Łukasz Pałka, godz. 17.35
Informacja o możliwym obniżeniu ratingu Polski przez agencję Moody's wyraźnie pogorszyła nastroje na warszawskiej giełdzie w ostatniej godzinie sesji. Znacznej wyprzedaży nie zahamowały bardzo dobre dane z USA.
WIG20 kończy dzień ze znaczną, przekraczającą 3 procent przeceną, przy czym największy spadek nastąpił dopiero w ostatnich minutach sesji. Nieco mniejsze spadki dotknęły indeksy małych i średnich spółek.
Zobacz indeksy na GPW podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Duży niepokój wśród inwestorów wzbudziła zapowiedź agencji ratingowej Moody's, która rozważa obniżenie ratingu Polski. Miała ona również negatywny wpływ na rynek walutowy, na którym złoty traci już ponad 2 procent. Dodatkowo wyprzedaż na giełdzie była dzisiaj spowodowana kolejnymi plotkami na temat kryzysu w strefie euro.
W tej sytuacji inwestorzy nie przywiązywali większej uwagi do zaskakująco dobrych informacji z USA. Tam indeks Philly Fed pokazał znaczny wzrost, podczas gdy analitycy oczekiwali spadków. Na Wall Street w tej chwili trwa walka o obronę wczorajszego poziomu i generalnie sytuacja jest bardzo niejasna.
Żadna ze spółek z WIG20 nie zdołała dzisiaj utrzymać się na plusie. Najmocniej, bo o prawie 7 procent spadły notowania KGHM. Ponad 4-procentowe spadki zaliczyły również kursy JSW oraz Pekao.
GPW: Dobre dane z USA. Na razie bez reakcji inwestorów
Łukasz Pałka, godz. 16.25
Na godzinę przed zakończeniem sesji na warszawskiej giełdzie główny indeks WIG20 traci około 2 procent. To dzisiaj jeden z najsłabszych wyników w Europie.
O godzinie 16. na rynek napłynęły świeże informacje makroekonomiczne z USA. Sprzedaż domów na rynku wtórnym okazała się gorsza o prognoz analityków. Zaskakująco dobry był za to odczyt wskaźnika nastrojów w przemyśle Philly Fed Manufacturing Index. Wynik jest najlepszy od kwietnia.
Dane wpłynęły pozytywnie na notowania w USA, choć wahania indeksów są tam dzisiaj dość duże.
GPW: KGHM traci ponad pięć procent
Łukasz Pałka, godz. 15.50
Wyprzedaż na giełdzie nabrała nieco tempa po rozpoczęciu handlu za Oceanem. WIG20 traci już około 1,8 procenta, inwestorzy pozbywają się również akcji małych i średnich spółek.
Sesja na Wall Street rozpoczęła się od niewielkiego spadku i obecnie indeks Dow Jones utrzymuje się w okolicach wczorajszego zamknięcia. Z kolei na giełdach europejskich również trwa korekta, ale jej skala jest mniejsza niż w Polsce.
WIG20 na tle światowych indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wśród spółek w WIG20 najwięcej traci dzisiaj KGHM, którego notowania idą w dół już o ponad 5 procent. W dół idą również spółki surowcowe.
Za kilka minut poznamy kolejne dane z USA, tym razem odczyt wskaźnika nastrojów Philly Fed Manufacturing Index oraz informacje z rynku nieruchomości.
GPW: Dane z USA bez wpływu na rynek
Łukasz Pałka, godz. 14.50
Dane z amerykańskiego rynku pracy okazały się lepsze od ostatniego odczytu i jednocześnie zbliżone do prognoz analityków. Nie powinny mieć większego wpływu na notowania giełd.
W ubiegłym tygodniu do amerykańskich urzędów pracy po raz pierwszy po zasiłki zgłosiło się 403 tysiące bezrobotnych. To o sześć tysięcy mniej niż tydzień wcześniej. Analitycy prognozowali wynik na poziomie 401 tysięcy.
Indeks WIG20 przez cały czas utrzymuje się na tym samym poziomie, tracąc około 1,3 procenta wobec wczorajszego zamknięcia. Z kolei kontrakty na główne indeksy w USA pokazują, że Wall Street ma szansę ruszyć na niewielkich plusach.
Notowania głównych indeksów na GPW podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
GPW: WIG20 spisuje się słabiej niż europejskie indeksy
Łukasz Pałka, godz. 13.25
Na warszawskiej giełdzie trwa korekta ostatnich wzrostów. Podobnie wygląda sytuacja na parkietach Europy Zachodniej. Powodem wyprzedaży są powracające wciąż obawy o kondycję strefy euro.
Po godzinie 13. indeks największych spółek WIG20 traci ponad 1,3 procent i tym samym jest jednym z najszybciej spadających wskaźników w Europie. W tym samym czasie główne indeksy w Wielkiej Brytanii i Niemczech tracą po 0,6-0,7 procent.
WIG20 na tle europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wśród spółek z indeksu WIG20 najmocniejszy spadek notuje obecnie KGHM, którego akcje tracą ponad 4 procent. Słabo spisują się również notowania JSW i Pekao, które tracą po ponad 2 procent. Na wyraźniejszym plusie jest w tej chwili tylko Kernel, który zyskuje około 1,5 procenta.
Powodem wyprzedaży na giełdach są wciąż powracające obawy o kondycję strefy euro. Być może nastroje polepszą się publikacji danych z USA. Najpierw poznamy dziś najświeższe informacje z rynku pracy, a potem z rynku nieruchomości.
