w tym brak istotnych danych z gospodarki i brak handlu na Wall Street.
Amerykanie świętują dzisiaj dzień Martina Lutera Kinga, a to oznacza, że inwestorzy na nowojorskiej giełdzie powrócą do gry dopiero jutro. Dzisiaj na rynek nie napłyną również żadne istotne informacje makroekonomiczne ze świata. Do tego piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami, które były między innymi spowodowane dobrymi wynikami finansowymi banku JP Morgan. Słowem, inwestorzy na polskiej giełdzie mają dzisiaj spore pole do popisu, by kupować akcje.
Powodzeniem mogą cieszyć się akcje instytucji finansowych, po których można się spodziewać lepszych wyników za czwarty kwartał ubiegłego roku. Na razie nie widać również rychłego końca hossy na akcjach KGHM-u, którym sprzyja sytuacja na rynku miedzi, jak również bardzo dobre rekomendacje wydane przez analityków, obstawiających cenę docelową na poziomie powyżej 200 złotych.
Ten tydzień przyniesie jednak trochę danych makroekonomicznych, które mogą mieć wpływ na decyzje inwestorów. Już jutro poznamy najnowszy odczyt niemieckiego wskaźnika nastrojów w gospodarce ZEW. To bardzo ważny wskaźnik ze względu na wielkość i znaczenie Niemiec w strefie euro. Z kolei środa przyniesie dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Będą to informacje o liczbie nowych pozwoleń na budowę, jak i rozpoczętych inwestycjach budowlanych. W czwartek poznamy indeks Fed z Filadelfii, a w piątek dane o aktywności w przemyśle japońskim.