Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

GPW: To dlatego WIG20 wrócił poniżej 2400 punktów

0
Podziel się:

Przeczytaj w komentarzu analityka Money.pl, co się stało na giełdach w Europie i Stanach Zjednoczonych.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Rosnące obawy o sytuację fiskalną w Hiszpanii sprawiły, że najważniejsze indeksy w Europie kończą dzień znacznie poniżej dzisiejszych maksimów. WIG20 ostatecznie stracił 0,02 proc, mWIG40 zyskał 033 proc., z kolei sWIG 0,85 proc.

Agencja Reuters, powołując się na czterech wysokich urzędników UE, podała wczoraj wieczorem, że Hiszpania poprosi Brukselę o pomoc finansową już w ten weekend. Tę informację dziś zdementował premier Mariano Rajoy, który dodał, że w najbliższym czasie nic podobnego się nie stanie.

Inwestorzy zdecydowanie woleliby dowiedzieć się, że pieniądze jednak trafią do państwowej kasy. _ Dementi _rządu w Madrycie sprawiło więc, że giełdowi gracze postanowili w dużym stopniu zrealizować dzisiejsze zyski. Oprócz giełdy w Warszawie, na minusie kończą dzień również indeksy parkietów w Frankfurcie i Paryżu.

Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Poza tym, inwestorzy czekają z decyzjami na jutrzejsze publikacje makroekonomiczne i wolą zajmować neutralne pozycje na rynku. Markit opublikuje jutro wskaźniki PMI dla największych krajów Europy. Oprócz tego, RPP poda decyzję w sprawię stóp procentowych w Polsce. Te prawdopodobnie spadną o 0,25 pkt.

Sytuacji w ciągu dnia nie poprawili amerykańscy inwestorzy. Ceny akcji za Oceanem rano co prawda rosły, jednak w ciągu do głosu doszli sprzedający. S&P 500 jest teraz na zerze, przemysłowy Dow Jones traci około 0,3 proc., z kolei technologiczny NASDAQ zyskuje ok. 0,2 proc.

GPW: Inwestorzy oddali już prawie połowę zysków

Maciej Rynkiewicz, godzina 15:15

Kupujący na GPW w Warszawie, po porannych zwyżkach cen akcji, nieco stracili swój impet. Indeks WIG20 oddał już prawie połowę dzisiejszych wzrostów.

Niemiecki DAX zyskuje 0,3 proc., z kolei francuski CAC40 około 0,2 proc. Inwestorzy na Zachodzie obrali dzisiaj strategię _ na przeczekanie. _

Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Indeksy w Europie zyskują razem ze spadającym oprocentowaniem hiszpańskich obligacji. Rentowność _ dziesięciolatek _zniżkuje drugi dzień z rzędu ze względu na informacje, że rząd w Madrycie w najbliższym czasie poprosi Brukselę o pomoc finansową.

Inwestorzy czekają na otwarcie sesji za Oceanem. Kontrakty na najważniejsze indeksy w USA rosną, co sugeruje, że dzisiejsza sesja na Wall Street otworzy się na plusach. Jeśli ten scenariusz by się spełnił, S&P 500 zaliczyłby pierwsze od dwóch tygodni dwie wzrostowe sesje z rzędu.

WIG20 idzie po rekord. Już tylko...

Paweł Zawadzki, godzina 12:10

Poprawa nastrojów na większości giełd Starego Kontynentu umocniła pozycję kupujących akcje na warszawskiej giełdzie. WIG20 najpierw przebił, a obecnie sukcesywnie oddala się od poziomu 2400 punktów.

Indeks największych spółek, dzięki ponad 0,5-procentowemu wzrostowi, znajduje się już zaledwie kilka punktów poniżej tegorocznego maksimum. Podobnej skali zwyżki odnotowują także wskaźniki spółek średnich i małych.

Zobacz, jak dziś radzą sobie główne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Poprawiły się także nastroje na większości parkietów Starego Kontynentu. Główne indeksy giełd w Paryżu, Frankfurcie, czy Londynie odrobiły już spadki z pierwszych minut dzisiejszej sesji i powoli, aczkolwiek sukcesywnie, pną się na coraz to wyższe poziomy.

Wśród graczy inwestujących w blue chipy najwięcej powodów do zadowolenia mają posiadacze akcji Boryszewa i TVN. Ich papiery drożeją obecnie o 5,2 i 2,6 procent. Nieźle radzą sobie także akcje KGHM (+1,7 proc.), dla których wycenę podnieśli dziś analitycy Deutsche Banku.

GPW: WIG20 sforsował ważny poziom, co dalej?

Paweł Zawadzki, godzina 9:43

Mimo niesprzyjającego otoczenia, WIG20 zdołał pokonać psychologiczny poziom 2.400 punktów. Jeśli inwestorzy nie otrzymają wsparcia z zewnątrz, może być ciężko go jednak utrzymać.

Indeks największych spółek notowanych na warszawskim parkiecie od początku notowań zmaga się z oporem umiejscowionym w okolicach 2.400 punktów. Obecnie znajduje się sześć punktów nad nim, co oznacza, że zyskuje około 0,3 procent. Na podobnych, również nie przekraczających 0,5 proc., plusach utrzymują się wskaźniki spółek średnich i małych.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

To dobry znak, oznacza, że inwestorów handlujących w Warszawie nie przestraszyła ani słaba druga połowa wczorajszych notowań na Wall Street, ani też negatywne informacje dotyczące Hiszpanii. Moody's podał bowiem, że hiszpańskim bankom może zabraknąć 105 mld euro, czyli prawie dwukrotnie więcej niż wynika z opublikowanego w ubiegłym tygodniu audytu (59,3 mld euro).

