Losy pakietu stymulacyjnego dla amerykańskiej gospodarki rozstrzygną się w Senacie w nocy naszego czasu. Ponadto ma zostać przedstawiony, przez sekretarza skarbu USA, Timothy Geithnera, plan pomocy bankom odnośnie toksycznych aktywów, które uwierając instytucje finansowe za Oceanem przynosząc im straty.
Te wydarzenia ukształtują nastroje na rynkach na najbliższe dni. Najważniejsze jednak jest to jak zostaną przyjęte przez inwestorów. Niewykluczone, że nasz rynek po ostatnich wzrostach, gdy handel nieco się ożywił, wykorzysta moment po ogłoszeniu pakietu pomocowego do realizacji zysków. Kluczowa wydaję się tu jednak reakcja amerykańskich inwestorów.
Tymczasem w Warszawie inwestorzy postanowili wykorzystać gorsze nastroje na europejskich giełdach i przystąpili od rana do realizacji zysków z czterech wzrostowych sesji na GPW. Koło południa sytuacja na naszym rynku nieco się uspokoiła, indeksy poruszały się wokół wczorajszych poziomów zamknięcia niemal do samego końca.
Z największych spółek 2,3 proc. spadek zanotowały akcje koncernu KGHM. Przez ostatnie kilka sesji miedziowa spółka bardzo mocno drożała wykorzystując poprawę nastrojów wokół rynków surowcowych. Tym razem spadek cen miedzi na światowych rynkach wykorzystany został do zrealizowania zysków z inwestycji w spółkę. Była to pierwsza w lutym sesja dla akcji KGHM zakończona pod kreską.
Ze spółek zyskujących na wartości warto zwrócić uwagę na Lotos, który drożał nieprzerwanie piątą sesję z rzędu. W tym czasie wartość rynkowa spółki wzrosła już 40 proc. Do odrobienia chociażby styczniowych strat wciąż sporo pozostało.
Na zamknięciu indeks dużych spółek WIG20 wzrósł o 0,37 proc. do 1584 pkt. Szerszy wskaźnik WIG zyskał 0,47 proc. i wyniósł 24.584,9 pkt. Obroty na całym rynku wyniosły 900 mln zł.
ZOBACZ TAKŻE: