Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: Lepsza sprzedaż w USA nieco pomogła bykom

0
Podziel się:

Obawy o możliwość obniżki przez agencję ratingową Moody's oceny amerykańskiej gospodarki niepokoi inwestorów na rynkach akcji. Od rana przewagę mają więc sprzedający.

<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a>
<br>
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a> <br> Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 16.50

Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w listopadzie o 0,8 procent w porównaniu do października, co jest wynikiem lepszym od oczekiwań analityków. To zachęciło inwestorów do kupowania akcji, choć najważniejsze dopiero przed nimi.

Wzrosty na Wall Street spowodowały, że również końcówka sesji w Polsce wyglądała inaczej niż przez cały dzień. Nagłe wybicie indeksu WIG20 wyprowadziło ten wskaźnik do poziomu powyżej wczorajszego zamknięcia.

Wskaźnik dużych spółek zawdzięcza lepszy wynik akcjom PBG, Cyfrowego Polsatu oraz PGE. Ciążyły mu za to dzisiaj papiery KGHM-u i Lotosu, czyli te które podczas ostatnich sesji notowały spore wzrosty - inwestorzy postanowili więc zrealizować zyski na tych akcjach.

Pomimo braku wyraźnych zmian w notowaniach i braku reakcji na szereg danych makroekonomicznych obroty na warszawskim rynku nie należały dzisiaj do najmniejszych - ich wartość przekroczyła bowiem 1,5 miliarda złotych.

Inwestorzy wyraźnie jedna czekali dzisiaj na posiedzenie amerykańskiego banku centralnego Fed. Komunikat jest spodziewany po godzinie 20 polskiego czasu.

GPW: W oczekiwaniu na komunikat Fed

Łukasz Pałka, godz. 15.45

Handel na Wall Street ruszył na minimalnych plusach. Inwestorzy liczą na to, że amerykański bank centralny da im pretekst do kolejnego wybicia.

Od rana warszawska giełda praktycznie stoi w miejscu i inwestorzy są bardzo ostrożni przy podejmowaniu decyzji o kupnie akcji. Wśród blue chipów wyraźniejsze wzrosty notuje tylko Cyfrowy Polsat. Gracze realizują za to zyski na papierach KGHM-u.

Główne wydarzenie dnia to jednak zaplanowany na 20.15 komunikat po posiedzeniu Fed. Będzie on miał niebagatelne znaczenie dla jutrzejszych notowań.

GPW: Inwestorzy powstrzmują się od decyzji

Łukasz Pałka, godz. 13.05

Inwestorzy nieco zamarli w oczekiwaniu na informacje po dzisiejszym posiedzeniu Fed. Bez znaczenia dla rynków okazały się nowe dane ze strefy euro.

WIG20 po odnotowaniu minimalnego spadku praktycznie stoi w miejscu. Żadna z dużych spółek nie zyskuje więcej niż jeden procent. Można spodziewać się, że taka sytuacja potrwa co najmniej do rozpoczęcia dzisiejszego handlu w USA. Tam inwestorzy oczekują na informacje i komentarze po posiedzeniu Fed.

Podobnie jak w Warszawie wygląda dzisiaj sytuacja na parkietach Europy Zachodniej. Główne indeksy utrzymują się praktycznie na poziomie wczorajszego zamknięcia.

GPW: Inwestorzy realizują zyski z ostatnich dni

Arkadiusz Droździel, godz. 9.45

W Warszawie główne indeksy choć tracą na wartości, to jednak nieznacznie. Najwyraźniej niecały 0,4 proc. WIG20. Tym samym po raz kolejny oddala się on od minimalnie przekroczonych na koniec wczorajszej sesji najwyższych poziomów od początku czerwca 2008 roku.

Pogorszenie się nastrojów na GPW jest efektem informacji, że agencja Moody's rozważa obniżenie ratingu dla USA. Niepokój analityków tej instytucji wzbudzają plany przedłużenia o dwa lata obowiązywania ulg podatkowych co ma kosztować amerykańskich podatników 850 mld dolarów.

