Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

GPW: Kontynuacja wzrostów raczej wątpliwa

0
Podziel się:

Na rynku akcji podobnie jest jak z pogodą. Zawsze może nas zaskoczyć, a najgorsze są wielkie czarne chmury z których pada mały deszcz.

GPW: Kontynuacja wzrostów raczej wątpliwa

Na rynku akcji podobnie jest jak z pogodą. Zawsze może nas zaskoczyć, a najgorsze są wielkie czarne chmury z których pada mały deszcz.

Strach po piątkowych zamknięciach sesji w USA i wczorajszej kontynuacji spadków w Azji był tak duży, że skutecznie powstrzymały krajowe byki przed większym zaangażowaniem. Udało im się ładnie wybronić przed zejściem poniżej 2810 pkt na indeksie WIG20 i nawet zamknąć na sporym plusie, ale wszystko to stało się przy słabych obrotach.

Tymczasem niemal w całej Europie zagościł czerwony kolor na koniec poniedziałkowych sesji. Po informacjach o zwyżce ceny ropy (około 108 dolarów za baryłkę) i dalszym złym sygnałom napływającym z sektora finansowego amerykańskie indeksy również zamknęły się na sporych minusach. Trudno nam dzisiaj uwierzyć, że na początku lat 70-tych baryłka ropy kosztowała około 2 dolarów. Może to tylko świadczyć o wielkiej chciwości, albo o początku końca wielkiej kariery tego surowca. To drugie stwierdzenie jest jednak obarczone pewną skazą. Jak na razie lobby paliwowe jest bowiem zbyt silne, aby ktokolwiek i cokolwiek mogło złamać ten monopol.

Początek sesji na GPW może przynieść spadek głównych indeksów całkowicie niwelując wczorajszy wzrost. Podobnie jak w ciągu ostatnich notowań byki raczej będą selektywnie dobierać swoje zdobycze. Może i tym razem uda się rynkowi obronić szańców? Wiele będzie zależało ponownie od sytuacji na innych rynkach i od ewentualnej kontynuacji spadków w USA.

Z informacji ze spółek warto odnotować, że dzisiaj mija termin składania deklaracji kupna akcji planującej debiut giełdowy spółki Hardex. Z kolei Unibep rozpocznie budowę księgi popytu wśród inwestorów instytucjonalnych.

Przed południem nastąpi publikacja danych dotycząca wskaźnika nastrojów inwestorów ZEW za marzec. Rynek oczekuje nieznacznego jego pogorszenia. Natomiast po godzinie 13. naszego czasu poznamy styczniowy bilans handlowy w USA. Poprzednia wartość salda wyniosła minus 58,8 mld dolarów. Rynek oczekuje, że tym razem w pierwszym miesiącu tego roku było to minus 59,5 mld dolarów.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)