Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

GPW najsłabsza w Europie. Wiadomo dlaczego

0
Podziel się:

O kwestiach, na które warto zwrócić uwagę i poziomach mogących powstrzymać przecenę - czytaj w komentarzu analityka Money.pl.

<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a> <br /><br /> Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

Dojście do porozumienia rządzącej w Grecji lewicy z opozycyjną prawicą w sprawie kandydata na premiera rządu tymczasowego, wyraźny spadek oprocentowania włoskich obligacji oraz lepsze niż się spodziewano dane z amerykańskiego rynku pracy nie mają znaczenia dla sytuacji na warszawskim parkiecie.

W odróżnieniu od giełd w Europie i za Oceanem, gdzie przeważają kupujący akcje, na GPW inwestorzy chętniej sprzedają niż kupują akcje. Co więcej straty WIG20 po godzinie 15.00 nawet przyspieszyły. Nieco mniej tracą małe i średnie spółki. To czyni GPW jednym z najsłabszych parkietów w Europie.

Zobacz notowania głównych indeksów GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej * notowania mWIG40 i sWIG80 opóźnione o 15 minut

Przyczyn pozbywania się papierów na warszawskim parkiecie należy upatrywać w tym, że jutro GPW nie pracuje. Inwestorzy mają natomiast świeżo w pamięci sesję z 1 listopada, gdy na giełdach światowych nastąpiło swoiste tąpnięcie (największe giełdy w Europie traciły po ponad 5 proc., a za Oceanem ponad 3 proc.) po tym jak grecki premier Jorjos Papandreu niespodziewanie zapowiedział, że zamierza przeprowadzić referendum w sprawie zgody na drugi plan pomocowy, z czym wiążą się radykalne reformy greckiej gospodarki. Obecnie część inwestorów, chcąc nie narażać się na takie niespodzianki woli pozamykać swoje pozycje.

W tej sytuacji warszawskie indeksy praktycznie nie reagują na informacje, że rządzący w Grecji socjaliści w końcu doszli do porozumienia w sprawie premiera rządu tymczasowego, którym ma zostać - ceniony przez inwestorów - były wiceszef EBC Lucas Papademos.

Również pozytywne wieści z Włoch - spadek rentowności obligacji dziesięcioletnich z poniżej 7 proc. po interwencji EBC oraz możliwość ustąpienia Silvio Berlusconiego nawet w tym tygodniu - przechodzą na GPW bez echa. Podobnie jak lepsze dane z amerykańskiej gospodarki, gdzie w ubiegłym tygodniu do urzędów pracy podania o zasiłek dla bezrobotnych złożyło 390 tys. osób, czyli o 11 tys. mniej niż zakładano.

Największe straty wśród warszawskich blue chipów ponoszą akcjonariusze GTC i TVN, którzy tracą po ponad pięć procent po gorszych niż się spodziewano wynikach finansowych za trzeci kwartał.

GPW: Inwestorzy otrzymali wsparcie, ale ryzyko wciąż duże

Paweł Zawadzki, godzina 12:02

Spekulacje, że Berlusconi może zrezygnować już w niedzielę, wsparte całkiem skutecznymi działaniami EBC na rynku włoskiego długu, poprawiły nieco nastroje panujące na europejskich giełdach. Pod kreską wciąż pozostaje natomiast WIG20.

Indeks największych notowanych na GPW spółek także odnotował poprawę, jednak mniej więcej po trzech godzinach notowań wciąż symbolicznie traci. Pod kreską znajdują się także wskaźniki spółek średnich i małych.

Pewną stabilizację na rynkach finansowych przyniosły dwie wiadomości. Do soboty ma zostać zatwierdzony włoski budżet na 2012 rok, co oznacza, że Berlusconi będzie mógł zrezygnować już w niedzielę. Obecny premier Włoch rozważa poparcie Mario Monti'ego, co z kolei zmniejszyłoby widmo politycznego impasu we Włoszech.

