Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Podaż nadal ma przewagę

0
Podziel się:

Na rynku akcji po otwarciu sesji w Stanach Zjednoczonych sytuacja niewiele się poprawiła.

GPW: Podaż nadal ma przewagę

Marek Knitter, godzina 15:52* Na rynku akcji po otwarciu sesji w Stanach Zjednoczonych sytuacja niewiele się poprawiła. *

Indeksy w USA rozpoczęły sesję poniżej kreski, ale szybko wybiły w górę. Nasz parkiet jak na razie słabo reaguje na tą sytuację. Do końca notowań nie pozostało już wiele czasu i trudno będzie bykom w tej sytuacji odrobić straty - przynajmniej z tej sesji.

Marek Knitter, godzina 12:18* Niewielka stabilizacja, ale nadal rynek akcji pozostaje pod kreską. *

Na większości rynkach akcji w Europie niedźwiedzie kontrolują sytuację, Po porannej mocnej wyprzedaży na GPW w Warszawie teraz mamy do czynienia z niewielką stabilizacją. Koniec tygodnia nie zachęca inwestorów do większej aktywności, gdyż trudno przewidzieć jak mocno będą chcieli odbić w górę inwestorzy w Stanach Zjednoczonych.

Z indeksu WIG20 najwięcej tracą akcje PBG i Getinu po ponad 3 proc. Na plusie znajdują się natomiast walory TP SA. Jednak największe obroty generowane są na spółkach: PKO BP, Pekao i KGHM, a ich akcje znajdują się pod kreską.

Arkadiusz Droździel, godz. 9:35

Tąpnięcie indeksów w trakcie wczorajszej sesji na Wall Street, znaczne spadki na giełdach w Azji i wyraźna przewaga sprzedających na początku handlu w Europie przyczyniają się do kontynuacji spadków na GPW.

Główne indeksy warszawskiego parkietu rozpoczęły piątkową sesję ponad dwa procent poniżej wczorajszego zamknięcia. W przypadku indeksu małych spółek sWIG80 spadek był jeszcze wyraźniejszy i wyniósł na starcie ponad trzy procent.

Spośród największych spółek wchodzących w skład WIG 20 jedynie akcje TPSA na początku sesji zyskiwały na wartości, po kilkunastu minutach handlu także ich kurs spadł poniżej wczorajszego zamknięcia.
Po wczorajszym przebiegu sesji za oceanem trudno było się spodziewać, by dziś inwestorzy mogli myśleć o zakupach akcji. Główne indeksy tamtejszych giełd zakończyły sesję na ponad 3-procentowych minusach, ale w trakcie dnia w pewnym momencie traciły nawet 8 procent.
Do zakupów akcji nie zachęcają też spadki na giełdach azjatyckich oraz kontynuacja wyprzedaży na giełdach europejskich.

GPW: Jaki będzie efekt tąpnięcia w Nowym Jorku?

Łukasz Pałka, godz. 06.30

Wczoraj w Nowym Jorku indeks Dow Jones, najprawdopodobniej z powodu pomyłki maklera, tracił w pewnym momencie ponad osiem procent. Jak dzisiaj zareagują na to europejskie giełdy?

Takiego jednodniowego spadku Dow Jones nie zaliczył od słynnego krachu w 1987 roku. Tak wyglądała wczorajsza sesja na Wall Street. Rynki azjatyckie po tąpnięciu w Nowym Jorku również zareagowały dziś w nocy sporą przeceną. Po godzinie 6 rano polskiego czasu główny indeks chińskiej giełdy tracił ponad 4 procent.

Na rynkach finansowych panują w tej chwili ogromne nerwy. Można powiedzieć, że informacje makroekonomiczne z USA, wyniki spółek i wszystko co na co dzień liczy się dla inwestorów, na razie odeszły na drugi plan. Teraz liczą się emocje spowodowane kłopotami już nie tylko Grecji, ale całej strefy euro, która pogrąża się w największym kryzysie od czasów swojego powstania.

Wczoraj wieczorem grecki parlament przyjął pakiet oszczędnościowy, którego wprowadzenie jest warunkiem udzielenia Grecji pomocy finansowej przez kraje Unii. Pytanie tylko, co z tego, skoro przez ulice Aten przewalają się gigantyczne demonstracje, a sami inwestorzy nie wierzą, że cokolwiek jest w stanie uchronić Grecję przed bankructwem. I jak zły sen wracają przepowiednie ekonomistów, którzy wieszczyli drugą, fiskalną falę kryzysu.

Cała sytuacja skłania inwestorów do ucieczki z europejskich rynków w stronę dolara i złota. Widać to nie tylko po giełdach, ale również na rynku walutowym. Euro mocno traci do dolara i franka. W zaskakującym tempie słabnie też złoty, co znów może mocno niepokoić posiadaczy kredytów walutowych. O tym, jakie są prognozy analityków dla złotego, przeczytasz tutaj.

Warszawska giełda ma za sobą trzy spadkowe sesje, które przyniosły zjazd indeksu WIG20 o 6 procent do poziomu 2,4 tysiąca punktów. W normalnych warunkach można by spodziewać się dzisiaj odreagowania spadków. Ale takiej prognozy chyba nikt nie odważy się na razie zaryzykować.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)