*Indeks WIG20 nadal pod presją sprzedających. Tydzień kończymy w kiepskich nastrojach, choć udało się zamknąć sesję na zielono. *
GPW na pierwszej sesji tygodnia częściowo udało się odrobić straty z ubiegłego piątku. Nie było to duże zaskoczenie dla rynku. Z najnowszych wieści najważniejsze okazały się oczywiście te dotyczące Fannie Mae i Freddie Mac, które jednak otrzymały rządową pomoc w wysokości setek miliardów dolarów. Informacja ta wywołała falę zakupów na parkietach.
Jednak już we wtorek po euforii nie było już śladów. Indeksy traciły praktycznie całą sesję przy bardzo niskich obrotach na rynku. Ostatecznie indeks dużych spółek WIG20 stracił 1,25 proc. i skończył dzień na poziomie 2529 pkt.
W środę indeks spadł już poniżej 2500 pkt przy obrotach na poziomie 1,13 mld zł. Kolejny dzień nie zmienił trendu. Nadal główne indeksy notowały spadki. Kiepskie informacje z USA negatywnie odbiły się na notowaniach w Europie. Przede wszystkim powróciły obawy o amerykański sektor finansowy. Wydarzeniem okazały się kłopoty banku Lehman Brothers, którego kurs, w wyniku obaw o utratę dotychczasowych ratingów, poleciał o 40 proc. w dół. Od początku roku cena akcji tego banku spadła już o 94 proc. Wynik imponujący jak na spółkę o 158-letniej historii.
Nie bez znaczenie dla rynku akcji miały silne wahania na rynku walutowym. Inwestorzy dużym łukiem zaczęli omijać kraje wschodzące. Złoty znacznie się osłabił do głównych walut i dopiero wypowiedź premiera Donalda Tuska o szybkim wejściu Polski do Strefy Euro zatrzymała na chwile proces deprecjacji krajowej waluty. Kwestia przyjęcia przez Polskę euro w 2011 roku stała się również głównym tematem zakończonego dzisiaj XVIII Forum Ekonomicznego w Krynicy Zdroju.
W czwartek sesja w USA zakończyła się na plusach co mogło sugerować odbicie indeksów w Europie podczas ostatnich notowań w tym tygodniu. I tak też się stało. Indeks WIG20 otworzył się powyżej 2480 punktów. W ciągu dnia zaczął jednak powoli opadać w dół. Kiepskie otwarcie w USA ponownie znacznie zredukowało zapał byków i ostatecznie zakończyliśmy tydzień na poziomie 2457 punktów, co oznacza wzrost o 0,45 proc. Obroty na całym rynku wyniosły blisko 900 mln zł.