Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

GPW: Nie będzie niespodzianki

0
Podziel się:

Bykom nie udaje się utrzymać powyżej 2000 punktów. Koniec tygodnia bez niespodzianek.

GPW: Nie będzie niespodzianki

Po przebiciu 2000 punktów na indeksie WIG20 byki ponownie zaczęły słabnąć. Najwyraźniej inwestorom zabrakło pary, a jednocześnie obawiają się, że sesja w USA raczej nie zakończy się dzisiaj najlepiej. Przed godziną 16:00 indeks bardzo mocno zaczął spadać w dół. Całkiem możliwe, że tydzień zakończymy na minusie.

GPW: Byki ponownie powyżej 2000 pkt.

Godzina, 14:50, Marek Knitter

Po dobrych danych z rynku pracy USA inwestorzy przystąpili do ataku na poziom 2000 punktów.

Od kilku godzin inwestorzy oczekiwali na dane z amerykańskiego rynku. Byki nie zawiodły się. Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych wzrosła w maju do 9,4 proc. z 8,9 proc. Z kolei zatrudnienie w sektorze pozarolniczym zmniejszyło się o 345 tys. Analitycy szacowali, że stop bezrobocia sięgnie w maju 9,2 proc., natomiast w sektorze pozarolniczym ubędzie 520 tys. miejsc pracy.

Dane te poprawiły znacznie nastroje na rynkach finansowych. Zyskuje zarówno indeks WIG20 jak francuski CAC40 czy niemiecki DAX. Do końca sesji jeszcze około 2 godzin. Na razie bykom udało się wynieść wskaźnik do poziomu 2007 punktów, Czy uda im się do końca sesji utrzymać?

Byki szykują się do ataku?

Godzina, 13:17, Marek Knitter

Na rynku akcji od kilku godzin inwestorzy nie mogą zdecydować się czy ponownie zaatakować poziom 2000 punktów.

Ten tydzień będzie należał do byków i tutaj nikt temu nie zaprzeczy. Jednak pobudzony apetyt z początku tygodnia nie może znaleźć potwierdzenia w dalszych zwyżkach. Sytuacja zewnętrzna jest raczej korzystna dla naszego parkietu. Najwidoczniej większość byków postanowiła przyjąć postawę wyczekującą.

Nadal jesteśmy bardzo blisko nowego szczytu, a więc pozycja do przeprowadzenia kolejnego ataku jest bardzo dobra. Liczba spółek, których akcje notowane są nad kreską wynosi 172, a 130 notuje stratę. Obroty na całym rynku wynoszą ponad 560 mln zł.

Inwestorzy czekają na dane, które mają napłynąć z USA. Dopiero po ich analizie zdecydują się zaatakować bądź rozpocząć zamykanie pozycji.

GPW: Byki cofają się

Godzina, 11:05, Marek Knitter

Pierwszy atak na poziom 2000 punktów na razie nie powiódł się. Byki mają jednak jeszcze szansę.

Na początku sesji indeks WIG20 przebił poziom 2000 punktów i wydawało się, że zostanie to przypieczętowane dalszą zwyżką. Tymczasem byki nie są na razie wstanie utrzymać nawet bieżącego poziomu i pod naporem podaży ponownie spadają.

Sytuacja w Europie jak na razie przedstawia się całkiem pozytywnie. Węgierski BUX zyskuje około 2,8 proc. a rosyjski RTS 3,6 proc. Na naszym parkiecie największy wzrost notuje KGHM Polska Miedź (3,5 proc.), głównie za sprawą drożejącej miedzi na rynkach towarowych. Na plusie są również Pekao i PKO BP.

GPW: Pierwszy atak na 2000 pkt

Godzina 9:25, Jacek Mysior

Piątkowa sesja na giełdzie w Warszawie rozpoczęła się od zdecydowanych wzrostów. Już po kilku minutach handlu WIG20 osiągnął wartość 2000 pkt.

Psychologiczna bariera 2000 pkt została tylko naruszona, po czym popyt nieco odpuścił sprowadzając indeks WIG20 na niższe poziomy. O losach piątkowej sesji zdecydują najnowsze doniesienia z amerykańskiego rynku pracy o stopie bezrobocia i zmianie zatrudnienia w maju, które pojawią się o godz. 14:30 polskiego czasu.

Po wczorajszych wzrostach w Warszawie i zakończoną zwyżką sesją na Wall Street, na rynku dominują pozytywne nastroje. Ich poprawa na giełdach okazuje się trwała, a kryją się za nią oczekiwania inwestorów na rychłe ożywienie w globalnej gospodarce.

Marek Knitter, godz. 6:25

Na GPW w Warszawie mamy szansę na kontynuację wczorajszych wzrostów. Czy uda się jednak silniej przebić 2000 pkt. na indeksie WIG20?

Końcówka wczorajszej sesji przebiegła pod kierownictwem byków, którym udało się jeszcze zdobyć kilka punktów na fixingu. Dzięki temu indeks WIG20 ponownie znalazł się blisko szczytów i praktycznie możemy dzisiaj kontynuować rozpoczęcie jeszcze na początku tygodnia wzrosty.

Do bariery 2000 punktów brakuje nieco ponad 1 proc., czyli 31 punktów. Przystanek jaki sobie zrobił rynek tuż pod taką barierą jest bardzo wymowne. Zdaniem niektórych analityków technicznych jest to zapowiedź nowej fali wzrostowej sięgającej 2070 punktów. Jeśli byśmy powtórzyli poniedziałek to zapewne ten poziom tez udało by się podejść bykom. Nie wierze, aby to się jednak udało już na dzisiejszej sesji.

Ze Stanów Zjednoczonych napłynęły dobre informację dla naszego parkietu. Okazało się, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła o 4 tys. do 621 tys. Sesja w USA zakończyła się na plusach. Indeks S&P 500 zyskał 1,15 proc. a Dow Jones 0,86 proc.

David Riley, szef ds. ratingów w Fitch Ratings ocenił wczoraj, że światowa gospodarka ustabilizuje się w II połowie 2009 r., bo działania podjęte przez rządy i banki zaczynają przynosić efekty. Oczywiście do poprawy w realnej gospodarce jeszcze daleko. Najważniejsze jednak, że udało się - jak na razie - oddalić katastrofę na rynku finansowym.

Pojawiły się również inne informacje, które warto odnotować. Według Caroline Atkinson, dyrektor ds. relacji zewnętrznych w Międzynarodowym Funduszu Walutowym dolar amerykański może być nieco przewartościowaną walutą. Czy to oznacza, że możemy spodziewać się dalszej aprecjacji amerykańskiej waluty?

Nieco dziegciu dodał niestety Europejski Bank Centralny, który opublikował nowe, gorsze prognozy wzrostu gospodarczego dla strefy euro w 2009 roku. Według jej analityków PKB eurolandu spadnie w 2009 roku między 4,1 a 5,1 proc.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)