To zapewne wsparło również Europejski Bank Centralny, który dziś wciąż aktywnie skupuje na rynku wtórnym włoskie obligacje. Rentowność _ dziesięciolatek _ spadła do poziomu 7 proc., który uważany jest przez wielu rynkowych obserwatorów za krytyczny. Poskutkowało to lekkim wzrostem apetytu na ryzyko i poprawą nastrojów na rynkach finansowych.

Sytuacja wciąż jednak może być bardzo nerwowa. Dziś Włochom udało się sprzedać warte 5 mld euro 12-miesięczne bony skarbowe, jednak ich rentowność skoczyła z niecałych 4 do ponad 6 procent. Dodatkowo Komisja Europejska obcięła prognozy wzrostu PKB dla całej Europy.

W WIG20 najlepiej wypadają obecnie Getin (+1,5 proc.) i Telekomunikacja Polska (+1,2 proc.). Są to jednocześnie jedyne dwie spółki, których akcje drożeją o ponad 1 procent. Na przeciwnym biegunie znajdują się walory TVN (-7,8 proc.) oraz GTC (-3,4 proc.). Obie spółki _ pochwaliły się _ dziś swoimi wynikami. W trzecim kwartale TVN stracił ponad 350 mln złotych. W przeliczeniu na złote strata GTC byłą jeszcze większa, przekroczyła bowiem pół miliarda.

GPW: Włoskie długi wciąż straszą. Trwa walka o 2300 pkt

Paweł Zawadzki, godzina 9:37

Obawy o dług, który może przygnieść włoską gospodarkę zdominowały nie tylko wczorajszą sesję w Europie. Mocne spadki zanotowała także Wall Street oraz dziś parkiety azjatyckie.

WIG20 wystartował około 1 procent poniżej wczorajszego zamknięcia. Po krótkoterminowej poprawie, indeks powrócił w okolice otwarcia sesji. Podobnie do blue chipów wypadają wskaźniki spółek średnich i małych, które również tracą po około 1 procent.

Zobacz na żywo notowania WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Inwestorów wciąż niepokoi sytuacja na rynku włoskiego długu. Choć wczoraj, skupując papiery skarbowe Włoch, interweniował na rynku Europejski Bank Centralny, to dziś obligacje dziesięcioletnie w dalszym utrzymują się blisko rekordowych poziomów. Ich rentowność przed momentem sięgała 7,3 procent.

Pesymizm dominuje wśród inwestorów w całej Europie. Główne indeksy giełd w Londynie, Paryżu czy Frankfurcie tracą od 1 do 1,5 procent. Zdecydowanie gorzej wygląda giełda we Włoszech, gdzie spadki przekraczają już 3 procent.

Ponad 1-proc. wzrost w WIG20 odnotowują jedynie akcje Polskiej Grupy Energetycznej i Telekomunikacji Polskiej. Znakomite wyniki opublikowane przez KGHM przed rozpoczęciem notowań, nie zapewniły kombinatowi miedziowemu z Lubina solidnych wzrostów. Jego akcje oscylują wokół wczorajszego zamknięcia.

GPW: Włoski dług pogrąża giełdy. Co dalej?

Paweł Zawadzki, 09.11, godzina 22:26

Sytuacja na giełdach pozostanie nerwowa, a w centrum uwagi inwestorów w dalszym ciągu będą włoskie obligacje i wszelkie doniesienia na temat kryzysu w strefie euro. Dodatkowo, część handlujących w Warszawie może pozbywać się akcji w obawie o to, co na światowych giełdach wydarzy się w piątek.

Inwestorzy rozpoczęli sesję na Wall Street w bardzo złych humorach. Zakończyli ją natomiast w skrajnie pesymistycznych. Trzy główne indeksy amerykańskich giełd (DJIA, S&P500 i Nasdaq) zniżkowały od ponad 3 do niemal 4 procent. Taka sytuacja to bardzo zły zwiastun dla inwestorów z Europy, którzy liczyli, że chociaż Amerykanie zachowają odrobinę zimnej krwi i nieco spokojniej podejdą do obaw o przyszłość Włoch.

