Zwyżka kursów akcji na rozwiniętych rynkach, mocne zaskoczenie sprzedażą detaliczną w Polsce oraz przyjemne dane makro ze Stanów Zjednoczonych to było za mało, żeby utrzymać WIG20 nad kreską.
WIG20 zamknął się z 0,37-procentową stratą. Małym i średnim przedsiębiorstwom udał się wyjść na plus. MWIG40 zwyżkował 0,03 procenta, a sWIG80 zyskał 0,31 procenta. Blisko 0,5 mld obrotu w okresie przedświątecznym nie jest najgorszym rezultatem.
Zobacz jak zakończyły czwartkową sesję poszczególne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Liderem wzrostów wśród najbardziej istotnych spółek GPW był Bank Handlowy, którego kurs wzrósł 4,55 procenta. Dobrze sobie tez poradził KGHM zyskujący 1,97 procenta. Telekomunikacja Polska straciła 3,37 procenta i była najgorszym blue chipem.
GPW: Dane zza Oceanu nie pomagają
Artur Nawrocki, godz. 16.10
Wskaźniki wyprzedzające okazały się być nieco lepsze od oczekiwań. Mowy tutaj o indeksie nastrojów sporządzanego przez Uniwersytet Michigan oraz indeks Conference Board. Indeks S&P500 po nieśmiałym starcie poszedł pewniej do góry.
W Polsce nie odnotowaliśmy większych zmian. W Europie Zachodniej również zwyżka się utrzymała powyżej jednego procenta.
W zasadzie polska giełda nie zareagowała na dane zza Oceanu. Dosyć optymistyczny wydźwięk miała liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych w USA, która wyniosła 364 tysiące i okazała się być niższa od oczekiwań analityków na poziomie 375 tysięcy.
Pozytywny impuls płynące z rynku pracy nieco osłabiła rewizja PKB w Stanach Zjednoczonych za trzeci kwartał. Ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 2 proc., ostatecznie był 0,2 procenta mniejszy. Cały czas trwają rozmowy we włoskim parlamencie na temat pakietu oszczędnościowego wartości 30 miliardów.
Zobacz jak zachowuje się dzisiaj indeks blue chipów WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Indeks WIG20 spada 0,63 procenta. Lepiej sprawują się indeksy małych i średnich przedsiębiorstw, które znajdują się lekko pod kreską. MWIG40 traci 0,15 procenta, a sWIG80 zniżkuje 0,02 procenta.
Zdecydowanie lepiej radzą sobie parkiety na zachodzie Europy. DAX i CAC40 zyskują około 1,2 procenta, a brytyjski FTSE250 0,8 procenta. Najwięcej rośnie giełda w Sofii - tam indeks wzrósł 2,6 procenta.
Wśród blue chipów najbardziej indeksowi WIG20 ciąża notowania Telekomunikacji Polskiej oraz Bogdanki - papiery tracą ponad 2 procent. Spółce wydobywczej nie pomogła publikacja rekomendacji przez Millennium DM.
GPW ponownie w czołówce giełd europejskich
Arkadiusz Droździel, godz. 12.40
Za zakończenie wczorajszej sesji okazało się, że tak dobrze jak w Warszawie prawie nigdzie było. Dziś mamy do czynienia z odwrotną sytuacją.
W Europie zdecydowana większość indeksów od początku sesji utrzymuje się na solidnych plusach. We Frankfurcie nad Menem, Londynie i Paryżu zyskują one ponad procent. Tamtejsi inwestorzy z optymizmem wyczekują danych z amerykańskiej gospodarki, które potwierdzą, że jej kondycja stale się poprawia.
Zobacz przebieg sesji w Europie
Na GPW natomiast WIG20 traci ponad pół procent, a indeksy małych i średnich spółek oscylują w okolicach wczorajszego zamknięcia. I to pomimo że z rodzimej gospodarki napłynęły lepsze niż się spodziewano informacje. W listopadzie sprzedaż detaliczna wzrosła o 12,6 proc., a oczekiwano wzrostu na poziomie 9,9 procent.
Sprawdź sytuację na warszawskim parkiecie
Niechęć do kupowania akcji w Warszawie ma swoje źródło na Węgrzech. Agencja ratingowa S&P obniżyła wiarygodność kredytową tego kraju do tzw._ poziomu śmieciowego. _ Indeks giełdy w Budapeszcie traci około półtora procent, a to oznacza, ze wśród liczących się rynków akcji w Europie tylko nasi bratankowie są w gorszych nastrojach niż nasi inwestorzy.
Wśród spółek z WIG20 największe straty ponoszą posiadacze akcji Bogdanki. Inwestorom nie przypadła do gustu informacja, że spółka w latach 2012-2013 zamierza zainwestować niemal 900 mln złotych.
