Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

GPW: WIG20 najwyżej od czerwca 2008 roku

0
Podziel się:

To zasługa Pekao SA i PKO BP oraz spółek surowcowych, które zanotowały największe wzrosty wśród warszawskich blue chipów.

<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a> <br /><br /> Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

WIG20 od początku sesji utrzymywał się na solidnych plusach, które jeszcze się powiększyły po wzrostowym otwarciu sesji za Oceanem. **

* Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej * **Najwyższy poziom od połowy 2008 roku zanotowały także pozostałe główne indeksy. WIG na koniec dnia znalazł się w miejscu, w którym po raz ostatni się znajdował w połowie maja, a mWIG40 i sWIG80 w połowie czerwca.

Trudno jednak z dzisiejszej sesji wysuwać, jakieś daleko idące wnioski obroty wyniosły bowiem zaledwie nieco ponad miliard złotych. To i tak sukces, bo przez zdecydowaną część sesji można się było spodziewać, że będą one niższe od tych sprzed samych świąt, gdy w czwartek wyniosły jedynie 850 mln złotych.

Motorami dzisiejszych wzrostów na GPW były dwa największe banki: Pekao SA i PKO BP, które zakończyły dzień na 2,5 procentowych plusach oraz spółki surowcowe: KGHM i PKN Orlen. Ich prawie 2 procentowe wzrosty to zasługa drożejącej ropy i miedzi na giełdach surowcowych.

GPW: Inwestorzy chętniej kupują niż sprzedają akcje

Arkadiusz Droździel, godz. 12:50

Wzrosty spółek surowcowych oraz największych banków mają decydujący wpływ na poprawę nastrojów na warszawskim parkiecie.

Po wczorajszych spadkach w samej końcówce sesji oraz podwyżce stopy rezerw obowiązkowych w Chinach można było się obawiać, że także dziś górą będą sprzedający akcje. Jak się jednak okazuje dużo więcej do powiedzenia mają jednak kupujący, bo od rana WIG20 znajduje się wyraźnie powyżej wczorajszego zamknięcia. Również pozostałe indeksy notują solidne wzrosty.

Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Lokomotywami dzisiejszych wzrostów są KGHM oraz PKN Orlen, których akcje zyskują w następstwie drożejących ropy oraz miedzi na giełdach surowców. Wspierają je tuzy bankowości - Pekao SA i PKO BP, które również drożeją o ponad jeden procent.
W dalszej części sesji trudno się spodziewać znacznej zmiany nastrojów. Na rynek nie napłyną żadne istotne dane gospodarcze, dodatkowo notowania kontraktów na indeksy amerykańskie wskazują, że za Oceanem handel rozpocznie się od niewielkich wzrostów.

GPW: Dobry początek pomimo kolejnej podwyżki w Chinach

Łukasz Pałka, godz. 9.35

Chiński Bank Centralny dziś rano podniósł stopę rezerw obowiązkowych. To spowodowało kolejne spadki na giełdzie w Chinach. Europa na razie się przed nimi broni.

WIG20 rozpoczął sesję od odreagowania wczorajszego spadku i wyraźnego wzrostu o 0,9 procent. Wszystkie blue chipy z wyjątkiem Tauronu są w tej chwili na plusie. Wyraźnie zyskują PKN Orlen oraz KGHM.

Dzisiejsza sesja ma szansę być nieco ciekawszą od tych z początku tygodnia. Po przerwie do handlu wracają bowiem inwestorzy w Wielkiej Brytanii, co powinno przełożyć się również na wzrost obrotów w Warszawie.

GPW: Mikołaj obudzi się przed końcem roku?

Łukasz Pałka, godz. 6.00

Do końca 2010 roku pozostały nam jeszcze trzy sesje. Wciąż są szanse na większe obroty i mocniejszy wzrost indeksów.

Dzisiaj po przerwie do gry wracają inwestorzy na giełdzie w Londynie. Będą mieli sporo do nadrobienia. Nie zdążyli przecież do tej pory zareagować na podwyżkę stóp procentowych w Chinach, czy słabsze dane makroekonomiczne z USA, które wczoraj po południu wyraźnie osłabiły także polskich inwestorów. Ponowne otwarcie handlu w Londynie powinno tym samym spowodować również zwiększenie obrotów również na warszawskiej giełdzie, która na razie jest w zastoju.

Jest duża szansa, że inwestorzy na GPW rozpoczną dzisiaj handel od odreagowania spadków z końcówki wczorajszej sesji. Były one spowodowane słabymi danymi makroekonomicznymi z USA. W ciągu amerykańskiej sesji byki zdołałby jednak wczoraj obronić wzrosty, symbolicznie sięgając po nowy rekord, co jest dobrym sygnałem przed dzisiejszym otwarciem nad Wisłą.

Graczom powinien dziś sprzyjać również brak istotnych danych makroekonomicznych, bo informacje na temat inflacji w Niemczech, czy wskaźników koniunktury w Szwajcarii raczej nie powinny mieć dużego wpływu na rynek. Więcej w tym temacie będzie się działo jutro, gdy napłyną informacje o przemyśle w Chinach, czy rynku pracy i nieruchomości w USA. Dziś jednak dane makro nie będą decydować o tym, w którą stronę podążą indeksy.

Warto przyglądać się dzisiaj debiutowi kolejnej spółki na GPW. Tym razem na rynku główny pojawi się Europejskie Centrum Odszkodowań, spółka zajmująca się dochodzeniem roszczeń z tytułu przeróżnych szkód. Firma sprzedawała akcje po 18 złotych, czyli po maksymalnej cenie z widełek. Wartość nowej emisji przekroczyła 10 milionów złotych.

Uwagę od jakiegoś czasu zwraca również spółka Travelplanet.pl, której kurs tylko wczoraj zyskał ponad 10 procent, w grudzień przyniósł już 30-procentowy skok ceny akcji. To o tyle zaskakujące, że internetowe biuro podróży nie może pochwalić się dobrymi wynikami finansowymi.

Wydaje się więc, że inwestorzy pokładają duże nadzieje w nowym znaczącym akcjonariuszu spółki. Jerzy Krawczyk, prezes spółki Teta, kupił przed kilkoma dniami akcje spółki turystycznej, przekraczając 7 procent w akcjonariacie. Zapowiada, że chce wziąć czynny udział w restrukturyzacji firmy, by znów mogła pochwalić się dobrymi wynikami.

giełda
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)