GPW: Inwestorzy nie wierzą. Rosną obawy, a spadają kursy
Paweł Zawadzki, godzina 09:30
Mocne spadki podczas wczorajszej sesji na Wall Street nie dały szans na udany początek notowań na GPW. W efekcie wszystkie warszawskie indeksy wystartowały poniżej wczorajszych zamknięć.
Najsłabiej wypada, najbardziej zależny od ogólnoświatowej koniunktury, WIG20. Indeks notowanych na GPW blue chipów traci obecnie już ponad 1,5 procent. Nieco mniejszą skalę przeceny obserwujemy natomiast w przypadku spółek średnich i małych.
Zobacz na żywo notowania WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Powody są przynajmniej dwa. _ Dalszy _ brak odpowiedzi na pytanie, czy weekendowy szczyt UE przyniesie rozwiązania kryzysu zadłużenia w strefie euro. Chodzi przede wszystkim o kompetencje i _ rozmiar _ Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej oraz szczegóły dotyczące dokapitalizowania europejskich banków.
Powodów do zadowolenia nie dał także opublikowany wczoraj raport Fedu. Według _ Beżowej Księgi _ kondycja gospodarki Stanów Zjednoczonych nie jest najlepsza. Słabo wyglądają także stojące przed nią perspektywy. W efekcie wszystkie główne indeksy Wall Street poszły wczoraj wyraźnie w dół.
W gronie największych spółek tylko jedna utrzymuje się powyżej poziomu wczorajszego zamknięcia - akcje Bogdanki drożeją o około 1 procent. Najmocniejszy, bo ponad 4-proc. spadek, obserwujemy obecnie w przypadku akcji KGHM. Notowania kombinatu górniczemu z Lubina w dół ciągnie gwałtownie taniejąca miedź.
GPW: Trzy powody, które zadecydują o spadkach
Artur Nawrocki, 19.10, godzina 22:30
Trzy czynniki sprawiają, że można się spodziewać spadków na czwartkowej sesji. Pierwszy - dalsza niepewność dotycząca strefy euro, drugi - notowania za Oceanem, trzeci - KGHM.
Tematem numer jeden pozostaje kwestia kryzysu zadłużeniowego w Eurolandzie. Z jednej strony mamy coraz większe tempo obniżek ratingów państw i instytucji finansowych, a z drugiej szybką reakcje władz i zainteresowanych środowisk.
Do końca nie wiadomo czy uda się zwiększyć Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej do kwoty 2 bilionów euro. Kwota jest przeogromna - jest około 10 razy większa od całości długu publicznego w Polsce! Kluczowe decyzje zapadną dopiero w niedzielę.
Zciekawą inicjatywą wyszedł też lord Simon Wolfson. Organizuje on konkurs dla ekonomistów, którzy opracują najbezpieczniejszy możliwy mechanizm wyjścia ze strefy euro. Gra toczy się o 250 tysięcy funtów. Ciekawe, czy polscy ekonomiści zdecydują się wziąć udział w tej rywalizacji.
Co mówią wykresy?
Na amerykańskiej giełdzie ponownie nie został przebity kluczowy poziom 1230 punktów. Przebieg sesji sugeruje, że podczas czwartkowych notowań na GPW raczej należy spodziewać się spadków. Ostatecznie indeks S&P500 zamknął się 1,26-procentową zniżką.
Na wykresie WIG20 widoczne jest jedno. Poziom 2300 punktów nie został trwale przełamany (podobieństwo zachowania S&P500 w okolicach 1320 punktów jest uderzające). Byki mają teraz coraz mniejszy impet, co widać w spadających obrotach. Oczywiście, gdyby jednak ten poziom został przebity to cześć z nich może zaufałaby trendowi... Ale skoro kupującym zabrakło sił, to niedźwiedzie powinny przejąć inicjatywę.
WIG20 w ciągu trzech miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Inwestorzy mają na chwilę obecną zbyt dużo zmartwień i w natłoku złych informacji politycznych (nie mówię o gospodarczych, które tak złe nie są) boją się zaufać jedynie gwałtownemu ruchowi w górę. Może nastroje zostaną zmienione przez nadchodzące wyniki spółek. Oby tak było.
Jeśli jednak kryzys strefy euro oraz słaba sesja za Oceanem nie odstraszyła części graczy, to zrobi to miedź. KGHM na środowej sesji nie wypadł wcale tak słabo (-0,22 proc.), co w przypadku, gdy cena kontraktów na miedź spadała 4,5 procenta, jest ewenementem. Spodziewam się, że rynek wygładzi tą nierówność na niekorzyść akcjonariuszy miedziowego giganta. Przy okazji pociągnie indeks WIG20 za sobą.
Dane makroekonomiczne
W czwartek na rynek napłynie wiele informacji makroekonomicznych. Zaczniemy od inflacji producenckiej w Niemczech. Analitycy szacują, że dynamika roczna wzrostu cen wyniesie 5,4 procenta. Następnie dowiemy się o bilansie handlowym Szwajcarii, który w zeszłym miesiącu znacznie spadł w związku z gwałtowną aprecjacją waluty Helwetów.
Jeszcze przed południem opublikowana sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii. Prognozy ekonomistów wskazują na roczną dynamikę 0,7 procenta, co i tak jest wartością większą niż w poprzednim miesiącu.
W dalszej części dnia znaczenia nabiorą dane zza Oceanu. Zaczniemy od wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, gdzie spodziewana ich liczba opiewa na 405 tysięcy. O godzinie 17.00 odczytane zostaną wartości sprzedaży domów na rynku wtórnym (prognoza: 4,9 mln), _ Phily Fed _ (-9) oraz indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board (0,2 proc.).
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej