Paweł Zawadzki, godzina 17:45
*Pod nieobecność istotnych danych ze światowej gospodarki, czy wypowiedzi kluczowych europejskich oficjeli, giełdy szły w górę. Zapędy kupujących nieco ostudził dopiero wynik głosowania we Włoszech. *
Ostatecznie WIG20 nie zdołał utrzymać się powyżej najbliższego _ pełnego _ poziomu 2400 punktów. Choć w trakcie sesji był już kilkanaście punktów nad nim, ostatecznie zakończył poniżej tej linii. Utrzymał się jednak powyżej wczorajszego zamknięcia, zyskał bowiem niemal 0,7 procent. Nieco mniejsze wzrosty odnotowały indeksy mWIG40 i sWIG80.
Zobacz jak radziły sobie dziś główne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dziś na rynki nie napłynęły żadne istotne wiadomości z gospodarki. Niewiele było także impulsów ze strony polityków, których wypowiedzi w ostatnich tygodniach bardzo mocno wpływały na decyzje inwestorów. Wielu czekało na wyniki głosowania we Włoszech.
GPW niemal przez całą sesję pozostawała wyraźnie w tyle za najważniejszymi giełdami Starego Kontynentu. Realizacja zysków, do której doszło po włoskim głosowaniu sprawiła, że różnica sporo się skurczyła. Ponad 1-proc. wzrostem notowania zakończył francuski CAC, czy brytyjski FTSE. Około połowę słabiej wypadł niemiecki DAX.
Choć sprawozdanie z wykonania budżetu za 2010 rok we Włoszech zostało zatwierdzone, to Silvio Berlusconi stracił większość parlamentarną. Opozycja wciąż naciska na ustąpienie włoskiego premiera ze stanowiska, co może powstrzymywać kupujących przed podejmowaniem odważniejszych decyzji.
Liderem w gronie 20 największych notowanych na GPW przedsiębiorstw została TPSA, której akcje sesję zakończyły niemal 3-proc. wzrostem. W równie dobrych nastrojach notowań nie zakończyli akcjonariusze GTC, którego wycena rynkowa skurczyła się o ponad 2,5 procent. W reakcji na rozczarowujące wyniki w gronie spadkowych blue chipów znalazł się także PZU (-0,5 procent.).
GPW w górę, jednak kupujący słabsi niż w Europie
Paweł Zawadzki, godz. 15:01
1-procentowy wzrost WIG20 sprawia, że indeks utrzymuje się minimalnie powyżej psychologicznej bariery 2400 punktów. Mimo tego warszawska giełda wypada sporo słabiej niż najważniejsze parkiety Starego Kontynentu.
Z grona głównych indeksów giełd w Paryżu, Frankfurcie, czy Londynie najsłabiej radzi sobie brytyjski FTSE, który zyskuje około 1,5 procent. Ponad 2-proc. wzrosty obserwujemy natomiast przypadku francuskiego CAC-a, czy niemieckiego DAX-a.
WIG20 na tle głównych indeksów europejskich giełd Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dziś na rynki nie napłynęły kluczowe dane obrazujące stan światowej gospodarki, zatem inwestorzy przyglądają się wyłącznie kwestiom politycznym - sprawie tymczasowego rządu w Grecji oraz spekulacjom dotyczącym popołudniowego głosowania nad włoskim budżetem oraz ewentualnym wotum zaufania dla premiera Silvio Berlusconiego.
Obecnie jednak giełdowi inwestorzy są dobrej myśli, co najlepiej pokazują kursy głównych europejskich indeksów. Lekko wzrostowy początek notowań zapowiadają także kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy.
W gronie dwudziestu największych spółek wzrostom liderują Lotos i Telekomunikacja Polska, których akcje drożeją po około 2,5 procent. Kursy aż pięciu blue chipów znajdują się pod kreską, jednak strata żadnego nie przekracza 0,5 procent.
GPW: Inwestorzy spokojni po informacjach z Grecji
Łukasz Pałka, godz. 12.00
Po trzech godzinach handlu na GPW WIG20 zyskuje wciąż około 1 procent. Dobre nastroje panują również na pozostałych europejskich parkietach.
Wydaje się, że inwestorzy nieco odetchnęli po decyzjach dotyczących wyboru nowego greckiego premiera. Niepokój znów może nadejść wraz z ważnym głosowaniem budżetowym we Włoszech. Póki co, na rynkach jest spokojnie, a przewagę mają kupujący.
