Kiedy główne europejskie indeksy podczas poniedziałkowej sesji zniżkowały po około 3 procent, słowo _ korekta _ było już odmieniane przez wszystkie przypadki. Tymczasem inwestorzy dość szybko wykorzystali okazję do zakupów. Amerykański S&P500 powrócił do bicia kolejnych - ponad pięcioletnich już - rekordów, a rodzimy WIG20, po przetestowaniu l inii 2.450 pkt, znów znalazł się w okolicach psychologicznego poziomu 2.500 punktów.
Dzisiejsza sesja pozwoliła, po ciężkim tygodniu, złapać oddech posiadaczom akcji spółek notowanych w Warszawie. Indeks największych przedsiębiorstw - przy obrotach przekraczających 650 mln złotych - poszedł w górę o ponad procent. Równie dobrze nie wypadły wskaźniki spółek średnich i małych, ale również one zdołały piątkową sesję zakończyć na niewielkich plusach.
Zobacz przebieg piątkowej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Znakomite zamknięcie sesji na GPW to w dużej mierze zasługa udanego startu notowań na Wall Street. Amerykańscy inwestorzy wykorzystali wyraźnie lepsze od prognoz dane o deficycie handlowym i ruszyli do kupowania akcji. Co zdecydowanie ważniejsze, indeks szerokiego rynku - S&P500 - nie tylko zdołał utrzymać się powyżej psychologicznego poziomu 1.500 punktów, ale także pobił tegoroczne rekordy. To z kolei oznacza, że w trakcie dzisiejszej sesji wspiął się na poziomy nieobserwowane od grudnia 2007 roku.
Warto także wspomnieć o tym, że jeszcze przed końcem notowań na GPW napłynęła informacja mówiąca, że unijni przywódcy porozumieli się w sprawie wieloletnich ram finansowych Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Choć kwestia unijnego budżetu miała raczej drugorzędne znaczenie dla giełdowych graczy, to sam fakt, że po kilkudziesięciu godzinach trudnych negocjacji udało się dojść do porozumienia z pewnością nie zaszkodził notowaniom na giełdach.
Było nerwowo, ale WIG20 się wybronił
Najbardziej nerwowy przebieg na giełdach w mijającym tygodniu miała sesja poniedziałkowa. Wówczas inwestorzy ponownie skierowali swoją uwagę na sytuację w Hiszpanii i we Włoszech. Czynniki, które niepokoiły giełdowych graczy były w zasadzie dwa, oba były także polityczne.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/158/m241310.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/prognoza;dla;wig20;wzrosty;moga;siegnac;nawet;17;procent,7,0,1244935.html) *Rewelacyjne prognozy. WIG20 w górę o nawet 17 procent * Rynkowi eksperci radzą jednak zachować czujność.W pierwszym z krajów pojawiły się informacje, że politycy rządzącej Partii Ludowej - włącznie z premierem Mariano Rajoy'em - mieli przyjmować łapówki. We Włoszech z kolei zbliżają się wybory parlamentarne, a ostatnie sondaże pokazują ryzyko, że do władzy dojdą politycy, którzy nie będą kontynuować - rozpoczętych przez rząd Mario Monti'ego - reform.
WIG20 tego dnia zamienił niemal 1-proc. zwyżkę na ponad 1-procentową przecenę, ale - biorąc pod uwagę skalę spadków w Europie - posiadacze akcji spółek notowanych w Warszawie mogli mieć _ powody do zadowolenia _. W poniedziałek niemiecki DAX stracił 2,5 proc., francuski CAC ponad 3 proc., a indeksy giełd w Hiszpanii i we Włoszech poszły w dół po około 4 procent. To była zdecydowanie najgorsza giełdowa sesja w tym roku.
Zobacz, jak w tym tygodniu radził sobie WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Mimo tego, indeks największych spółek notowanych na warszawskim parkiecie tego dnia sforsował psychologiczną barierę 2.500 punktów i wyraźnie zmierzał w okolice 2.450 punktów, czyli górnego ograniczenia przedziału, w którym znajdował się od sierpnia 2011 do grudnia 2012 roku. Jego zdecydowane przebicie byłoby pierwszą _ lampką ostrzegawczą _dla posiadaczy akcji. Do tego jednak nie doszło, bo choć w środę WIG20 znajdował się zaledwie pięć punktów nad nim, to ta sytuacja zaktywowała kupujących, a podczas dwóch kolejnych sesji indeks zdołał się od tego poziomu oddalić.
Decydowały RPP, EBC, BoE, ale...
W centrum uwagi, w tym tygodniu, na rynkach finansowych były decyzje banków centralnych w sprawie stóp procentowych. Jako pierwsza, tradycyjnie już, obradowała Rada Polityki Pieniężnej, która w środę – zgodnie z prognozami ekspertów - obniżyła stopy procentowe o 0,25 procent. Główna stopa procentowa w Polsce – po czwartej z rzędu takiej obniżce – spadła łącznie z 4,75 do 3,75 procent.
Stóp procentowych nie zmienili natomiast przedstawiciele Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego. Podczas odbywających się dzień po posiedzeniu RPP spotkań ustalono, że główne stopy procentowe w Anglii i w strefie euro pozostaną na poziomach odpowiednio 0,5 i 0,75 procent. Oba banki centralne również podjęły decyzje zgodne z wcześniejszymi szacunkami ekonomistów.
Kluczowych danych z europejskiej, czy amerykańskiej gospodarki w tym tygodniu nie publikowano. Mimo tego kilka publikacji warto odnotować. Niemal zgodne z szacunkami analityków były wiadomości obrazujące aktywność w europejskich i amerykańskich usługach, lekko rozczarowały natomiast wiadomości o zamówieniach i nowych bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych oraz dane o sprzedaży detalicznej w strefie euro.
BRE Bank lepiej od prognoz, TVN poza WIG20
Z wiadomości dotyczących największych spółek warto odnotować – publikowany dziś – raport BRE Banku. Zysk netto spółki spadł do 272,6 mln złotych z 284,8 mln złotych w analogicznym okresie 2011 roku, ale okazał się lepszy od rynkowych oczekiwań. Średnia szacunków analityków _ zakładała _ bowiem wynik na poziomie 240,2 mln złotych. Akcje spółki, mimo udanego startu notowań, ostatecznie straciły symboliczne 0,15 procent.
Będąc przy największych spółkach notowanych na warszawskim parkiecie nie sposób nie wspomnieć o tym, że w wyniku rocznej rewizji – po sesji 15. marca – najbardziej prestiżowy indeks GPW – WIG20 - opuści TVN. Przedstawiciela branży medialnej w gronie blue chipów zastąpi natomiast Eurocash. Waga handlowej spółki w WIG20 ma wynieść 2,19 procent.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej