Dość słabo zaprezentował się nasz rynek podczas czwartkowej sesji. Relatywna niedyspozycja GPW była widoczna przede wszystkim względem rynków akcji Europy Zachodniej. Wszystkie krajowe indeksy straciły na wartości, a szczególna realizacja zysków nastąpiła na blue chips.
WIG20 w strefie oporu 2.450-2.470 pkt.
W pierwszej godzinie czwartkowej sesji indeks WIG20 podjął drugą próbę przebicia się przez techniczny opór przy wartości 2.470 pkt. Inwestorzy mogli liczyć na nieco większą determinację ze strony popytu, gdyż naszemu rynkowi sprzyjało całkiem dobre otoczenie zewnętrzne. Jednak próby sforsowania zapory podażowej zakończyły się dość szybko. W środkowej fazie notowań warszawska giełda raziła słabością. Prawdopodobnie jak na razie ma to związek z naturalną realizacją zysków, tym bardziej, iż dynamika wcześniejszej aprecjacji nie była porywająca.
Dodatkowym argumentem przemawiającym za zachowaniem szczególnej ostrożności przy dłuższym utrzymywaniu pozycji, były niskie obroty. W tym zestawieniu indeks WIG20 skorygował do pierwszego wsparcia przy poziomie 2.450 pkt. W negatywnym scenariuszu indeks dużych spółek może szukać wsparcia w rejonie 2.400 pkt.
Spółki surowcowe w odstawce
Najgorzej na czwartkowej sesji zaprezentowały się spółki surowcowe. Dla przykładu kurs KGHM po zniżce o 3,44% oddał już blisko połowę marcowej aprecjacji. Inwestorzy z niepokojem spoglądają na ceny miedzi. W ostatnich dniach doszło do zatrzymania krótkoterminowego odreagowania w górę. Gracze czują piętno pozostających niekorzystnych uwarunkowań rynku miedzi w średnim terminie, co już teraz wywołuje niepokój i presję na notowania KGHM.
Podobną niedyspozycję dość szybko wykazał wczoraj kurs PGNiG. Tu również zadziałały wczoraj niesprzyjające uwarunkowania średnioterminowe. Sytuacja techniczna kursu gazowej spółki mogłaby się poprawić dopiero po sforsowaniu pierwszego oporu na poziomie 4,6 zł. W scenariuszu, który pozostaje nadal bazowym, czeka nas kontynuacja tendencji spadkowej. Kluczowym czynnikiem ryzyka dla notowań PGNiG są dalsze działania Rosji wobec Ukrainy na rynku gazu. Informacje o braku ciągłości dostaw będą automatycznie dyskontowane spadkiem kursu przez krajowego potentata.
Wall Street nadal w dobrej formie, ale...
Po trzech dniach wyraźnej aprecjacji, wczoraj za Oceanem indeksy poddały się niewielkiej spadkowej korekcie. Ponownie od dość wyrównanej stawki odstawał indeks Nasdaq (spadek o 0,9%) i barometr najmniejszych spółek Russell 2000 (deprecjacja o 1,0%). Lokalną realizację zysków wsparły niekorzystne dane makro. Przede wszystkim należy tu wymienić wyższą liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, oraz spadek indeksu PMI i ISM dla usług.
O koniunkturze w przyszłym tygodniu zadecyduje reakcja indeksów na dzisiejsze kluczowe publikacje z rynku pracy (stopa bezrobocia i liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych).