Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sławomir Koźlarek
|

GPW nadal odchorowuje euforię

0
Podziel się:

Po euforii z końca sierpnia nie zostało na GPW śladu. Dzisiaj po raz kolejny nie doczekaliśmy się wzrostowej sesji, której rynek potrzebuje jak długo oczekiwanego deszczu po suszy.

Przez zdecydowaną część sesji wydawało się, że dodatnie zamknięcie jest pewne, a niewiadomą jest tylko skala wzrostu, ale reakcja rynków finansowych po danych z USA 0 14.30 znowu wywołała w Warszawie duże emocje przejawiające się w sporej intradayowej zmienności. Byki do ostatniej minuty walczyły o zamknięcie na plusie, jednak nie udało się i WIG20 stracił na wartości 0.20%. Skala spadku nie jest duża i biorąc pod uwagę słabnącą aktywność handlujących (obroty trochę powyżej mld złotych) daje pewną nadzieję, że po konsekwentnej wyprzedaży przez cały tydzień, na kolejnych sesjach byki wyprowadzą wreszcie udany kontratak. Tę tezę może wspierać ewolucja nastrojów na rynku kontraktów terminowych, które zakończyły dzień z dawno nie widzianą sporą bazą dodatnią. Szerokość rynku nie potwierdza słabej sesji na rynku blue chipów, ponieważ 235 spółek wzrosło, a tylko 72 spadło.

Blue chipy miały w wielu przypadkach udany dzień, szczególnie dotyczy to Cersanitu (+3.85%), TVN (+2.98%) i CEZ (+2.60%). Na przeciwległym biegunie rynku znalazły się Getin (-3.10%), PBG (-2.35%), Polimex (-1.95%) i GTC (-1.84%). Na szerokim rynku było znacznie lepiej, a indeksy opisujące ten segment GPW, a więc mWIG40 i sWIG80 wzrosły odpowiednio o 2.22% i
1.10%. Zanotowaliśmy kilka całkiem spektakularnych zwyżek, jak Anti S.A. (+21.48%), Hygienika (+18.35%), Orzeł (+18.18%), Pani Teresa Medica (+13.97%), One 2 One (+11.63%) i Aplisenes (+10.38%).

Dzisiejsza sesja wpisała się w sekwencję pozostałych czterech fatalnych dni tygodnia, co oczywiście tylko ugruntowało kiepski obraz rynku. Na wykresie dziennym WIG20 wygenerował ósmą czarną świecę z rzędu, a więc jest spora szansa dziewiątą, co z punktu widzenia tej japońskiej techniki analitycznej dawałoby spore szanse na wyczerpanie fatalnej passy. Z perspektywy mijającego tygodnia można powiedzieć, że rynek dostał to na co od dawna zasługiwał i czego oczekiwał. Irracjonalne zwyżki z ostatniej dekady sierpnia, powszechne oczekiwanie korekty plus zła sława września zadziałały jak klasyczna samospełniająca się prognoza i inwestorzy od pierwszego dnia września ruszyli do wyprzedaży. Na giełdzie szybko przypomniano sobie, że istnieje coś takiego jak realizacja zysków, a także strach przed utratą kapitału. Złożenie tych dwóch czynników szczególnie drastycznie odbiło się na segmencie tzw. misi, gdzie 20-procentowe przeceny w ciągu kilku sesji nie należały do
rzadkości. Z punktu widzenia AT na wizerunku indeksów sWIG-u80 i mWIG-u40 powstały poważne rysy, żeby nie powiedzieć pęknięcia i ewentualna kontynuacja tendencji wzrostowej będzie bardzo trudna. WIG20 wygląda pod tym względem trochę lepiej, głównie dlatego, iż spadki nie były poparte tak wyraźnym wzrostem wolumenu obrotów jak w segmencie misi.

Reasumując, mocne odbicie na WIG-u20, czy wręcz pobicie ostatniego szczytu nie byłoby dla mnie dużym zaskoczeniem, natomiast sWIG80 i mWIG40 z dużym prawdopodobieństwem rozpoczęły większe korekty techniczne. W kontekście ewentualnego odbicia sądzę, że nie powinniśmy na nie długo czekać i w takim scenariuszu przyszły tydzień powinien być już zdecydowanie pozytywny. Warto zauważyć, iż w ostatnich tygodniach na rynek weszła fala inwestorów, która w decyzjach inwestycyjnych kieruje się przede wszystkim emocjami i może to zaowocować sporym wzrostem zmienności, a spadki z mijającego tygodnia mogą być tylko częścią, czy pierwszą fazą tego zjawiska. W scenariuszu kontynuacji spadów warto zwrócić uwagę na strefę 2150-2020pkt. na WIG-u 20, która wydaje mi się bardzo silnym wsparciem w krótkim horyzoncie czasowym
i dopiero wyraźne zejście poniżej 2020pkt. traktowałbym jako silny sygnał wyjścia z rynku.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)