Marek Knitter, godzina 16:47* Początek sesji w Stanach Zjednoczonych przyniósł wzrosty głównych indeksów. Krajowe byki włączyły więc wyższy bieg. *
W trakcie sesji mieliśmy jedną chwilę zawahania i próbę zepchnięcia w dół indeksu WIG20 przez niedźwiedzie. Tymczasem po mieszanych danych z USA inwestorzy za oceanem postanowili rozpocząć sesję od zakupów. To z kolei ostatecznie wsparło naszą stronę popytową i zakończyliśmy dzisiejsze zmagania z całkiem sporym wzrostem.
Przez całą sesję dzielnie radził sobie PKN Orlen, który zyskał na wartości po informacji dotyczącej spodziewanych lepszych wyników finansowych. Spółka znalazła się w pierwszej trójce firm o największych obrotach.
Jednak liderami pod względem wzrostu okazały się ponownie banki. BRE Bank zyskał dzisiaj ponad 4 procent, tyle co PKO BP. Na tym tle wzrost akcji Pekao o 2,2 procent wydaje się mizerny. Na niewielkim minusie kończył jedynie BZ WBK.
Pod kreską pozostały również walory takich spółek jak PZU, TP SA, CEZ czy Lotos. W ostatecznym rozrachunku indeks WIG20 2653 punkty co oznacza wzrost o 1,46 procent. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 1,7 mld zł.
Marek Knitter, godzina 15:20* Na rynku część inwestorów postanowiła na wszelki wypadek zrealizować zyski. WIG20 zaczął się osuwać w dół. *
Nie ma większych zmian na rynkach akcji. Dane z rynku pracy w USA były nieco lepsze od oczekiwań, podobnie jak kolejne wyniki finansowe Caterpillar i AT&T. Nasi inwestorzy najwyraźniej przystąpili do realizacji części zysków na spółkach z indeksu WIG20. Małe wahnięcie kursu widzimy m.in. na akcjach KGHM Polskiej Miedzi, TP SA czy PZU.
Otwarcie sesji w USA powinno zdecydować o ostatecznym kierunku indeksu WIG20. Na razie wszystko wskazuje na pozytywny początek, choć przed nami publikacje kolejnych danych makro za oceanem.
Marek Knitter, godzina 12:44
Na rynku akcji coraz śmielej poczynają sobie byki. Najwięcej zyskują jednak duże spółki z indeksu WIG20.
Ponad 100 mln zł obrotu przekroczyły trzy spółki z indeksu WIG20. Wszystkie notowane są nad kreską. Najwięcej z nich PKO BP zyskuje ponad 2,10 procent. Po ponad 1,8 procent rosną akcje PKN Orlen i KGHM Polskiej Miedzi. W tym ostatnim przypadku nie przeszkadza spółce negatywna rekomendacja.
W Europie również przewagę mają kupujący. Najwięcej zyskuje główny indeks w Finlandii - ponad 2,5 procent. Z kolei notowania kontaktów terminowych na indeksy amerykańskie wskazuje na pozytywne w tej chwili otwarcie parkietów.
Arkadiusz Droździel, godzina 9:50
Wyraźne wzrosty na giełdach amerykańskich, a także poprawa nastrojów na rynkach akcji w Azji mają decydujący wpływ na większe zainteresowanie zakupami na warszawskim parkiecie.
Szczególnie dotyczy to największych spółek. Indeks je skupiający - WIG20 - zyskuje ponad pół procent i tym samym oddalił się na bezpieczną odległość od poziomu 2600 punktów.
Inwestorów giełdowych w Warszawie do zakupów akcji zachęcają dobre nastroje panujące wczoraj na giełdach w USA oraz dzisiaj w Azji. Dow Jones i S&P500 nawet na chwilę nie znalazł się poniżej poziomu wtorkowego zamknięcia. I oba wskaźniki zyskały podczas sesji ponad jeden procent.
Spośród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie papiery PKN Orlen, które zyskują ponad dwa procent. Spółka poinformował, że w trzecim kwartale jej zysk operacyjny wyniósł ponad 700 mln zł, czyli najwięcej w tym roku.
Usatysfakcjonowani mogą być także ci co nabyli w ofercie publicznej akcje Polmedu. Kurs prawa do akcji tej spółki w debiucie był wyższy o 10 proc. od ceny sprzedaży.
GPW: Po krótkiej przerwie czas powrócić do wzrostów
Łukasz Pałka, godz. 5:50
Inwestorzy, którzy zapisali się na akcje sieci przychodni Polmed, mogą nieco odetchnąć. Poprawa nastrojów na Wall Street daje im dzisiaj większą nadzieję na udany debiut spółki.
Polmed będzie 19. spółką w tym roku, która zadebiutuje na warszawskim parkiecie. Inwestorzy podzielili się akcjami wartymi 3,5 miliona złotych. Firma przeznaczy te pieniądze na stworzenie nowoczesnego centrum medycznego w Warszawie. Poza tym planuje rozbudowę innych placówek w dużych polskich miastach.
Dzisiejszy debiut w bardzo dużej mierze będzie uzależniony od nastrojów na rynku. A te po wczorajszej sesji w USA powinny się nieco poprawić. Bo podczas gdy wiele osób zobaczyło we wtorkowych spadkach początek jesiennej korekty, to indeksy na Wall Street odbiły wczoraj mocno w górę. Najwidoczniej podwyżka stóp procentowych w Chinach nie ma dla inwestorów tak dużego znaczenia jak obietnica Fed o dalszym pompowaniu dolarów w amerykańską gospodarkę. Słowem, do czasu ostatecznego ogłoszenia decyzji Fed można spodziewać się przewagi byków na rynkach. Ewentualna korekta będzie miała uzasadnienie dopiero potem, gdy inwestorzy zaczną realizować zyski pod pretekstem niezadowolenia ze skali dalszego poluzowania polityki monetarnej przez bank centralny w USA.
Pośród dużych spółek notowanych na GPW o dużej niepewności mogą mówić posiadacze akcji Polskiej Grupy Energetycznej. Sprzedaż akcji przez Skarb Państwa spowodowała, że kurs spółki zleciał o ponad pięć procent w ciągu ostatniego miesiąca. Do tego firma złożyła wczoraj wniosek do UOKiK o pozwolenie na połączenia z Energą, ale pozytywna decyzja wcale nie jest przesądzona. Bo przecież prezes urzędu antymonopolowego wielokrotnie podkreślała, że na fuzję się nie zgodzi.
Warto przyglądać się dzisiaj również akcjom banków. PKO BP po wczorajszym przyznaniu dywidendy będzie już w mniejszym zainteresowaniu inwestorów, co może się przełożyć na realizację zysków i sprzedaż akcji.
Dzisiaj inwestorów czeka kolejny wysyp informacji makroekonomicznych. Będą one dotyczyć sytuacji gospodarczej w Eurolandzie, Niemczech, Wielkiej Brytanii. A po południu napłyną między innymi świeże dane z amerykańskiego rynku pracy. Jednak tylko bardzo słabe odczyty mogą popsuć parcie inwestorów do dalszego podbicia indeksów w górę.