Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Konsolidacja trwa

0
Podziel się:

Tak jak pisałem w porannym komentarzu oto mamy przed sobą nowy poziom konsolidacji. WIG20 odbił się w połowie sesji od poprzedniego oporu w okolicach 1920 punktów.

GPW: Konsolidacja trwa

Godz. 14:45, Paweł Satalecki* *

Sytuacja jest więc książkowa. Wczoraj nie udało się nam pokonać 2000 pkt., dziś byki nie pozwoliły spaść indeksowi blue-chipów do 1920 pkt. (lub poniżej). Innymi słowy mamy tę samą konsolidację, co poprzednio,tylko o 100 pkt. wyżej.

W związku z tym dylematy pozostały te same - czy czeka nas korekta? Chyba i tym razem rynek nie zechce spadać. Kontrakty na amerykańskie indeksy oscylują wokół wczorajszego zamknięcia - także i ze strony Amerykanów nie należy się spodziewać jakiś gwałtownych ruchów.

Cały czas tracą akcje PKO BP, ale i tu byki odrobiły część strat (walory traciły 1,4 proc., wcześniej nawet 4,5 procent).**

**

Sesja zgodna z planem - czyli jest spokojnie

Godz. 11:55, Paweł Satalecki

Dobre nastroje po początku sesji nieco opadły. Nie tylko zresztą na GPW.

Około południa WIG20 co prawda zyskiwał (0,5 proc.), ale widać, że popyt nieco osłabł w porównaniu do otwarcia.

W dół indeks ciągną przede wszystkim akcje PKO BP, które drugi dzień z rzędu mocno tracą - 4,5 procent. Inwestorzy obawiają się zbyt dużego rozproszenia akcji i kontrowersji wokół wypłaty dywidendy.O sprawie piszemy szerzej w artykule.

W podobnym tempie jak GPW zyskują również giełdy w Europie. Tu także nie widać oznak większego optymizmu czy pesymizmu.

Na razie więc wszystko przebiega zgodnie z tytułem porannego komentarza.

**

**

**Dobre nastroje powróciły na GPW

**

Godz. 9:30, Jacek Mysior

Wtorkowy handel na giełdzie w Warszawie rozpoczął się od wzrostów. Chwilę po otwarciu WIG20 notował 1,5 proc. zwyżkę.

Kursy zdecydowanej większości przedstawicieli indeksu WIG20 ruszyły w górę po wczorajszej realizacji zysków. Do wyjątków należał bank PKO BP, który po wczorajszych informacjach o planowanej emisji i zamieszaniu z nową rekomendacją zarządu o przeznaczeniu całego ubiegłorocznego zysku na dywidendę, znalazł się w niełasce inwestorów. Akcje giganta bankowego, po 5,5 proc. spadku w poniedziałek, tracą kolejną sesję.

Impulsem dla dzisiejszych wzrostów okazała się wczorajsza sesja na Wall Street. Inwestorom za oceanem udało się uniknąć przeceny, choć przez niemal całą sesję indeksy notowały spore straty. Ostatecznie rynek wybronił się w końcówce i zakończył poniedziałkowe notowania na neutralnych poziomach.

Paweł Satalecki, godz. 6:10

Wczorajsza sesja w Warszawie pokazała, że z poziomem 2000 tys. pkt. na WIG20 może pójść równie opornie jak z 1900 pkt. (czy 1920 pkt. jak kto woli).

Inwestorzy zdobyli kolejny przyczółek, możliwe więc, że trochę w nim pobędą. Mowa o nowych widełkach konsolidacji pomiędzy 1900 - 2000 punktów. W poprzednich (1800-1900 pkt.) spędziliśmy trochę czasu, więc niewykluczone, że i teraz tak się stanie.

Okazja do udowodnienia tego będzie dzisiaj. Indeksy w USA w ostatniej godzinie handlu pokazały siłę, więc bycze nastroje powinny przełożyć się dziś na poranny handel w Europie.

To jednak wszystko szczegóły - na horyzoncie nie widać cały czas siły, która miałaby sprowadzić indeksy, może nie do parteru, ale do wyraźnie niższych poziomów (1600?, 1500?). Podobnie rzecz ma się z amerykańskim S&P - choć w tym przypadku, jak na rynek _ najbardziej rozwinięty _przystało, linia wzrostu jest bardziej _ płaska _.

Właściwie to jest chyba jeden z niewielu czynników, która mogą przystopować wzrosty na GPW. S&P wchodzi w konsolidację, która na dłuższy termin może zabrać sporo odwagi rodzimym kupującym akcje bykom.

Początek sesji może być nieco słaby - to ze względu na kalendarz, w którym przewidziane są publikacje PKB Węgier i Czech. Po zapewne niezbyt dobrych danych może dostać się rykoszetem złotemu, a także naszemu rynkowi akcji. Potem inwestorzy powinni sobie przypomnieć ostatnią godzinę Amerykanów. Rewelacji po dzisiejszej sesji jednak bym się nie spodziewał, w żadną ze stron.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)