Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

GPW: Kończmy na sporym minusie

0
Podziel się:

Nie udało się bykom utrzymać indeksu WIG20 na przyzwoitym poziomie. Kolejna fala wyprzedaży przetoczyła się przez rynek.

GPW: Kończmy na sporym minusie

Początek sesji nie zapowiadał aż tak dużego spadku. Przez wiele godzin udawało się utrzymywać bykom na umiarkowanym spadku, ale nie trwało to jednak zbyt długo. Po godzinie 15. doszło do załamania obrony byków. Po rajdzie św. Mikołaja pozostało nam jedynie wspomnienie.

Decydujące znaczenie dla indeksu WIG20 miało zachowanie się kilku czołowych spółek. Akcje Pekao od samego początku traciły na wartości. Im bliżej końca sesji tym gorzej. Ostatecznie walory straciły 4,5 proc. przy obrocie wynoszącym blisko 450 mln zł. Na drugim miejscu pod względem zainteresowania był KGHM, którego akcje spadły o blisko 4,3 proc.

Asseco Poland poinformował dzisiaj o znacznej wartości przyszłych zamówieniach, choć z pewnością największą uwagę przykuło to, że spółkaprzymierza się do akwizycji w Stanach Zjednoczonych. Najwyraźniej firmie coraz ciaśniej w Europie i chce spróbować swoich sił na największym rynku w swojej branży. Inwestorzy sceptycznie przyjęli dzisiejsze informacje ze spółki. Akcje spadły o 1,76 proc.

Otwarcie giełd w USA było stosunkowo słabe. Jednak po jakimś czasie sytuacja znacznie się poprawiła. Było jednak już za późno na reakcję naszych graczy. Ostatecznie indeks WIG20 spadł do poziomu 2320 pkt. co oznacza stratę 2,3 proc. w porównaniu z wczorajszym zamknięciem. Stało się to przy znacznych obrotach wynoszących ponad 1,8 mld zł.

**

**

GPW: Indeksy nadal pod kreską

Na rynku akcji nadal utrzymują się słabe nastroje. Inwestorom udało się jednak powstrzymać niedźwiedzie przed pogłębieniem spadków.

Godzina 12:47 Marek Knitter

W Europie nadal dominują spadki, choć część rynków notowana jest nad kreską. Do takich parkietów zaliczają się Rosja, Węgry i Irlandia. Wzrost indeksu BUX to zasługa w miarę dobrych danych dotyczących węgierskiej gospodarki.

Na naszym parkiecie to głównie akcje Pekao mocno ciążą na indeksie największych spółek na GPW. Przy obrocie wynoszącym blisko 200 mln zł walory banku spadają o ponad 2,7 proc. Na drugim miejscu są akcje KGHM Polskiej Miedzi, które tracą mniej więcej tyle samo co Pekao.

Arkadiusz Droździel, godz. 09:30

Wyraźne spadki na giełdzie chińskiej oraz japońskiej, a także spadkowe otwarcie sesji na większości europejskich parkietów nie zachęca inwestorów w Warszawie do zakupów akcji.

Wszystkie główne indeksy na GPW tracą na wartości, a najwięcej WIG20.

Spośród tuzów warszawskiego najwyraźniej spadają kursy akcji KGHM oraz dwóch największych banków notowanych na GPW: Pekao SA oraz PKO BP. Spadki w przypadku koncernu miedziowego są efektem taniejącej miedzi na giełdzie w Londynie. Natomiast spadków cen obu banków należy upatrywać w tym, że z dużą ochotą inwestują w nie inwestorzy zagraniczni, którzy z racji spadków na rynkach globalnych wycofują się z naszego parkietu.

Liderem wzrostów na początku sesji w Warszawie są akcję Internet Group, które zyskują kilkanaście procent. Jest to efekt zapowiedzi zrestrukturyzowania zadłużenia spółki wobec BRE Banku.

GPW: Spokojna sesja w Warszawie?

Paweł Zawadzki, godz. 06:03

Wczoraj zniżkowały wszystkie giełdy. Wall Street straciło jednak znacznie mniej niż europejskie parkiety. Początek sesji na GPW może mieć więc lekko wzrostowy charakter.

Na wczorajszej sesji indeks WIG20 spadł o 2,33 procent. Kiedy kończyły się notowania na warszawskim parkiecie, główne amerykańskie indeksy traciły w granicach 1 procenta. Wall Street na zbliżonym poziomie zakończyło sesję. Pozwala to mieć nadzieję, że na otwarciu dzisiejszych notowań inwestorzy będą dążyli do zmniejszenia tej różnicy.

Podobnie jak w poniedziałek i we wtorek dziś nie poznamy żadnych znaczących danych makro. Opublikowane zostaną jedynie odczyty inflacji w Niemczech (prognozowany jest niewielki wzrost) oraz bilans handlu zagranicznego we Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Dla giełdowych parkietów są to informacje drugiej kategorii, lecz należy być ostrożnym. Gdy na rynku brakuje istotnych impulsów do kupna lub sprzedaży akcji to nawet błaha, lecz nieoczekiwana wiadomość może stać się punktem zapalnym. Jeśli nic takiego się nie wydarzy to rynki akcji powinny z większymi zmianami poczekać do czwartku lub piątku, kiedy opublikowane zostaną ważniejsze wskaźniki makroekonomiczne.

Najbliższym poziomem wsparcia dla indeksu największych spółek notowanych na GPW jest obszar 2358-2370 punktów. Zamknięcie się WIG-u 20 poniżej tego przedziału może sprowadzić go nawet w okolice 2240 punktów.

W dłuższej perspektywie niepokój może budzić fakt, że kiedy najważniejszy na warszawskim parkiecie indeks bije poprzednie maksima to bardzo szybko następuje odwrót. Dodatkowo dwa ostatnie szczyty przebiły poprzednie jedynie o kilkanaście punktów, a spadki pomiędzy nimi spowodowały znacznie większy spadek WIG-u 20. Wygląda na to, że inwestorom może braknąć sił, aby wypchnąć indeks największych spółek powyżej 2500 punktów.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)