Zobacz przebieg notowań na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Realia ostatnimi czasy pokazują, że rolę głównego rozgrywającego coraz częściej od Stanów Zjednoczonych przejmuje Europa. Kryzys zadłużenia, konflikty polityków, ich dymisje, brak spójności pomiędzy najważniejszymi graczami - to tylko niektóre kwestie, które rzutują na decyzjach giełdowych graczy. Ci z jednej strony widzą atrakcyjne wyceny wielu spółek, z drugiej - emocjonalnie reagują na wszelkie doniesienia.

Dziś powodem przeceny była zapowiedź dymisji premiera Włoch Silvio Berlusconiego. Choć pierwsza reakcja na giełdach była optymistyczna, to widmo konfliktu politycznego we Włoszech i potencjalnych opóźnień we wdrażaniu reform i cięć, szybko poskutkowały gwałtownym wzrostem rentowności włoskich obligacji. Mizerne skutki interwencji EBC nie mogły zachęcić inwestorów do zmiany decyzji i giełdowe indeksy mocno zniżkowały.

2000 pkt znów w zasięgu?WIG20 stracił ponad 80 punktów i tym samym znalazł się minimalnie powyżej kluczowego w krótkim terminie wsparcia, czyli linii 2300 punktów. Jeśli nie uda się go obronić, indeks największych spółek będzie miał niemal otwartą drogę w okolice tegorocznych minimów (2020-2050 pkt). W razie kontynuacji spadków, kupujący będą mogli liczyć bowiem na jeszcze jedno wsparcie, czyli poziom 2220 punktów.

Zmiany w serwisie giełdowym Money.pl

Czy negatywny scenariusz się zrealizuje? Na to pytanie pomoże odpowiedzieć zachowanie amerykańskich indeksów. Dziś S&P500 i Dow Jones Industrial Average utrzymały się powyżej najistotniejszych wsparć (1.220 - 1.230 pkt dla S&P500 i 11.600 - 11.700 pkt dla DJIA). Sygnał do głębszych spadków może dać zatem zamknięcie notowań wyraźnie poniżej ich dolnych ograniczeń.

Wzrok inwestorów znów skierowany będzie na oprocentowanie włoskich obligacji. Nie tylko dlatego, że rentowność _ dziesięciolatek _w dalszym ciągu utrzymuje się powyżej uznawanego za krytyczny poziomu 7 procent. Jutro bowiem Włochy będą starały się na rynku uplasować warte około 5 mld euro 12-miesięczne bony skarbowe.

W kręgu zainteresowania rynków finansowych będą także kolejne działania EBC. Dziś aktywność Europejskiego Banku Centralnego nie odwróciła sytuacji na rynku. Być może skutek jego działań będzie większy jutro, kiedy rynki już nieco _ ochłoną _. Inwestorzy będą nasłuchiwali także wszelkich wieści dotyczących oszczędności w trzeciej pod względem wielkości gospodarce strefy euro.

W razie pozytywnych wiadomości jest szansa na odreagowanie części wczorajszych spadków. W przypadku polskiej giełdy inwestorzy będą jednak zapewne zachowywać wzmożoną ostrożność. Czwartek, z racji piątkowego święta, jest ostatnim dniem handlu na GPW, a jak pokazała sesja w Europie 1. listopada - w ciągu jednego dnia wydarzyć się może bardzo wiele.

W kalendarzu również...

Z Europy poznamy w czwartek francuską i włoską produkcję przemysłową, a ze Stanów Zjednoczonych - bilans handlowy, ceny importu oraz cotygodniową liczbę nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Zaplanowane jest też wystąpienie szefa FED Bena Bernanke, jednak zapewne (podobnie jak dziś) inwestorzy nie usłyszą nic na temat polityki monetarnej.

Bardzo obficie prezentuje się natomiast kalendarium publikacji wyników finansowych za trzeci kwartał przez polskie spółki. Swoimi osiągnięciami w okresie od lipca do września, tylko z grona blue chipów (WIG20), ma pochwalić się aż pięć przedsiębiorstw - KGHM, PGNiG, TVN, GTC i Asseco Poland.

Sam porównuj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)