Środowa sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się po myśli byków. Główne indeksy zaczęły dzień znacznie powyżej wczorajszego zamknięcia.
Popyt po raz kolejny miał jednak problem z utrzymaniem porannych wzrostów, w związku z tym w ciągu dnia indeks WIG20 systematycznie się osuwał. Inaczej sytuacja wyglądała na giełdach europejskich. Poranna publikacja dotycząca zamówień przemysłowych okazała się lepsza od oczekiwań. Nowe zamówienia w przemyśle w strefie euro wzrosły w kwietniu o 2,5%, po spadku w poprzednim miesiącu. Lepsze dane pozwoliły utrzymać dobre nastroje w Europie przez cały dzień. Indeksy w górę ciągnął także sektor bankowy.
Na GPW sytuacja po południu wyglądała mniej optymistycznie, warszawskie blue chipy broniły się przed przeceną, a zainteresowanie kupujących akcjami było niewielkie. Inwestorzy poznali decyzję w sprawie stóp procentowych, która okazała się zgodna z oczekiwaniami. Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 25 punktów bazowych, ale nie wpłynęło to na rynek akcji. Przed sesją na Wall Street opublikowane zostały jeszcze dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku w maju, które pozostały bez zmian, natomiast z wyłączeniem środków transportu spadły o 0,9%, co było zgodne z oczekiwaniami analityków.
Sytuacja ponownie zaczęła poprawiać się na korzyść byków pod koniec sesji. Odbicie amerykańskich indeksów na początku notowań na Wall Street, zachęciło stronę popytową do większej aktywności w końcówce notowań. Opublikowane po rozpoczęciu sesji za Oceanem dane o sprzedaży domów w USA także okazały się korzystne, sprzedaż spadła w maju mniej niż oczekiwano (o 2,5%). Dzięki sprzyjającym czynnikom zewnętrznym indeksom udało się zakończyć dzień niewielkimi wzrostami. Indeks WIG20 zyskał na zamknięciu 0,34%, natomiast mWIG40 wzrósł o 0,04%.
Korekta na rynku ropy i dobre nastroje na światowych giełdach pomogły indeksom w zakończeniu dnia na niewielkim plusie. Dzisiejszej sesji po raz kolejny towarzyszyły niewielkie obroty, które wyniosły 700 mln złotych. W oczy po raz kolejny rzucała się słabość strony popytowej w trakcie sesji. Na GPW po serii ostatnich spadków, dzisiaj nastąpiło ich wyhamowanie. W następnych dniach można spodziewać się dalszej konsolidacji, jednak brak chętnych do kupna akcji sprawia, że ryzyko dalszych spadków nadal jest wysokie. Dzisiaj wieczorem inwestorzy poznają decyzję FOMC w sprawie stóp procentowych, która dodatkowo wpłynie na jutrzejsze nastroje w Europie.