Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: W dalszym ciągu spadki

0
Podziel się:

Początek dzisiejszej sesji z pewnością przyniesie pogłębienie środowych spadków - dwie spadkowe sesji w Stanach muszą przynieść wyraźną przecenę akcji na otwarciu.

Początek dzisiejszej sesji z pewnością przyniesie pogłębienie środowych spadków - dwie spadkowe sesji w Stanach muszą przynieść wyraźną przecenę akcji na otwarciu.

Środowa sesja przyniosła pogłębienie spadków na warszawskiej giełdzie. Mimo słabego zachowania indeksów amerykańskich dzień wcześniej, otwarcie wypadło w miarę pozytywnie - indeksy otworzyły się na poziomach zbliżonych do wtorkowego zamknięcia, a niewielka skala obrotów sugerowała, że w przede dniu kolejnego długiego weekendu gracze nie będą skorzy do podejmowania istotnych decyzji inwestycyjnych. Sytuacja zmieniła się w miarę pogarszania sytuacji na rynkach europejskich - po w miarę neutralnych otwarciach, w kolejnych godzinach giełdy w Londynie, Frankfurcie i Paryżu zaczęły dość dynamicznie tracić, co przełożyło się oczywiście na nastroje w Warszawie. Spadki pogłębiły się po przebiciu przez WIG20 strefy 3.710/20 pkt. Trzykrotnie podejmowana próba powrotu indeksu ponad 3.700 pkt za każdym razem kończyła się niepowodzeniem, co w dużej mierze zawdzięczać można słabemu początkowi sesji za oceanem (po publikacji danych o rosnących kosztach pracy pogłębiła się niepokoje inwestorów związane z inflacją). W efekcie
WIG20 zamknął się na poziomie 3.669,1 pkt, co oznaczało spadek o 2,3%. WIG skończył notowania na 63.527,0 pkt (-1.7%).

Spośród dużych spółek najwięcej straciły PKO BP, TVN i Pekao S.A. w przypadku których ceny spadły odpowiednio o 4,55%, 4,41% i 4,03%. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,8 mld zł.

Początek dzisiejszej sesji z pewnością przyniesie pogłębienie środowych spadków - dwie spadkowe sesji w Stanach muszą przynieść wyraźną przecenę akcji na otwarciu.

Z uwagi na długi weekend i związaną z tym absencję części graczy, sytuacja w większym niż zwykle stopniu zależeć będzie od koniunktury w Europie i USA. A ta raczej nie będzie najlepsza - większość inwestorów pogodziła się już z myślą o braku obniżki stóp w USA w tym roku, a część spodziewa się nawet dalszego zaostrzenia polityki monetarnej (na co wskazuje m.in. obecny kształt amerykańskiej krzywej dochodowości). Wszystko to każe przypuszczać, że najbliższe sesje przyniosą dostosowywanie cen akcji do nowej sytuacji, co oznaczać będzie przedłużenie trwającej od kilku sesji korekty.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)