Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

GPW: Przerwana czarna seria. Koniec korekty?

0
Podziel się:

Zobacz jak zakończył się tydzień handlu na GPW oraz co miało decydujący wpływ na notowania akcji.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

WIG20 zyskując 0,03 procent w piątek sprawił, że udało się przerwać niepokojącą serię 5 spadkowych tygodni z rzędu. Udało się to mimo bardzo negatywnych w wymowie wyborów parlamentarnych we Włoszech, które zaciążyły na pozostałych głównych europejskich indeksach.

Na warszawskim parkiecie inwestorzy byli dzisiaj mocno aktywni. Obroty dla całego rynku przekroczyły 1 mld zł, a zmienność największego indeksu WIG20 mierzona rozpiętością notowań była duża, wyniosła prawie 20 punktów. W pierwszej części handlu zdecydowanie dominowali sprzedający i około godziny 13:00 indeks wyznaczył dzienne minimum na poziomie 2428 punktów (-1 procent). Sytuację uratowała końcówka notowań. Kupującym udało się zniwelować cały spadek i WIG20 znalazł się w okolicach czwartkowego zamknięcia. Mimo że w skali tygodnia blue chipy zyskały około 0,6 procent, trudno być optymistą. Nerwowość na rynku potęgować będą jeszcze problemy USA z zadłużeniem, a więc ogłaszanie końca korekty może być teraz przedwczesne.

Wśród największych spółek obserwowaliśmy dzisiaj bardzo dużą zmienność cen. Najmocniej rosnącymi spółkami były: TP SA (+6,91 procent) oraz Tauron i Synthos (+3,8 procent). Z kolei wyjątkowo duża przecena dotknęła papiery KGHM i Kernelu, które straciły na wartości prawie 4 procent. Na takie zachowanie akcjonariuszy miedziowego giganta wpłynęła publikacja rozczarowujących wyników oraz wypowiedź prezesa dla TVN CNBC, który stwierdził, że oczekiwania dywidendy na poziomie 20 zł są zbyt wygórowane w stosunku do planów inwestycyjnych KGHM. Warto również wspomnieć o bardzo dużych obrotach na akcjach spółki (413 mln zł).

Końcówka sesji przyniosła poprawę nastrojów inwestorów z Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Cała Europa w końcówce mogła odetchnąć ze spokojem. Główne indeksy odrobiły większą część strat. Duży wpływ na notowania w pierwszych godzinach miały odczyty indeksów PMI z europejskich gospodarek. Negatywnie na nastroje wpłynęły znacznie gorsze od oczekiwań dane z przemysłu trzech znaczących gospodarek - Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Włoch. Szczególnie negatywna wymowa była wskaźnika brytyjskiego. Analitycy oczekiwali utrzymanie się go powyżej 50 punktów, jednak okazało się, iż PMI spadł do 47,9 punktów.

[ ( http://static1.money.pl/i/reklama/markets/markets_580x50.png ) ] (http://diff.smartadserver.com/call/cliccommand/7586304/188715/20130116110420?http://www.money.pl/pieniadze/strefa-forex/#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_content=belka580x30-komentarze-gieldowe&utm_campaign=strefa-forex)

Wzrosty w ostatniej fazie sesji można częściowo tłumaczyć dobrymi danymi ze Stanów Zjednoczonych jakie napłynęły po godzinie 16:00. Lepsze od oczekiwań okazały się bardzo ważne wskaźniki wyprzedzające - indeks Uniwersytetu Michigan oraz ISM dla przemysłu. Reakcją na to są wzrosty amerykańskich indeksów giełdowych, które po dwóch godzinach od otwarcia Wall Street zyskują przeszło 0,1 procent.

Zobacz notowania głównych amerykańskich indeksów giełdowych Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Największy wpływ na nienajlepsze nastroje inwestorów w tym tygodniu miały zaskakujące wybory we Włoszech. Dotychczasowy premier - Mario Monti poniósł klęskę ustępując komikowi Grillo, skandaliście Berlusconiemu i największemu wygranemu – Bersaniemu. O poważne reformy gospodarcze w obecnym układzie raczej będzie trudno z czego bardzo dobrze zdają sobie sprawę inwestorzy. Reakcją na takie wyniki wyborów były we wtorek bardzo głębokie spadki większości indeksów europejskich giełd. Oczywiście najmocniejszy ruch można było zaobserwować w przypadku włoskiego FTSE MIB, który stracił na wartości niemal 5 procent.

Oczy inwestorów zwrócone były także na prezesa Fed, który przedstawił ocenę prowadzonej dotychczas polityki monetarnej i sytuacji gospodarczej w kraju. Co ważne dla inwestorów, wyraźnie odciął się od opinii niektórych członków rezerwy, którzy proponują wcześniejsze zakończenie programu QE3. Wypowiedź Bernanke wskazuje na wciąż ekspansywne nastawienie do polityki monetarnej. Według niego korzyści z obecnego programu stymulowania gospodarki są bardzo duże i wciąż przewyższają koszty związane z jego prowadzeniem.

Do problemu polityki banków centralnych odniósł się również w środę prezes EBC - Mario Draghi. Zapewnił, że polityka niskich stóp procentowych będzie kontynuowana do czasu wyraźnej poprawy sytuacji gospodarczej w strefie euro.

Lepiej w gospodarce a gorzej w spółkachWarto odnotować także kilka ważnych publikacji dotyczących polskiej gospodarki. Potwierdziły się prognozy znacznego pogorszenia sytuacji na rynku pracy i stopa bezrobocia w styczniu wzrosła z 13,4 do 14,2 procent. Powagi sytuacji dodaje fakt, że jest to wynik najgorszy od 6 lat. Pozytywnie zaskoczyła natomiast informacja o sprzedaży detalicznej, która poszła w górę o 3,1 procent, podczas gdy prognozowano wzrost na poziomie 0,9 procent. Dzisiaj z kolei również optymistyczne dane dotyczyły PKB i przemysłu. W IV kwartale 2012 roku wzrost gospodarczy spadł do 1,1 procent w skali roku z 1,4 procent poprzednio. Pozytywny odbiór tego wskaźnika wynika ze znacznie gorszych oczekiwań analityków, którzy prognozowali spadek do 0,8 procent.

Luty okazał się także piątym miesiącem z rzędu, kiedy nastąpił wzrost indeksu PMI dla polskiego sektora przemysłowego. Wzrósł on do 48,9 punktów z 48,6 punktów w styczniu.

Zaskakujące były też raporty kolejnych dużych spółek z warszawskiego parkietu. Oprócz KGHM karty odkryły takie spółki jak Boryszew, Kernel i TVN. Również ich wyniki rozczarowały. Wyniki TVN okazały się o niemal jedną trzecią słabsze od prognoz analityków. Podobnie ukraiński Kernel w drugim kwartale roku obrotowego 2012/2013 miał 32,9 mln dolarów zysku netto wobec 69 mln dolarów rok wcześniej. Analitycy liczyli natomiast nawet na poprawę ubiegłorocznego wyniku.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)