_ _
GPW wyraźnie odstaje od giełd w Europie
Arkadiusz Droździel, godz. 9:45
Obniżka ratingu węgierskiej gospodarki negatywnie wpływa na sytuację na warszawskim parkiecie. Szczególnie dotyczy to rodzimych blue chipów.
WIG20 od niemal początku handlu traci na wartości. Podobnie jak wczoraj w dużo dużo lepiej radzą sobie średnie spółki. Indeks je grupujący zyskuje około pół procent.
W zdecydowanie lepszych nastrojach są inwestujący na większości giełd w Europie. We Frankfurcie nad Menem, Londynie i Paryżu główne indeksy zyskują około procent.
W najgorszej sytuacji są inwestorzy w Budapeszcie. Tamtejszy indeks BUX traci około półtora procent po tym jak agencja ratingowa Standard and Poor's obniżył rating dla Węgier o dwa poziomy do BB+.
Wśród spółek z WIG20 najwięcej tracą akcjonariusze Bogdanki. Papiery kopalni są na prawie trzyprocentowym minusie. Spółka poinformowała, że w 2012 i 2013 roku zamierza przeznaczyć na inwestycje niemal 900 mln złotych.
GPW: Ryzyko na giełdach nadal jest duże
Artur Nawrocki, 21.12, godz. 22.40
Europejski Bank Centralny sprawił prawdziwy prezent świąteczny 523 europejskim bankom oferując nielimitowane trzyletnie pożyczki o oprocentowaniu 1 procenta. W sumie była to operacja warta prawie 0,5 biliona euro. Czyżby rajd św. Mikołaja był uratowany? Niekoniecznie.
Pokazuje to siłę jaka drzemie w EBC oraz jaką moc ma Mario Draghi. Bowiem jeszcze do niedawana 27 państw nie potrafiło uzbierać 200 miliardów euro dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Można byłoby się zastanowić, kto by chciał te pożyczki skoro EBC oferował oprocentowanie 1 procent. MFW raczej nie przebije tej oferty.
Cała operacja ma swoje oczywiste zalety takie jak ułatwienie wypełnienia obowiązku 9-procentowego współczynnika wypłacalności bez konieczności ograniczenia akcji kredytowej dla przedsiębiorstw. Jakie mogą być konsekwencje? Coraz większe różnice miedzy oprocentowaniami poszczególnych krajów (spready) czy ulokowanie tego kapitału w spekulacyjnych aktywach.
Warto zwrócić uwagę na reakcje europejskich parkietów, która do najlepszych nie należała. Polska giełda wyróżniła się solidnymi wzrostami, jednak bardziej stoją za tym poszczególne spółki niż nastrój ogólnorynkowy. Prawdopodobnie KGHM i TVN nadal pozostaną spółkami o podwyższonej zmienności.
Dziwny przebieg miała sesja na Wall Street. Zaczęło się na plusie, by po chwili dane z Europy i rynku nieruchomości zdołowały indeks S&P500. Dochodziły do tego fatalne informacje o producencie oprogramowania Oracle, które zadecydowały o ostatecznym 1-procentowym spadku indeksu NASDAQ.
Zobacz przebieg notowań na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Mówi się, że powodem zwyżki na Wall Street jest oczekiwanie na... efekt stycznia oraz oczekiwania wobec dobrych danych dotyczących wniosków na zasiłki dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych.
Indeks WIG20 na przestrzeni trzech miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
A jednak indeks WIG20 nie przełamał granicy 2100 punktów kolejną sesję z rzędu, co więcej coraz bardziej się oddala od tego istotnego poziomu. Wprawdzie wolumen pozostawia wiele do życzenia, więc z obwieszczaniem końca spadków lepiej poczekać. Najbliższy opór znajduje się na poziomach 2220-2230 punktów.
Na czwartkowej sesji ciekawymi informacjami makroekonomicznymi mogą być te z kraju, a mianowicie o sprzedaży detalicznej i bezrobociu. Analitycy szacują, że w listopadzie obie wartości się pogorszyły. Według nich dynamika sprzedaży powinna spaść do 10,5-procenta rok do roku, a bezrobocie wzrosnąć do 12 procent.
Po południu spłynie kilka danych ze Stanów Zjednoczonych. O 14.30 zostanie przedstawiona rewizja PKB za trzeci kwartał. W tym samym czasie, jak co czwartek, poznamy liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA - prognoza ekspertów wynosi 378 tysięcy podań.
Nieco później opublikowane zostaną dwa interesujące wskaźniki - finalny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan oraz indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board. W przypadku tego drugiego ekonomiści oczekują wzrostu 0,2 procenta wobec 0,9 proc. miesiąc wcześniej.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej