Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: KGHM zniechęcił inwestrów do zakupów

0
Podziel się:

Akcje miedziowego giganta potaniały o ponad 4 procent przy ogromnym obrocie pół miliarda złotych.

GPW: KGHM zniechęcił inwestrów do zakupów

Dzisiejsza sesja miała tylko jednego bohatera, a raczej antybohatera, KGHM. Akcje miedziowego giganta potaniały o ponad 4 procent przy ogromnym obrocie pół miliarda złotych.

Tak duży spadek kursu jednego z tuzów warszawskiego parkietu, przy tak znacznym wolumenie sprzedaży, musiał się mieć swoje odzwierciedlenie w głównych indeksach. WIG 20 stracił więc na wartości prawie 1,5 procent, a WIG ponad 1 procent.

Tak dużą wyprzedaż akcji KGHM spowodowała informacja, że resort skarbu zamierza w najbliższym czasie pozbyć się 10 proc. akcji, z ponad 44 procent, które posiada.

Ministerstwo skarbu państwa nie pomogło także posiadaczom akcji Lotosu. W trakcie sesji podano, że w ciągu miesiąca ma zostać określony sposób sprzedaży 13 proc. akcji spółki paliwowej. Przełożyło się to na niemal 2 proc. obniżkę kursu.

Do zakupów akcji tej spółki nie zachęciła także zapowiedź tego samego ministerstwa, że nie zamierza pobierać od niej i PKN Orlen dywidendy z zysku za 2009 rok. Informacja ta nie miała także większego znaczenia dla tej drugiej spółki, która zakończyła dzień na minimalnym minusie przy ponad 100 mln zł obrotu.

Spośród warszawskich blue chipów wyraźnym wzrostem wartości akcji mogą się pochwalić akcjonariusze Cyfrowego Polsatu. Jego akcje podrożały o prawie 2,4 procent.

Żadnego wpływu na decyzję rodzimych inwestorów nie miały natomiast lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy. Okazało się, że w ubiegłym tygodniu do urzędów pracy zgłosiło się 434 tysiące nowych bezrobotnych, a nie 449 tysięcy jak wcześniej prognozowano.

GPW: KGHM ciągnie w dół indeksy

Arkadiusz Droździel, godz. 13:05

Wyraźny spadek cen akcji KGHM w największym stopniu przyczynia się do utrzymywania się głównych indeksów na minusach.

Od początku dzisiejszej sesji WIG 20 traci ponad 1 procent w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Na niższych poziomach niż wczoraj są także pozostałe WIG-i poza chemicnym i spożywczym.

Pogorszenie się atmosfery inwestycyjnej nie jest tylko efektem spadków na giełdach azjatyckich oraz oczekiwaniom na otwarcie amerykańskich giełd na minusach(o czym świadczą notowania kontraktów na indeksy amerykańskie. Największy wpływ na wyraźny spadek głównych indeksów w Warszawie mają taniejące akcje KGHM. Tracą one niemal 4 procent, przy ponad 300 mln złotych obrotów, co stanowi niemal połowę dla całego rynku.

Przyczyną przeceny akcji miedziowego koncernu jest informacja, że resort skarbu zamierza sprzedać w najbliższym czasie 10 procent akcji spółki. Według agencji inwestorzy mają zgłaszać zainteresowanie nabyciem tego pakietu do końca tego tygodnia.

W dalszej części sesji trudno oczekiwać diametralnej zmiany nastrojów, chyba, że inwestorzy zaczną kupować akcje miedziowego giganta.

Niewielki wpływ powinny mieć informacje, jakie napłyną o 14:30 z amerykańskiego rynku pracy, gdzie Departament Pracy poda liczbę osób, które zgłosiły się do urzędów pracy w ubiegłym tygodniu. Zdaniem analityków było to 449 tysięcy bezrobotnych.

GPW: Początek sesji pod kreską

Godzina 9:35, Marek Knitter

*Początek sesji na GPW przyniósł korektę. Indeks WIG20 otworzył się ponad 1,3 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia. *

Po słabej sesji w Azji nasz parkiet nie mógł inaczej rozpocząć notowań jak właśnie od przeceny. Inwestorzy potrzebowali pretekstu, aby na chwilę się zatrzymać. Jak na razie liderami spadków w indeksie WIG20 jest KGHM, który spada o ponad 3,6 proc. Nie pomagają nawet rosnące ceny miedzi na światowych rynkach towarowych.

Z kolei na rynku ropy mamy uspokojenie i lekki spadek, co automatycznie wpływa negatywnie na wycenę spółek paliwowych. PKN Orlen traci na razie 0,8 proc.

**

GPW: Czyżby cisza przed burzą? **

Godzina 6:10, Paweł Zawadzki

*Kurs zamknięcia indeksu największych spółek podczas dwóch ostatnich sesji dwukrotnie wyznaczał nowe maksimum. Niepokoić może natomiast sposób, w jaki te szczyty zostały _ zdobyte _. *WIG20 wciąż znajduje się w trendzie wzrostowym, więc do momentu, w którym nie zostanie przebita główna linia trendu, nie może być mowy o jego odwróceniu. Pojawiają się natomiast pierwsze sygnały, które mogą zapowiadać spadki - przynajmniej w krótkim terminie.

Już wtorkowa sesja pokazała, że kupującym brakuje sił do wytyczania nowych szczytów. Świadczy o tym fakt, że nie udało się do końca notowań utrzymać wyznaczonego w ciągu dnia maksimum (2480 pkt). W jego okolicach uaktywniła się podaż i zaczęli przeważać sprzedający. Na środowej sesji _ przebity _ został wtorkowy kurs zamknięcia WIG-u 20, jednak stało się to przy niewielkich obrotach.

Otwarcie dzisiejszej sesji w najlepszym wypadku powinno nastąpić w okolicach wczorajszego zamknięcia. Warszawskiej giełdzie tym razem nie pomoże amerykański parkiet. Indeksy z Wall Street zakończyły na minimalnym plusie, jednak znajdowały się wyżej, kiedy zamykały się wczorajsze notowania na GPW.

Ewentualne wzrosty będą powstrzymywane przez dwa poziomy oporu. Jeden umiejscowiony w okolicach wtorkowego maksimum (2480 pkt), druga bariera to psychologiczny poziom 2500 punktów. Żeby je przebić potrzebne będą bardzo dobre wskaźniki makroekonomiczne. Choć dziś pojawi się kilka informacji z gospodarki, to wygląda na to, że kluczowy będzie piątek, kiedy na rynek napłyną najistotniejsze informacje z amerykańskiego rynku pracy.

Lepsze od ubiegłorocznych dane z gospodarki zostały już uwzględnione w kilkudziesięcioprocentowych wzrostach indeksów giełdowych na całym świecie. Teraz, aby pchnąć giełdy w górę, potrzebne będą wyniki znacznie lepsze od oczekiwań.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)