Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: Silna wyprzedaż na swiatowych giełdach

0
Podziel się:

S&P obniżyło perspektywę ratingu dla USA - po tej informacji indeksy na świecie zareagowały mocnymi spadkami

GPW: Silna wyprzedaż na swiatowych giełdach

Niemal wszystkie indeksy na warszawskiej giełdzie skończyły dzień pod kreską. Takie same, a nawet silniejsze spadki zanotowały zagraniczne parkiety. Sprawcą paniki była agencja ratingowa S&P, która obniżyła perspektywę ratingu dla USA.

W efekcie rynki zareagowały mocną przeceną. Na zamknięciu indeks WIG20 wyniósł 2872 punktów co oznacza 1,53 procentowy spadek w stosunku do kursu odniesienia. Lepiej zachowywały się indeksy mWIG40 i sWIG80, które zamknęły się odpowiednio 1,19-proc. i 0,76-procentową stratą.

Wyprzedaż papierów wartościowych nie ominęła również światowych giełd. Wszystkie najbardziej znaczące indeksy zniżkowały. W przypadku S&P500 strata sięga 1,5 procenta, z kolei DAX i CAC40 spadły ponad 2 procent. Najbardziej zawiodły indeksy w Rosji i na Węgrzech.

Zawiodła również większość spółek z GPW. Z blue chipów najbardziej tracącymi były papiery, których akcjonariuszem jest Skarb Państwa - PKO BP (-3,52 proc.) i KGHM (-2,84 procent). Z walorów wchodzących w skład mWIG40 najwięcej spadły GPW (-4,02 proc.), Synthos (-3,03 proc.) i MCI (-3 procent).

Artur Nawrocki, godz. 15.49

GPW: Mocne spadki w Polsce i na świecie

Obniżenie perspektywy ratingu dla Stanów Zjednoczonych ze stabilnej do negatywnej okazało się dziś być najważniejszym czynnikiem ciągnącym indeksy w dół.

WIG20 traci już ponad 1 proc., niewiele lepiej sprawują się indeksy małych i średnich tracące 0,94 proc. oraz 0,76 procenta.Podobne nastroje ogarnęły większość światowych parkietów. Duży, bo prawie 1,5-procentowy spadek zanotowano na otwarciu za Oceanem. Traci większość najważniejszych europejskich giełd. Najwięcej zniżkuje rosyjski RTS - przecena sięga 3,5 procent w stosunku do piątkowego zamknięcia.

Na światowych rynkach towarowych godnym uwagi jest pallad. Na kontraktach na metal skala spadku sięgnęła już 3 procent.

Nie lepiej zachowują się polskie spółki. W trakcie dzisiejszej sesji na niewielu papierach da się zarobić. Jednym z wyjątków są papiery Stalproduktu którego cena przebiła 300 złotych, po wydaniu korzystnej rekomendacji przez DM BZWBK. Wiele emocji dzisiaj dostarczyły akcjonariuszom notowania Optimusa. Kurs w ciągu dnia zyskiwał nawet 7 procent, w tej chwili utrzymuje się lekko powyżej piątkowego zamknięcia.

Paweł Zawadzki, godz. 12:39

GPW: Grecja ciągnie w dół. 2900 punktów coraz bliżej

WIG20 powoli, aczkolwiek sukcesywnie zmierza w kierunku 2900 punktów. Znacznie gorzej wygląda sytuacja na najważniejszych europejskich parkietach.

Indeks największych spółek traci obecnie około 0,4 procent. Dla porównania ponad dwa razy mocniej zniżkują brytyjski FTSE czy niemiecki DAX.

Trzykrotnie większa skala przeceny dotyka natomiast główny indeksy giełdy paryskiej, który traci już niemal 1,5 procent.

Nie najlepsze nastroje na giełdach Starego Kontynentu to przede wszystkim efekt informacji dotyczących Grecji i jej zadłużenia. Ateny oświadczyły bowiem Unii Europejskiej i Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu, że chcą restrukturyzacji zadłużenia. Do tej pory wszelkie doniesienia na ten temat były dementowane.

Dziś na rynki nie napłyną żadne wiadomości z gospodarki, które mogłyby znacząco wpłynąć na giełdowe notowania. Warto natomiast obserwować wyniki finansowe kolejnych spółek. Przed rozpoczęciem sesji w USA pochwali się nimi między innymi jedna z największych instytucji finansowych na świecie - Citigroup.

