Pierwszy mocniejszy spadek od początku roku nie świadczy jeszcze o tym, że nadchodzi czas na niedźwiedzie. Pogorszenie nastąpiło na niemal wszystkich parkietach. Nasz indeks WIG20 nie wyróżniał się niczym specjalnym. Na tym samym poziomie co GPW kończyła dzisiaj większość parkietów.
Z informacji dotyczących mniejszych spółek warto zauważyć kolejne umowy spółki Mostostal Warszawa. Tym razem nie chodzi o budowę stadionu tylko przebudowę drogikrajowej i budowę centrum turystyczno-rekreacyjno-sportowego w Kutnie. Akcje spółki wzrosły o ponad 3 proc.
Z kolei największy wpływ na zachowanie się indeksu WIG20 miały: Pekao, KGHM i PKO BP. Wszystkie te spółki zakończyły sesję pod kreską przy znaczących obrotach.Przed korektą udało się uratować jedynie Agorze, której walory zyskały ponad 1,4 proc.
Słaby początek notowań w Stanach Zjednoczonych, a przede wszystkim kiepskie wyniki Alcoa pogłębił spadki na GPW. Ostatecznie indeks WIG20 spadł o 1 proc. do poziomu 2448 pkt. Obroty na całym rynku wyniosły 1,66 mld zł. 25 proc. wszystkich notowanych spółek zanotowało wzrost kursów swoich akcji, a 65 spadek.
Godzina 13:31, Marek Knitter
Pogorszenie nastrojów na rynkach nadal utrzymuje większość głównych indeksów pod kreską.
Wszystkie główne indeksy w Europie świecą na czerwono. Najwięcej traci parkiet w Grecji, którego wskaźnik spada o 3,4 proc. Jest to jednocześnie największa przecena. Na drugim miejscu jest Finlandia, której indeks spada o ,3 proc.
Na tle Europy indeks WIG20 zachowuje się stosunkowo dobrze. Po kilku dniach wzrostów należy się naszemu parkietowi chwilowy odpoczynek. Z indeksu WI20 jedynie Agora i BRE Bank utrzymują się nad kreską. Po wczorajszym wzroście dzisiaj Polsat Cyfrowy spada o ponad 2 proc. Jednak to przede wszystkim spadający kurs KGHM-u i PKO BP mają największy negatywny wpływ na wskaźnik.
GPW: Zaczynamy handel pod kreską
Łukasz Pałka, g. 9.20
WIG20 stracił na otwarciu 0,39 proc., a WIG 0,14 proc. wobec wczorajszego zamknięcia. Inwestorów rozczarowały między innymi wyniki kwartalne amerykańskiej spółki Alcoa.
Po wczorajszych wzrostach na GPW czas na korektę. Chociaż sesja za oceanem zakończyła się na plusach, to jednak mocno rozczarowały wyniki spółki Alcoa, która podała swój raport kwartalny już po sesji. Wynik okazał się znacznie gorszy od oczekiwań analityków.
Wśród naszych blue chipów ponad 1 proc. na razie zyskuje Cersanit. Na plusie jest jeszcze Lotos, Getin i Agora. Inne spółki w WIG20 póki co nieznacznie tracą.
Łukasz Pałka, g. 6.00
Pięć sesji na plusie, jedna na minusie. W sumie +3,54 proc. dla byków. Tak wygląda początek roku na warszawskiej giełdzie. Czy efekt stycznia uda się utrzymać?
Nasze indeksy cały czas znajdują się w okolicach szczytów, których pokonywanie staje się dla inwestorów coraz trudniejsze. Wczoraj w ostatniej chwili WIG20 wyhamował, choć miał szansę efektownie zakończyć sesję z ponad 2-procentowym zyskiem. Dzisiaj raczej tak dobra sytuacja już się nie powtórzy.
Wczorajsza sesja w USA, już szósta z rzędu na plusie, pokazała, że inwestorom coraz trudniej o zdobywanie kolejnych szczytów. Wydaje się, że w najbliższych dniach o rozstrzygnięciach zdecydują rozpoczęte wczoraj publikacje wyników amerykańskich spółek. Jeżeli najwięksi gracze pokażą poprawę sytuacji, to z pewnością będzie to impuls do dalszych wzrostów nie tylko za oceanem, ale również w Polsce.
Na razie notowania surowców na świecie sprzyjają KGHM-owi. Warto również zwrócić uwagę na notowania banków. Coraz więcej ekonomistów przyznaje, że to co najgorsze w tej branży już za nami i w najbliższych miesiącach czeka nas odblokowanie akcji kredytowej w bankach, co powinno z kolei pozytywnie przełożyć się na ich wyniki.
Warszawski parkiet ma za sobą w tym roku pięć sesji wzrostowych i jedną na minusie. W sumie od początku roku WIG20 zyskał +3,54 proc. Można więc powiedzieć, że efekt stycznia na razie działa. Pytanie, jak długo.
Dzisiaj naszym inwestorom będzie sprzyjać brak publikacji makroekonomicznych. Poznamy tylko wyniki bilansu handlu zagranicznego w USA. Kolejne raporty amerykańskich spółek, tym razem Intela, dopiero w czwartek.