WIG20 na tle europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Większość spółek notowanych w WIG20 jest na coraz mocniejszych plusach. W tyle, ale z niewielkimi stratami pozostają Asseco oraz PZU. W przypadku ubezpieczyciela negatywnym zaskoczeniem były dzisiaj jego znacznie słabsze wyniki finansowe za trzeci kwartał.
GPW: Początek handlu na plusie. PZU najsłabsze w WIG20
Łukasz Pałka, godz. 9.15
Handel na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od wzrostu głównego indeksu WIG20, który po godzinie 9. zyskuje około 1 procent wobec wczorajszego zamknięcia.
Nastrojom inwestorów pomaga dobre zakończenie wczorajszej sesji na nowojorskim parkiecie, jak również nieco uspokojenia wokół sytuacji w Grecji. Niepokój będzie dzisiaj na pewno budzić za to sprawa głosowania nad włoskim budżetem, która może zdecydować o przyszłości rządu Berlusconiego.
Wśród blue chipów notowanych na GPW najsłabiej po otwarciu notowań spisuje się PZU, którego wyniki okazały się znacznie słabsze od trzeciego kwartału ubiegłego roku, jak również od prognoz analityków. Na plusach są za to banki, a także m.in. TP SA.
Zobacz notowania głównych indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
GPW: Włochy nadal w centrum uwagi
Artur Nawrocki, 7.11, godz. 23.34
Oczy inwestorów inwestorów na wtorkowej sesji będą nadal zwrócone w stronę Włoch. Niepewne jest czy rząd Silvio Berlusconiego otrzyma votum zaufania. Dobrym sygnałem jest sesja w USA, która powinna zachęcić byki na początku sesji.
Włochy stały się teraz największym zagrożeniem dla strefy euro. Rentowność włoskich obligacji jest najwyższa od piętnastu lat. Media włoskie spekulują o odejściu premiera Berlusconiego. On sam dementuje te pogłoski.
W dobrym, choć nadal niepewnym, kierunku zmierza sytuacja w Grecji. Politycy partii rządzących dochodzą do porozumienia w sprawie utworzenia tymczasowego rządu, na którego czele ma stanąć Lukas Papademos, były szef Europejskiego Banku Centralnego. Do przedterminowych wyborów ma dojść 19 lutego.
Rynki pozytywnie odebrały wypowiedź Juergena Starka z Europejskiego Banku Centralnego. Powiedział on na konferencji w Szwajcarii, że kryzys w strefie euro zostanie opanowany w ciągu dwóch lat. Nie będą wtedy potrzebne żadne działania polityczne.
Dobrym impulsem może być sesja w Stanach Zjednoczonych. Podczas zamknięcia notowań w Polsce indeks S&P znajdował się na solidnym minusie. Po zakończeniu notowań amerykański indeks mocno zaczął zyskiwać, ostatecznie kończąc notowania 0,63-procentową zwyżką.
Należy pamiętać, że na poniedziałkowej sesji to GPW była _ zieloną wyspą _, więc tym razem to polska giełda może się nieco gorzej sprawować od reszty Europy - należy podejść do tych czynników rynkowych ze zdrową dozą sceptycyzmu.
WIG20 na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Bykom na razie brakuje sił na przebicie szczytu na poziomie 2450 punktów. Od dołu WIG20 ma wsparcie oparte na dołkach w okolicy poziomu 2315 punktów. Wybicie się z tego kanału 2315-2450 może skutkować mocniejszym ruchem cenowym. Nadal niezbyt ciekawie wygląda wolumen, czyli ilość akcji które zmieniły właściciela w trakcie sesji. Jego niskie wartości nie wskazują na trwałe odbicie na GPW.
Niewiele danych makroekonomicznych spłynie na rynek we wtorek. Inwestorzy będą mogli się przyjrzeć informacjom o handlu zagranicznym w Niemczech. Szacuje się, że nadwyżka handlowa wyniesie 12,2 miliarda euro we wrześniu. Przed południem dowiemy się dynamice produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Analitycy przewidują, że wzrost na poziomie 0,1 procenta w stosunku do poprzedniego miesiąca.
Spośród spółek z WIG20 wynikami pochwali się największy polski ubezpieczyciel PZU. Ankietowani analitycy spodziewają się zysku netto za trzeci kwartał w przedziale od 302 do 413 milionów złotych. Średnia prognoz wynosi 335 milionów złotych wobec 704 milionów przed rokiem. We wtorek wyniki opublikują także m. in. Duda i MCI.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej