Mijający tydzień obfitował w raporty finansowe publikowane przez spółki notowane na GPW. W ciągu tygodnia, aż 15 blue chipów pochwaliło się swoimi wynikami. Niestety, dobre wyniki osiągnięte przez firmy nie przełożyły się na odpowiednie wzrosty indeksów giełdowych.
Indeksy na ostatniej sesji tygodniu skończyły dzień pod kreską. WIG20 znalazł się 0,23 procent poniżej czwartkowego zamknięcia. W perspektywie całego tygodnia zniżka sięgnęła blisko 50 punktów.
Tydzień pod względem wyników należał jednak do udanych. Lepiej od prognoz zaprezentował się Tauron, KGHM, PBG, GTC, PGNiG oraz Lotos. Gorzej spisały się GETIN, TVN i PKO BP. O poprawa rentowności spowodowała, że wskaźnik ceny do zysku dla WIG20 spadł z 19,3 do 18,2 w ciągu ostatniego tygodnia.
W środku tygodnia surowce przypomniały, że to jeszcze nie koniec spadków. Duże zniżki zostały zaobserwowane głównie na rynku srebra i ropy naftowej. Pretekstem do wyprzedaży mogły stać się tylko spekulacje na temat dalszego zacieśniania polityki monetarnej w Chinach.
W środę dużym zaskoczeniem okazała się decyzja Rady Polityki Pieniężnej o podniesieniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych. To była już trzecia podwyżka w tym roku.
Decyzja była mocno kontrowersyjna, ponieważ wcześniejsze wypowiedzi członków RPP nie wskazywały na taką decyzję. Rynki walutowe po tej informacji zareagowały bardzo gwałtownie.
W trakcie piątkowej sesji najważniejszą informacją były dane GUS o inflacji konsumenckiej. Wzrost cen okazał się być wyższy niż spodziewali się analitycy, którzy prognozowali wartość na poziomie 4,4 procenta - wskaźnik wyniósł ostatecznie 4,5 procenta. Tak wysoka inflacja, w pewnym stopniu, usprawiedliwia decyzję podjętą przez RPP.