Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

GPW kończy sesję na zielono

0
Podziel się:

Na GPW zmienne nastroje. Początek sesji był bardzo dobry, środek kiepski, a w ostatnich minutach ponownie przewagę miały byki.

GPW kończy sesję na zielono

Na GPW zmienne nastroje. Początek sesji był bardzo dobry, środek kiepski, a w ostatnich minutach ponownie przewagę miały byki.

Początek sesji przyniósł znaczne odbicie indeksów. Jednak z godziny na godzinę byki traciły siły. Podobnie sytuacja przedstawiała się na innych rynkach wschodzących. Natomiast w krajach zachodniej Europyniedźwiedzie miały przewagę od samego początku sesji.

Nikt z rozsądnych analityków raczej nie spodziewał się wielkiego odbicia. To co zanotowaliśmy na początku sesji wielu zadziwiło. Szkoda, że nie udało się bykom utrzymać zanotowanych poziomów. Inwestorzy powinni się przygotować do coraz szybszych zmian nastrojów. Inwestowanie z głową będzie nadal cenne, choć zapewne nie wszyscy będą wstanie śledzić bez przerwy notowań i reagować na najmniejsze zmiany w wycenach spółek.

Prezes giełdy Ludwik Sobolewski straszy analityków i ekonomistów, choć doskonale wie, że to nie oni podejmują ostateczne decyzję o zakupach akcji. Z drugiej jednak strony dobrze jeśli ktoś na tym rynku stara się dbać o interesy wszystkich inwestorów, z lepszym lub trochę gorszym skutkiem. Do plusów należy również zaliczyć głos, który napłynął z MSP. Resort podtrzymuje terminy ofert publicznych spółek.

Koniec sesji na GPW przyniósł odbicieindeksu WIG20. Na tle giełd europejskichnasz parkiet przedstawia się jak jasna gwiazda na tle czarnego nieba. Wzrost naszych indeksów może nie jest imponujący, ale krachu raczej też nie ma. Czy jutro będzie jeszcze lepiej?

Indeks WIG20 zakończył sesję na poziomie 2853 pkt. Co oznacza wzrost o 0,15 proc. MWIG40 i sWIG80 urosły odpowiednio o 0,86 proc. i 1,15 proc. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 3 mld zł.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)