Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Konsolidacja w konsolidacji

0
Podziel się:

Nastrój wyczekiwania na posiedzenie FED, które odbędzie się w przyszłą środę, zdominował cały kończący się tydzień włącznie z czwartkową sesją za oceanem i piątkową w Europie.

Nastrój wyczekiwania na posiedzenie FED, które odbędzie się w przyszłą środę, zdominował cały kończący się tydzień włącznie z czwartkową sesją za oceanem i piątkową w Europie.

Inwestorzy na Wall Street mimo, iż mieli powody do kupowania akcji nie byli do tego skłonni. Korzystne dane makro z rynku pracy i lepsze od prognoz wyniki spółek m.in. Exxo Mobil wystarczyły jedynie do utrzymania indeksów na poziomach zbliżonych do tych z środy. Po sesji w USA swoje dokonania przedstawił Microsoft. Spółka przekroczyła prognozy jednak nie pomogło to rynkom azjatyckim, które skupiły się na większym od oczekiwań spadku wrześniowej produkcji przemysłowej w Japonii oraz umacniającym się jenie. W rezultacie Nikkei stracił 1,8 %.

W piątek giełdy europejskie nie przejęły się zbytnio spadkami w Azji, ale umacniający się dolar i spadek cen surowców nie pozwalały na zwyżki cen akcji. GPW prócz czynników globalnych musiała uwzględnić również publikację raportu PKN, w którym spółka pobiła oczekiwania rynkowe. Okazało się jednak, że ten czynnik praktycznie nie wpłynął na przebieg porannej odsłony sesji i WIG-20 podobnie jak inne rynki rozpoczął handel z poziomu zanotowanego w czwartek.

Jego utrzymanie wobec wspomnianej już tendencji na rynku walutowym było jednak zadaniem przekraczającym możliwości kupujących i z każdą godziną WIG-20 osuwał się coraz niżej w stronę linii łączącej dołki z ostatnich 6-7 sesji. Tu impet podaży osłabł i po obronie wsparcia rozpoczęło się oczekiwanie na publikację danych makro z USA. Nie było to jednak bierne czekanie, popyt ośmielony zdobyciem kolejnego punktu stycznego z kilkudniowym trendem wzrostowym przystąpił do działania odrabiając całą przedpołudniową stratę.

Przedstawione o 14.30 szacunki dynamiki amerykańskiego PKB pokryły się z 2 % przewidywaniami rynku. Dane osłabiły dolara co stało się katalizatorem dalszej zwyżki cen akcji. W rezultacie WIG-20 zamknął się w piątek na dziennych maksimach zyskując w skali tygodnia 0,37 % .

Wydarzenia kończącego się tygodnia na wykresie w tym ujęciu czasowym wpisują się w ciąg konsolidacyjnych świec, których korpusy tworzą wąską półkę ponad kwietniowym szczytem. Problem w tym, że odległość od tego kluczowego wsparcia trudno uznać za bezpieczną. Stąd też pojawiające się ataki podaży, które jak widać po dolnych cieniach świec są skutecznie rozbijane.

Z każdym tygodniem pozycja kupujących wydaje się jednak odrobinę silniejsza. Pośrednio potwierdza to tygodniowy Stochastic, który zaczyna wyhamowywać dynamiczny spadek. Reasumując, konsolidacja zachowuje potencjał do tego by stać się odskocznią do ataku na pułap 1,5 rocznego kanału wzrostowego (2800 pkt.).

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)