Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Powrót do wzrostów na polskim parkiecie

0
Podziel się:

Poprawa nastrojów na najważniejszych europejskich parkietach przełożyła się lepsze humory inwestorów na rodzimej giełdzie.

GPW: Powrót do wzrostów na polskim parkiecie

Łukasz Pałka, godz. 16.50

Amerykańskie indeksy utrzymują się na poziomie około 0,5 procent w porównaniu do wczorajszego zamknięcia. Nasze byki nie poprawiły jednak wyniku dzisiejszej sesji.

Dzisiaj dla inwestorów najważniejsze były dwie informacje ze spółek. Po pierwsze, Petrolinvest dostał spore dofinansowanie z EBOiR. Po drugie, spółka kosmetyczna Kolastyna jest o krok od dokapitalizowania przez inwestora. Te dwie informacje spowodowały, że kursy obu spółek wystrzeliły dzisiaj w górę. Petrolinvest zyskał ponad 26 procent, a Kolastyna ponad 18 procent, wyciągając indeksy małych i średnich spółek mocno w górę.

Tak ciekawie nie było już dzisiaj w indeksie WIG20. Co prawda udało mu się dzisiaj zyskać nawet ponad jeden procent, ale potem nieco osłabł. Obroty na całym rynku wyniosły około 1,3 miliarda złotych.

Na giełdzie cały czas nieco lepsze nastroje, którym nie przeszkodziły dzisiaj żadne istotne dane makroekonomiczne.

Łukasz Pałka, godz. 14.30

Na godzinę przed rozpoczęciem sesji giełdowej w USA kontrakty są na niewielkich plusach. Szykuje się jeszcze lepsze zakończenie handlu w Polsce?

Na GPW przez cały dzień panują dość dobre nastroje, główne indeksy bez większych przeszkód spokojnie pną się w górę. Bohaterem sesji jest dzisiaj spółka Petrolinvest. Po informacjach o przyznaniu dofinansowania przez EBOiR kurs firmy szybuje o ponad 25 procent w górę.

W indeksie WIG20 najmocniej zyskuje teraz Agora, której notowania idą w górę o ponad 3,5 procent.

Paweł Zawadzki, godz. 11:40

Po nieudanym otwarciu indeks największych spółek ruszył do odrabiania strat. Po godzinie notowań udało mu się wyjść nad kreskę, a obecnie zyskuje już niemal 1 procent.

Aktualnie indeks największych spółek znajduje się w okolicach 2415 punktów. Najbliższe kilka godzin powinno przynieść stabilizację kursu. Bardziej prawdopodobny niż kontynuacja wzrostu jest jednak powrót w okolice 2400 punktów.

To, jak WIG20 zakończy dzisiejsze notowania będzie zależało głównie od tego jakie nastroje będą dominować w początkowej części sesji na Wall Street.

GPW: MiS-ie lepiej radzą sobie od blue chipów

Arkadiusz Droździel, godz. 9:46

Symboliczne wzrosty na giełdach amerykańskich oraz brak istotnych danych z gospodarek oraz spółek nie pomagają zbytnio rodzimym inwestorom w podejmowaniu decyzji o zakupie bądź sprzedaży akcji.

WIG 20 oraz WIG rozpoczęły sesję poniżej wczorajszego zamknięcia. Lepiej radzą sobie natomiast małe i średnie spółki. Indeksy je grupujące - sWIG80 oraz mWIG40 - kontynuują bowiem wczorajsze wzrosty.

Spośród spółek z WIG 20 najlepiej wypada czeski gigant energetyczny, którego kurs jest około 1,7 procent powyżej wczorajszego zamknięcia. Pozostałe największe spółki, będące na plusie, zyskują poniżej 1 procenta.

Znacznie większe wzrosty notują natomiast przedstawiciele małych i średnich spółek. Najlepiej wypada Petrolinvest, którego akcje rosną o ponad 23 procent. To efekt, że spółka otrzyma od EBOiR kredyt w wysokości 50 mln dolarów, który może zostać zamieniony na akcje.

Po informacji, że Kolastyna jest o krok od pozyskania inwestora - co zwiększyłoby prawdopodobieństwo przeprowadzenia upadłości z zawarciem układu, kurs akcji spółki rośnie ponad 15 procent.

GPW: Następna sesja bez rozstrzygnięcia?

Paweł Zawadzki, godz. 6:06

Kolejny raz Wall Street nie wysłała jednoznacznego sygnału. Choć główne amerykańskie indeksy zakończyły notowania symbolicznie nad kreską, to handlujący byli niezdecydowani. Trudno się zatem spodziewać, że rodzimi inwestorzy z rana ruszą do kupowania akcji.

Kiedy kończyły się wczorajsze notowania na GPW, amerykańskie indeksy wyszły nad kreskę i kontynuowały ruch w górę. Nadzieja, że Wall Street _ zawalczy _ o nowe szczyty spowodowała, że WIG20 zmniejszył nieco skalę spadków.

Choć notowania w USA zakończyły się na plusie, to brak zdecydowania tamtejszych inwestorów nie jest dobrym prognostykiem przed dzisiejszą sesją. Praktycznie pusty kalendarz makro spowodował, że to właśnie Wall Street miała wytyczać kierunek w pierwszych dniach bieżącego tygodnia. Sporo mówiło się również o _ walce _ o nowe szczyty. Jak dotąd nie zostały one zdobyte (chyba, że liczyć wyłącznie technologicznego Nasdaq'a), a w pobliżu styczniowych maksimów uaktywnili się sprzedający. Wygląda zatem, że bez konkretnych sygnałów również amerykańskich indeksów nie uda się inwestorom pchnąć w górę.

Bez szczytów w USA WIG20 będzie miał utrudnione zadanie. Indeks największych notowanych na GPW spółek wciąż znajduje się poniżej psychologicznej bariery umiejscowionej w okolicach 2400 punktów. O jej przełamaniu i rozpoczęciu rajdu w kierunku ostatnich szczytów będzie można mówić dopiero, kiedy indeks znajdzie się powyżej obszaru 2405-2408 pkt, a wzrosty zostaną potwierdzone rosnącymi obrotami. Nic nie wskazuje, iż nastąpi to dzisiaj. Nie ma również powodów do silniejszych spadków. Wygląda na to, że środowa sesja, podobnie jak dwie wcześniejsze, upłynie pod znakiem niewielkiej zmienności, a WIG20 nie oddali się zbytnio od obszaru, w którym znajduje się obecnie.

Dzisiejsza lista publikacji makroekonomicznych jest znacznie dłuższa niż podczas dwóch pierwszych w tym tygodniu dni notowań. Najpierw poznamy niemiecką inflację i bilans handlowy. Następnie opublikowane zostaną dane o francuskiej, włoskiej i brytyjskiej produkcji przemysłowej. Choć większość tych wiadomości nie jest dla rynków finansowych najistotniejsza, to z pewnością ułatwią one podejmowanie decyzji.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)