Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

GPW: Słabe zamknięcie udanego tygodnia

0
Podziel się:

Tydzień należy uznać za udany, choć ostatni dzień notowań przyniósł korektę. WIG20 nadal jednak ma szansę na spore wzrosty.

GPW: Słabe zamknięcie udanego tygodnia

*Tydzień należy uznać za udany, choć ostatni dzień notowań przyniósł korektę. WIG20 nadal jednak ma szansę na spore wzrosty. *

W poniedziałek indeks WIG20 zyskał blisko 3 proc. Powiało optymizmem, który przeniósł się na kolejny dzień. Wzrost były raczej kosmetyczny, ale indeks największych spółek na GPW zdołał się zamknąć powyżej 1550 punktów.

Apogeum wzrostów nastąpiło w środę, choć początek sesji wcale nie wskazywał, że zakończenie będzie takie udane. Do godziny 13 właściwie niewiele się działo, główne wskaźniki notowały umiarkowane wzrosty podlegając niewielkim wahaniom.

Po południu w miarę napływu wieści z największej gospodarki świata sytuacja zaczęła się zmieniać. Najnowsze dane z USA okazały się mocną zachętą do kupowania akcji. Indeksy nasze rynku zaczęły piąć się w górę.

Na GPW z prawdziwym szaleństwem mieliśmy dziś do czynienia na akcjach spółek paliwowych. Po południu Orlen i Lotos zdrożały w dwucyfrowym tempie. Ministerstwo Gospodarki przymierza się bowiem do zwolnienia koncernów z obowiązku utrzymywania ogromnych rezerw ropy.

Siłę byków zwiększyła jeszcze kolejna dobra wiadomość o nieoczekiwanym wzroście sprzedaży nowych domów w USA, która okazała się lepsza od oczekiwań o 10 proc., a w ciągu miesiąca wzrost sprzedaży sięgnął 4,7 proc. Rajd indeksów był kontynuowany do samego końca, a cała sesja poparta gigantycznymi obrotami 1,7 mld zł. WIG20 zakończył środę wzrostem o 5,2 proc.

W czwartek przyszła niewielka korekta. Indeks WIG20 stracił niewiele ponad 0,5 proc. Inwestorzy mieli więc nadzieję, że kolejny dzień będzie powrotem do zakupów. Tym bardziej było to prawdopodobne, gdyż sesja w USA zakończyła się na sporych plusach. Niestety ostatni dzień tygodnia rozczarował.

Już początek sesji zapowiadał kłopoty byków. KGHM, który wcześniej bardzo mocno zyskiwał zaczął znacznie tracić na wartości. Przy bardzo dużych obrotach zdołał on zbić cały indeks. Im dłużej trwała sesja tym nastroje były coraz gorsze. Po południu byki całkowicie odpuściły i indeks zaczął bezwładnie opadać coraz niżej.

Ostatecznie indeks WIG20 spadł do poziomu 1574 punktów, co oznacza obniżenie wartości o 3,02 proc. Lepiej radziły sobie średnie i małe spółki. MWIG40 stracił 0,69 proc., a sWIG80 0,48 proc. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 1,32 mld zł.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)