Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Mocne uderzenie w końcówce

0
Podziel się:
GPW: Mocne uderzenie w końcówce

Godzina 15:45, Jacek Mysior

Końcówka notowań na GPW zdecydowanie należy do byków. Fatalne dane z największej gospodarki świata nie były w stanie popsuć nastrojów.

W ostatniej godzinie dzisiejszej sesji w Warszawie indeksy mocno zyskały na wartości. Poprawa dotyczy zdecydowanej większości blue chipów za wyjątkiem Orlenu, TP SA i BRE Banku.

Bardzo złe dane z amerykańskiego rynku pracy i większy od spodziewanego spadek zamówień na dobra trwałego użytku nie zrobiły dużego wrażenia za Oceanem. Dla inwestorów większe znaczenie zdaje się mieć los kluczowych instytucji finansowych w USA. Wskaźniki na Wall Street rosły o blisko 1 proc.

Godzina 13:30, Jacek Mysior

Po osiągnięciu sesyjnych minimów potencjał spadków wskaźników w Warszawie, przynajmniej na chwilę, się wyczerpał. Po godz. 13 indeks WIG20 lekko zyskiwał na wartości.

Naszemu rynkowi sprzyjają dobre nastroje utrzymujące się na czołowych europejskich giełdach oraz rosnące kontrakty na amerykańskie indeksy. Gdyby nie przecena PKN Orlen i TP SA sesja należałaby do całkiem udanych. Spółki te najmocniej ciążą na notowaniach indeksów naszego rynku po tym jak przed sesja opublikowały wyniki. Na drugim biegunie znalazły się wyraźnie zyskujące na wartości akcje Polimexu i KGHM.

Przed nami jeszcze spora dawka danych, które mogą przesądzić o otwarciu amerykańskiego rynku akcji i, co za tym idzie, losach końcówki na GPW. W trakcie naszej sesji napłyną dane z rynku pracy oraz rynku nieruchomości w USA , a także dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku.

Godzina 11:00, Jacek Mysior Zwątpienie wśród inwestorów

*Po dobrym początku popyt nieco odpuścił. Główne indeksy w Warszawie obrały kurs na południe. Przed godz. 11 wskaźnik dużych spółek WIG20 znalazł się pod kreską. *

W pierwszej kolejności przecena dotknęła bohaterów dzisiejszej sesji, czyli te blue chipy, które odkryły karty przed inwestorami publikując przed sesją raporty kwartalne. Inwestorzy nie mieli jednak powodów do radości bo giganci naszego rynku jak TP SA, PKN Orlen i PKO BP opublikowały wyniki słabsze niż spodziewał się rynek. Stąd nie powinny specjalnie dziwić przetasowania w portfelach inwestorów w celu pozbycia się wspomnianych spółek.

Godzina 9:27, Marek Knitter

Początek sesji na GPW przyniósł niewielkie odbicie w górę. Rynek czeka na kolejne dane i wyniki finansowe.

Pierwsze wyniki PKO, TPSA oraz PKN Orlen raczej nie zachwycają inwestorów. W przypadku tego ostatniego 3 mld zł strat w wyniku odpisów prawdopodobnie nie jest wielkim zaskoczeniem, choć zapewne trudno przejść obojętnie obok takiej sumy. Niepokojące są natomiast wyniki PKO BP, gdzie zysk netto w IV kwartale był znacznie gorszy od oczekiwań rynkowych.

W Europie również dzień rozpoczął się na zielono. Jedynie główny indeks w Czechach znajduje się obecnie nieco poniżej kreski. Przed nami ponownie bardzo dużo danych makroekonomicznych, które zapewne zdecydują o dalszych notowaniach zarówno w Europie jak i w USA.

Godzina, 06:26, Jacek Mysior, GPW: Trudno o poprawę

Inwestorzy w Warszawie pokazali, że bez wsparcia Amerykanów nie warto robić sobie nadziei, że jakaś siła dźwignie indeksy w górę.

W sumie nie trudno się temu dziwić, gdy główne indeksy amerykańskiego rynku akcji od paru dni balansują na krawędzi. Za nią jest już tylko przepaść, której tak bardzo obawiają się nie tylko inwestorzy w Warszawie, ale i na pozostałych rynkach na świecie.

Na dłuższą metę utrzymanie indeksów rynku za Oceanem powyżej wspomnianych poziomów będzie nie lada wyczynem. Publikowane dane z największej gospodarki świata jasno dają do zrozumienia, że na efekty rządowych planów przyjdzie jeszcze poczekać. Do tego typu informacji jednak zdążyli się przyzwyczaić. Za to sen z powiek spędza inwestorom przymiarki do ostatecznego rozwiązania kwestii pomocy sektorów bankowemu w USA. Wciąż jednak otrzymują więcej znaków zapytania niż konkretów. Niepewność co do losów czołowych instytucji finansowych w USA na pewno nie będzie skłaniać do zakupów.

Na naszym podwórku nerwowo w ostatnim czasie reagują zwłaszcza posiadacze akcji banków. Wpływ kryzysu finansowego i oczekiwanego spowolnienia gospodarczego powoduje, że inwestorzy maja coraz większe obawy o ich kondycję. Zmienne nastroje udzielają się zwłaszcza zagranicy, co doskonale można zaobserwować na największych spółkach naszego rynku. W obliczu bardzo niepewnego rozwoju przyszłych wydarzeń na rynku akcji w USA musimy się przyzwyczaić do mocnych wahań i nieoczekiwanych zwrotów akcji na GPW.

W decydującą fazę wchodzi sezon wyników kwartalnych na GPW. Przyszła kolej by giganci naszego rynku odkryli przed inwestorami karty. Przed sesją raporty za IV kwartał przedstawią PKN Orlen i PKO BP. Jak już wspomniałem, ruchami naszych indeksów sterują siły mające swoje źródło daleko poza naszym rynkiem, ale dokonania rodzimych spółek dodatkowo mogą dorzucić swoje trzy grosze.

giełda
dziś w money
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)