Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: Miła niespodzianka na zakończenie notowań

0
Podziel się:

Na fixingu GPW podłączyła się do reszty zyskujących giełd

GPW: Miła niespodzianka na zakończenie notowań

Warszawska giełda prawdziwym rzutem na taśmę zakończyła notowania. Jeszcze przed fixingiem była ledwo nad zerem, natomiast zaraz po zamknięciu notowań znalazła się na przyzwoitych plusach dorównując tym samym giełdom na Zachodzie.

WIG20 zakończył dzień ponad 0,5-procentową zwyżką, z kolei indeksy małych i średnich firm zaprezentowały się słabiej, w szczególności mWIG40 tracący 0,1 procenta.

Warto zwrócić uwagę, że na tle europejskich parkietów GPW wypadła blado - mimo dobrej końcówki. Najważniejsze indeksy Starego Kontynentu zyskały blisko 1 procent. Nie zawodzą również notowania w Stanach Zjednoczonych, gdzie byki wykazują siłę po relatywnie słabych danych makroekonomicznych i utrzymują indeks S&P500 powyżej wczorajszego zamknięcia.

Notowaniom w USA może pomagać informacja o większej ilości umów dotyczących kupna domów opublikowana przez _ National Association of Realtors. _

Na światowych rynkach surowcowych straty odrabia srebro, które doświadczyło pierwszej poważnej korekty od kilku miesięcy.

Wśród spółek notowanych na GPW dobrze radziły sobie papiery czeskiego CEZ-u (1,99 proc.), PZU (1,49 proc.) i PEKAO (1,26 proc.). Maruderami WIG20 był PKN Orlen (-1,65 proc.) i deweloper GTC (-1,65 procent). Obroty wyniosły 821 mln złotych.

Artur Nawrocki, godz. 15.11

GPW: Słabe dane za Oceanem spychają WIG20 w dół

Podane dzisiaj dane makroekonomiczne w Stanach Zjednoczonych zaskoczyły negatywnie analityków. Kontrakty na S&P gwałtownie spadły, natomiast indeksy w Polsce kontynuują zniżkę.

Indeksy WIG20 i mWIG40 są notowane 0,17 proc. poniżej wczorajszego, a indeks sWIG80 spada minimalnie 0,07 procenta.

Gorsze od oczekiwań okazały się odczyty liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA, a także wstępne dane o wzroście PKB. W przypadku tej drugiej - ważniejszej - wiadomości analitycy szacowali wartość 2 procent. Wskaźnik jednak wyniósł zaledwie 1,8 procent.

Inwestorzy na Zachodzie nie podzielają tego pesymizmu. Wszystkie najważniejsze indeksy znajdują się na plusie. Francuski CAC40 zyskuje 0,54 proc., niemiecki DAX rośnie 0,44 proc., a londyński FTSE250 zwyżkuje 0,66 procent.

Na warszawskiej giełdzie liderem wzrostów wśród blue chipow jest czeski CEZ, który zyskuje 1,32 procent.

Arkadiusz Droździel, godz. 09.55

GPW: Inwestorzy zignorowali decyzję Fed

Optymistyczne wieści zza Oceanu po posiedzeniu Fed w niewielkim stopniu przekładają się na nastroje na GPW.

Indeksy wystartowały i znajdują się nieznacznie powyżej wczorajszego zamknięcia. WIG20 zyskuje około 0,2 procent.

Przed rozpoczęciem dzisiejszego handlu można było oczekiwać większej aktywności inwestorów przy kupowaniu akcji. Zapowiedzi utrzymania przez Fed stóp procentowych na najniższym poziomie w historii oraz kontynuowania programu wykupu obligacji od amerykańskich banków wyciągnęły tamtejsze indeksy najwyżej od niemal trzech lat.

Większego zainteresowania akcjami można się spodziewać w drugiej części sesji jeżeli się okaże, że PKB w USA wzrośnie o więcej niż 1,9 proc. - jak prognozują analitycy. Informacje na ten temat poznamy o godz. 14:30.

O skali marazmu na GPW świadczy rozpiętość pomiędzy najwięcej rosnącymi i najbardziej taniejącymi akcjami wśród warszawskich blue chipów, która wynosi nieco ponad półtora procent.

GPW: Czas na atak na tegoroczne maksima

Paweł Zawadzki, godz. 6:49

Decyzje podjęte na posiedzeniu Fed wsparły wczoraj kupujących na Wall Street, dzięki czemu amerykańskie indeksy znalazły się na rekordowych poziomach. Dziś w walce o nowe szczyty powinny wesprzeć także WIG20. W drugiej fazie notowań uwagę inwestorów skupiały będą natomiast wstępne dane o PKB w USA.

Fed wciąż będzie kontynuował łagodną politykę monetarną. Jego zdaniem efekty rosnącej przez drożejące surowce inflacji _ będą jedynie przejściowe. _ Zgodnie z prognozami analityków nie wstrzymano wartego 600 mld dolarów programu skupu obligacji i pozostawiono stopy procentowe na niezmienionym poziomie.

Wbrew oczekiwaniom części analityków, w komunikacie Fedu pozostała fraza, że na minimalnym poziomie stopy będą znajdować się przez _ wydłużony okres czasu _, co nieco na bok odsuwa spekulacje dotyczące zacieśniania polityki monetarnej w USA. Inwestorów to ucieszyło, a amerykańskie indeksy znalazły się najwyżej od 2008 roku.

Wczoraj, mimo niezłych nastrojów na parkietach zachodnioeuropejskich, warszawski WIG20 przez większość sesji pozostawał pod kreską. Tym samym zamiast walczyć z oddalonym o kilka punktów szczytem, przybliżył się do poziomu 2900 punktów. Tym bardziej dziś na starcie powinno go wesprzeć zachowanie inwestorów z Wall Street, którzy dwie sesje z rzędu wypychają indeksy na nowe maksima.

Czy dobrą tendencję uda się utrzymać także dzisiaj? O tym ponownie powinny zadecydować wiadomości, które napłyną zza Oceanu. Dziś kluczową publikacją będą wstępne dane o amerykańskim wzroście gospodarczym w pierwszym kwartale 2011 roku.

Według rynkowych szacunków PKB w USA od stycznia do marca wzrósł o 2 proc., wobec wzrostu o 3,1 proc. w poprzednim kwartale. Nadzieję na wyższy wzrost gospodarczy dają wczorajsze, lepsze od oczekiwań, dane o zamówieniach za marzec, a także rewizja w górę danych lutowych.

Wiadomości makro, na które także warto zwrócić uwagę to wydatki francuskich konsumentów (8:45), stopa bezrobocia w Niemczech (9:55) oraz cotygodniowa liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych (14:30) i indeks podpisanych umów kupna domów (16:00) w USA.

Obficie wygląda także kalendarz publikacji wyników przez amerykańskie spółki. Jeszcze przed rozpoczęciem notowań na Wall Street pochwalą się nimi między innymi: Dow Chemical, PepsiCo, czy Exxon Mobil. Po sesji - Microsoft i Motorola.

komentarz
dziś w money
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)