Decyzję tą może przyspieszyć dzisiejsze wieczorne wystąpienie szefa Fed. Ben Bernanke może bowiem ogłosić przeznaczenie na wykup obligacji od banków kolejnych dziesiątków, jeżeli nie setek miliardów dolarów.

Spadki są zasługą szczególnie spółek surowcowych. Lotos tanieje o prawie 2,5 procent, a KGHM prawie 1 procent. Przyczyn odwrotu od papierów liderów wzrostów z ostatnich dni należy upatrywać w realizacji zysków na rynku ropy i miedzi.

GPW: WIG20 na szczycie, niepewność inwestorów również

Łukasz Pałka, godz. 6:00

Tym, co dzisiaj może decydować o nastrojach na rynku, są plotki o możliwym obniżeniu ratingu dla USA. Gdyby tak się rzeczywiście stało, niedźwiedzie dostałyby mocny argument do wyprzedaży akcji.

Informacja o tym, że agencja ratingowa Moody może zdecydować się na taki krok, pojawiły się wczoraj tuż przed zamknięciem handlu na nowojorskim parkiecie. Doniesienia spowodowały realizację zysków z całego dnia, po coraz trudniejszej wspinaczce indeksów na kolejne szczyty. Nie pomogły nawet informacje o tym, że amerykański Senat przegłosował przedłużenie ulg podatkowych i po głosowaniu w Izbie Reprezentantów projekt może zostać zatwierdzony jeszcze w tym tygodniu.

Podobną dużą niepewność i brak wyraźnej chęci do podbijania indeksów możemy dziś obserwować również na polskim parkiecie. Z jednej strony mamy grudzień, więc jak przystało na mikołajowe nastroje i okres pompowania wyników przez fundusze inwestycyjne, na korektę jeszcze za wcześnie. Z drugiej jednak strony inwestorom wyraźnie brakuje argumentów do dalszego marszu w górę. Taka sytuacja zdaniem części analityków, z którymi rozmawia dzisiaj Money.pl, może poskutkować solidniejszą korektą już w pierwszym kwartale przyszłego roku. A ta może sprowadzić WIG20 nawet do poziomu 2,5 tysiąca punktów.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/236/t36588.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/raporty/artykul/sprawdz;na;jakich;spolkach;zarobisz;w;2011;roku,106,0,734058.html) Sprawdź, na jakich spółkach zarobisz w 2011 roku
Czy tak się szybko stanie, może okazać się, gdy przedstawiciele amerykańskiego banku centralnego omówią sytuację gospodarczą w USA i podzielą się swoimi wnioskami po dzisiejszym posiedzeniu. A mają o czym rozmawiać. Wszak ulgi podatkowe Baraka Obamy to nie tylko ułatwienia dla firm i impuls dla gospodarki, ale również spory wzrost inflacji i długu publicznego. A przewaga tego argumentu może poskutkować niechęcią do dalszego poluzowywania polityki monetarnej przez Fed i w rezultacie rozczarować inwestorów, powodując wyprzedaż akcji.

Dlatego obecna sytuacja na rynku sprawia, że ryzyko inwestycyjne jest spore. Bo w każdej chwili może pojawić się pretekst do wyprzedaży papierów i głębszych spadków. Zwłaszcza wśród spółek z indeksu WIG20, który w ostatnich tygodniach dynamicznie wspiął się na najwyższy poziom od połowy 2008 roku, czyli sprzed wybuchu światowego kryzysu.

Można więc spodziewać się, że coraz więcej graczy będzie szukało swojej szansy wśród małych i średnich spółek, które do tej pory nie cieszyły się ich wielkim zainteresowaniem. Tutaj jednak inwestorzy powinni poświęcić więcej czasu na dobór odpowiednich akcji, przyglądając się wynikom i perspektywom tych firm. Pozytywnym impulsem była wczoraj na przykład informacja o planowanej fuzji Makaronów Polskich z Mispolem. Uwagę analityków zwraca też Mercor, czy spółki ukraińskie. Można więc spodziewać się, że inwestorzy już niedługo zwrócą uwagę nie tylko na duże spółki.

dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)