Dziś inwestorzy nie mogą liczyć na wsparcie danych z gospodarki. Kalendarz istotnych publikacji jest bowiem praktycznie pusty. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że ostatnie odczyty makro mocno rozczarowywały, ich brak może być wręcz dobrą wiadomością dla giełdowych graczy. Mimo tego, trudno oczekiwać, że bez wyraźnego impulsu z zewnątrz, WIG20 z impetem sforsuje linię 2.400 punktów. Tymczasem większość giełd w Europie znajduje się na niewielkich minusach.

GPW: Bardzo newralgiczny moment. Inwestorzy czekają na decyzję rady

Maciej Rynkiewicz, 01.10, godzina 22:35

Wieczorne przemówienie Bena Bernanke'go nie zmieniło biegu zdarzeń na amerykańskiej giełdzie. Inwestorzy ledwo uratowali zyski z pierwszej części notowań. Lekki spadek nastrojów na Wall Street może jednak negatywnie odbić się na wtorkowej sesji w Europie. W przypadku giełdy w Warszawie będzie to wyjątkowo niekorzystne, bowiem najważniejszy indeks WIG20 znajduje się ledwie 0,2 pkt. poniżej bardzo mocnego poziomu oporu na linii 2400 punktów.

Indeksy w Stanach po dobrych informacjach z tamtejszego przemysłu otworzyły się na całkiem sporych plusach. Z czasem jednak gracze zaczęli realizować zyski i S&P 500 zamknął dzień na ok. 0,3-proc. plusie, przemysłowy Dow Jones wzrósł o ok. 0,6 proc., z kolei technologiczny NASDAQ stracił ok. 0,1 proc. Zupełnie inaczej było na giełdzie w Warszawie.

Indeks WIG20, po kilku dniach korekty, zanotował bardzo dobrą sesję. Największe spółki w Polsce podrożały średnio o 1,2 proc. Co prawda ten wynik był dużo gorszy, niż na przykład na giełdach w Paryżu lub Frankfurcie - tam wzrosty dobiły do poziomów odpowiednio 2,39 i 1,53 proc. Cieszyć może jednak fakt, że indeks rozpoczął dzień na sporym minusie. A taki scenariusz najczęściej sugeruje, że za zwyżką cen nie stoją inwestorzy indywidualni, tylko najwięksi gracze, którzy dołączają się do handlu już w trakcie rozgrywki.

Notowania WIG20 na pierwszej sesji w czwartym kwartale Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dobre humory kupujących nieco psują jednak wciąż niskie obroty. Wartość handlu na całym rynku spadła z niemal 937 milionów w piątek do 707 milionów złotych w poniedziałek, czyli o prawie 25 procent. Były one jednak i tak wyższe od tegorocznej dziennej średniej, która wynosi około 586 milionów złotych oraz całkiem niezłe jak na początek tygodnia.

Niskie zainteresowanie akcjami to jednak wciąż największa bolączka polskiej giełdy. Brak pieniędzy na rynku może spowodować, że indeks WIG20 po raz kolejny odbije się od bardzo silnego poziomu oporu na linii 2400 punktów. Giełdowi gracze jednak jutro nie poznają rozwiązania tej zagadki, wahania cen będą prawdopodobnie niewielkie, a każde ewentualne przebicie 2400 punktów może okazać się fałszywe.

Inwestorzy czekają bowiem na jutrzejsze posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Spadająca inflacja może spowodować, że RPP zdecyduje się na rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych, prawdopodobnie o 0,25 pkt. Realizacja tego scenariusza byłaby motorem napędowym dla giełdy, jednak decyzję w tej sprawie poznamy dopiero w środę.

Jutrzejszy kalnedarz makroekonomiczny jest niemal pusty. Po lawinie poniedziałkowych danych PMI z europejskich gospodarek, we wtorek pojawi się jedynie wiadomość o inflacji producenckiej w strefie euro. Ekonomiści prognozują, że ta wyniesie 2,5 proc. w ujęciu rocznym, względem 1,8 proc. w analogicznym okresie.

Na jutrzejszą sesję raczej nie wpłyną wieczorne słowa Bena Bernanke'go, który na konferencji prasowej powtórzył jedynie wcześniejsze deklaracje. *Fed będzie wspierać gospodarkę USA do powrotu większego ożywienia gospodarczego (i również w czasie jej dalszego rozkwitu) oraz zostawi główną stopę procentową w pobliżu zera przynajmniej do połowy 2015 roku. *Co ważne, podobnego zdania jest Charles Evans z chicagowskiego Fedu, który stwierdził, że stopy nie powinny pójść w górę, zanim bezrobocie nie spadnie poniżej poziomu siedmiu procent.

Bernanke na konferencji podsumował też własną politykę monetarną uznając, że _ gołębie nastroje _ nie spowodowały wzrostu inflacji, a oczekiwania Amerykanów co do dalszego wzrostu cen pozostają na neutralnym poziomie.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)