GPW: Greckie długi znów niepokoją inwestorów

Paweł Zawadzki, godzina 9:42

Niewielkie zmiany podczas piątkowej sesji na Wall Street i dzisiejsze niezdecydowanie inwestorów na większości giełd w Azji nie ułatwiają podejmowania decyzji handlującym na GPW. Negatywnie mogą oddziaływać wypowiedzi ekspertów.

WIG20 od początku notowań oscylował w okolicach piątkowego zamknięcia. Obecnie sytuacja nieco się pogorszyła, a indeks zszedł około 0,3 proc. pod kreskę. Poniżej ubiegłotygodniowych zamknięć znajdują się także wskaźniki spółek średnich i małych.

Inwestorzy mogą mieć dziś twardy orzech do zgryzienia. Z jednej strony - w Chinach znów podniesiono stopę rezerw obowiązkowych dla banków. Z drugiej - nie zareagowały na to azjatyckie parkiety, a sam chiński Shanghai Composite notowania kończył symbolicznie nad kreską.

Powoli powraca także widmo kryzysu zadłużenia w krajach PIIGS. Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego Grecja będzie zmuszona do restrukturyzacji wartego ponad 300 mld euro zadłużenia.

Dodatkowo przed kolejnym załamaniem gospodarczym ostrzega szef Banku Światowego. Zdaniem Roberta Zoellicka główne zagrożenie to rosnące ceny żywności, które mocno ciążą przede wszystkim krajom najbiedniejszym.

W takiej atmosferze traci większość blue chipów. Ponad 1-proc. przecena dotyka papiery Pekao SA i GTC. Najmocniejszym wzrostem może się pochwalić TPSA (+0,7 proc.). Jest to jedyna spółka z WIG20, której akcje drożeją o ponad 0,5 procent.

GPW: Amerykanie ustawią handel w Warszawie

Arkadiusz Droździel, godzina 6:00

Wiele wskazuje na to, że w tym tygodniu celem na GPW nie będzie atak przez WIG20 poziomu 3000 tysięcy punktów, ale obrona 2900 punktów.

W piątek ta sztuka się udała, głównie za sprawą nienajgorszych nastrojów za Oceanem, gdzie główne indeksy zakończyły dzień na półprocentowych plusach.

I tradycyjnie również i w najbliższych dniach przebieg sytuacji na GPW będzie zależał o zachowań inwestorów z Wall Street. A na nie wpływ będą miały wyniki za pierwszy kwartał amerykańskich spółek oraz dane z rynku nieruchomości. Szczególnie newralgiczny pod tym względem będzie wtorek.

Gdy przed sesją w USA - a w końcówce w Warszawie - swoimi wynikami pochwalą się tuzy amerykańskiej bankowości: Bank of New York, Goldman Sachs. W obu przypadkach banki te – zgodnie z prognozami - mają zarobić mniej niż przed rokiem (pierwszy 57, a drugi 82 centy na akcje), jeżeli jednak ich osiągnięcia będą lepsze od tych oczekiwań akcje banków mogą być obiektem pożądania inwestorów. Także tych z GPW.

Dodatkowo we wtorek na rynek napłyną dane o liczbie pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych budowach w USA w marcu. Analitycy spodziewają się, że wyniosą one odpowiednio 550 i 530 tysięcy. Dane nieruchomościowe dopełni w środę sprzedaż domów na rynku wtórnym (prognoza zakłada, że w skali roku właściciela zmieniło 5,04 mln domów).

Sytuacja na rynku nieruchomości jest o tyle istotna, że jest on jednym z kół zamachowych amerykańskiej gospodarki. Firmy budowlane są jednymi z głównych amerykańskich pracodawców, a wysokie bezrobocie, które oscyluje w okolicach 10 procent, to ciągle największy problem amerykańskiej gospodarki.

W środę na warszawskim parkiecie zainteresowanie inwestorów może się skupić na spółkach technologicznych. Po wtorkowej sesji w USA wyniki opublikują Intel i Yahoo. Według prognoz największy na świecie producent procesorów w pierwszym kwartale miał wyższe zyski i przychody niż rok wcześniej. To odwrotnie niż Yahoo – zyski i przychody mają być niższe niż dwanaście miesięcy temu.

Z rodzimej gospodarki, najważniejsze dla inwestorów będą dzisiejsze informacje o wynagrodzeniach w marcu (prognoza zakłada, że w skali roku wzrosły one o 4,2 procent), a także produkcji przemysłowej. Nie będą miały one raczej większego znaczenia na przebieg handlu na GPW, bo od dłuższego czasu sytuacja polskiej gospodarki nie robi większego wrażenia na handlujących akcjami.

komentarz
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)