Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

GPW: TPSA pociągnęła mocno indeksy w górę

0
Podziel się:

Potężny wzrost akcji TPSA w ostatnich minutach handlu wyciągnął pociągnął główne indeksy wyraźnie w górę.

<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a> <br /><br /> Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

WIG 20, który od początku dnia zyskiwał na wartości nieco mniej niż jeden procent zakończył dzień 1,4 proc. powyżej piątkowego zamknięcia. Również WIG-owi udało się zakończyć dzień na ponad jednoprocentowym plusie.


Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Pomimo dobrych nastrojów panujących przez cały dzień na rodzimym parkiecie, które były pokłosiem wyraźnych wzrostów na najważniejszych giełdach w Europie i dobrym otwarciu za Oceanem, niewiele wskazywało, że w końcówce indeksy w Warszawie jeszcze pójdą w górę. W ostatnich minutach handlu ponad 10 procentowy wzrost odnotowały jednak akcje TPSA, które wyciągnęły WIG 20 i WIG jeszcze w górę.
Spośród największych spółek ponad trzy procent zyskały także CEZ, Asseco Poland oraz PKN Orlen.

GPW: Początek roku należy do kupujących

Arkadiusz Droździel, godz. 17:40

Wyraźne wzrosty na początku handlu na giełdach za Oceanem utrwalają dobre nastroje na warszawskim parkiecie.

WIG20 od początku pierwszego w 2011 roku dnia handlowego zyskuje nieco poniżej jednego procenta. Na plusach przez całą sesję utrzymują się także WIG, mWIG40 i sWIG80.

Wzrosty na GPW są pokłosiem dobrej atmosfery panującej od początku handlu na najważniejszych europejskich parkietach. Do zakupów akcji tamtejszych inwestorów zachęciły nieco lepsze od prognoz analityków oczekiwania przedsiębiorców ze strefy euro co do przyszłości. Indeks PMI je mierzący wyniósł 57,1 punktu (prognoza: 56,9 punktu). Indeks giełdy francuskiej rośnie o 2,3 proc., a niemiecki DAX o 1,4 procent.

Do zakupów akcji zachęca także dobry początek roku na giełdach za Oceanem tamtejsze indeksy wystartowały na wyraźnych plusach. Dodatkowo wzmacniają je zgodne z oczekiwaniami dane o nastrojach wśród amerykańskich przedsiębiorców.

Spośród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie papiery CEZ i Asseco Poland, które zyskują ponad 3 procent. Niemal tyle drożeją natomiast akcje PKN Orlen i TPSA.

GPW: Doskonały czas Ukraińców

Łukasz Pałka, godz. 13.35

Sesja na warszawskim parkiecie upływa pod znakiem wzrostów. Wrażenie robi ukraińska spółka wydobywcza Sadovaya Group, która od ubiegłego tygodnia dała już zarobić ponad 40 procent.

Ukraińska spółka wydobywcza zyskuje dzisiaj ponad 10 procent. To kolejny doskonały dla niej dzień po ubiegłotygodniowym debiucie. Inwestorzy, którzy kupili akcje w ofercie publicznej liczą już dzisiaj ponad 40-procentowe zyski.

Handel na warszawskim parkiecie upływa dzisiaj w dobrych nastrojach. Większość spółek notowanych w indeksie WIG20 jest dzisiaj na plusach. Bardzo dobrze radzą sobie spółki CEZ i Asseco.

GPW: Dobry początek sesji

Łukasz Pałka, godz. 10.00

Dobry początek roku na warszawskiej giełdzie. Wszystkie indeksy rozpoczęły dzień od wzrostów. Sprzyja im między innymi dobra sytuacja na rynku surowców.

Najważniejsze dzisiaj dla inwestorów informacje są takie, że handel od dzisiaj trwa o godzinę dłużej, czyli do godziny 17.30. Zmienił się także sposób liczenia obrotów, które najprościej mówiąc są o połowę niższe niż w ubiegłym roku, bo są liczone _ jednostronnie _.

Na początku pierwszej w 2011 roku sesji główne indeksy rosną. Nastrojom sprzyjają między innymi dobre nastroje na rynku surowców. Dzisiaj nie działa jeszcze giełda w Wielkiej Brytanii.

GPW: Niepewność będzie rządzić rynkami akcji

Arkadiusz Droździel, godz. 6.00

Pierwsza sesja na GPW w 2011 roku zapowiada się podobnie jak cały rok dla inwestorów, czyli niepewnie.

Po pierwsze z racji tego, że tak naprawdę dziś poznamy prawdziwą reakcję rodzimych posiadaczy akcji (w Londynie giełda nie pracuje) na czwartkową zapowiedź premiera, by ograniczyć znacznie wpłaty do OFE.

W tygodniu pomiędzy świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem większość handlujących akcjami była na wakacjach, a pozostali raczej nie byli zainteresowani podejmowaniem jakichkolwiek decyzji na koniec roku.

A jak się wydaje zmniejszenie wpłat do Otwartych Funduszy Emerytalnych z 7,3 proc. do jedynie 2,3 proc ubruttowionego wynagrodzenia, to jedna z tych decyzji, która ma bardzo bezpośredni negatywny wpływ na rynek akcji.

Gdy rząd podnosi podatki lub hołubi z kasy państwa kolejne grupy społeczne, to takie działania nie podobają się inwestorom, ale ich skutek na ich inwestycje mają one niewielki lub bardzo odległy w czasie. W tym jednak przypadku jeden z głównych graczy będzie miał do dyspozycji na inwestycje na GPW ponad trzy razy mniej pieniędzy jak dotychczas. A to oznacza, że od kwietnia na rynek napłynie o kilkaset milionów złotych mniej.

Propozycja rządu Donalda Tuska może zostać przez rynek bardzo negatywnie zinterpretowana także z innego powodu. Pokazuje ona bowiem, że ekipa Tuska jest bardzo zdeterminowana, by walczyć z rosnącym w bardzo szybko zadłużeniem nie poprzez reformę finansów publicznych, ale stosując sztuczki księgowe.

Gdy to im ujdzie płazem następnym krokiem może być całkowite zawieszenie wpłat do OFE lub pójście tropem węgierskim i praktyczne znacjonalizowanie OFE, a więc przejęcie grubo ponad stu miliardów złotych.

Działania wokół OFE będą zapewne jednym z głównych czynników, wpływających na sytuację na GPW. W najbliższych miesiącach, a może i całym roku obok niego, a może przede wszystkim jednak będzie ona głównie wypadkową tego co się będzie dziać w strefie euro.

Jeżeli poGrecji i Irlandii w tarapaty wpadnie również Portugalia, rynki to jeszcze jakoś przełkną. Zacznie być jednak dramatycznie, gdy kłopoty z wypłacalnością dotkną Hiszpanię. Jej gospodarka jest bowiem większa niż trzech pozostałych z grupy PIGS razem wziętych.

Najważniejszy dla inwestorów w kontekście globalnym będzie jednak piątek. Wtedy amerykański Departament Pracy poinformuje o stanie zatrudnienia poza rolnictwem (prognoza: w grudniu powstało 136 tys. nowym miejsc pracy) oraz poda grudniową stopę bezrobocia (według analityków spadła ona z 9,8 do 9,7 procent).

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)