Po raz kolejny indeksy w Warszawie spadają ponad 4 proc. przy wysokich obrotach. Tym razem GPW nie jest odosobniona w spadkach - mocno traci cała Europa.
Przed godziną 14 WIG20 tracił 4,14 proc., a WIG 3,59 procent. Wszystko to odbywa się przy dużych obrotach, które na całym rynku wynoszą 1,26 mld złotych.
Statystyka znów jest nieubłagana dla inwestorów. Spada 275 spółek, 45 rośnie, a 11 jest bez zmian.
W spadkach od początku dnia przodowały kontrakty terminowe na indeks WIG20. Po południu duże zlecenia koszykowe na indeksie uruchomiły podaż i baza z 40 pkt. zmniejszyła się do 20 punktów.
Mocno tracą walory KGHM, który przed godziną 14 tracił 6,5 proc. i kosztował poniżej 90 złotych. Równocześnie rósł kurs dolara względem złotówki, co sugeruje, że kapitał zagraniczny, który nie może wycofać się dziś z USA (ze względu na święto Martina Luthera Kinga) robi to m.in. w Polsce. Gdyby obroty nadal się skokowo zwiększały będzie to potwierdzeniem tej tezy.
ZOBACZ TAKŻE: