Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: WIG20 nie obronił 2300 punktów

0
Podziel się:

Tylko na chwilę lepsze od oczekiwań dane ze strefy euro poprawiły nastroje na giełdach akcji. Ponownie górę wzięli jednak sprzedający. Inwestorów niepokoją informacje o możliwości bankructwa Grecji.

<a href="http://www.facebook.com/nawrocki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Artur Nawrocki</b>, analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.
<a href="http://www.facebook.com/nawrocki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Artur Nawrocki</b>, analityk Money.pl</a> <br /><br /> Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.

Fatalna sesja na warszawskiej giełdzie, traciły niemal wszystkie walory notowane na GPW. Jeszcze gorzej sprawy się miały na parkietach europejskich, gdzie spadki dochodziły nawet do 5 procent.

Indeks największych firm zamknął się 3,53 proc. stratą, niezbyt dobrze radziły sobie także spółki zrzeszone w indeksach mWIG40 i sWIG80. Te pierwsze spadły 4,83, z kolei _ maluchy _ straciły na wartości 4 procent.

Zobacz WIG20 na tle zagranicznych indeksów*

*stopy zwrotu od kursu otwarcia

Tylko jednej spółce wchodzącej w skład indeksu WIG20 udało się obronić przed spadkiem - PGNIG, który zamknął się na tym samym poziomie co w piątek. Z kolei 5 spółek zanotowało stratę przekraczającą 6 procent - Getin, Lotos, PKN Orlen, Kernel oraz Pekao.

GPW: Sprzedający w przewadze

Artur Nawrocki, godz. 15.50

Wiadomość o lepszych wynikach KGHM była tylko chwilowym impulsem wspierającym byki. Nastroje ogólnorynkowe panujące zarówno w Polsce, jak i zagranicą okazały się mocniejszym argumentem. Giełdy mocno tracą.

Europejskie parkiety spadają coraz bardziej. DAX i CAC40 zniżkują już ponad 4 procent. Bardzo źle radzą sobie największe europejskie banki na czele z Societe Generale i Deutsche Bankiem. Najbardziej znaczące instytucje finansowe runęły 7-8 procent w ciągu dnia.

GPW: KGHM broni indeks przed dalszymi spadkami

Artur Nawrocki, godz. 15.12

Fatalne nastroje dominują w Europie. Podobnie jest na polskiej giełdzie, aczkolwiek komunikat KGHM-u o bardzo korzystnej prognozie zyskówspowodowały przyrost kursu akcji, a co za tym idzie wartość indeksu blue chipów.

WIG20 traci 2,34 procenta, gorzej radzą sobie małe i średnie przedsiębiorstwa. MWIG40 spada ponad 2,5 procenta, z kolei sWIG80 niemal 3 procent.

Zobacz jak radzą sobie indeksy na warszawskiej giełdzie

Sytuację na giełdach zachodnich, w szczególności w Niemczech i Francji, nie można nazwać inaczej niż paniką. Indeksy odzwierciedlające zachowanie największych spółek notowanych na parkietach w Paryżu i Frankfurcie wskazują na blisko 4-procentowe spadki. Każda giełda europejska jest na minusie, jednak najmniejszą stratą może pochwalić się rosyjski RTS (-0,84 procenta).

Do najlepszych spółek z WIG20 należą PGNiG oraz KGHM, które są bliskie wczorajszej cenie zamknięcia. Na drugim biegunie znajdują się Kernel, GTC oraz Lotos, które tracą ponad 5 procent.

GPW: Niepokój rządzi giełdami

Arkadiusz Droździel, godz. 11.55

WIG20, który po otwarciu na ponad dwuprocentowym minusie odrobił nieco strat, ponownie znalazł się w okolicach 2300 punktów.

Zobacz WIG20 na żywo

Inwestorzy giełdowi ponownie zaczęli się mocniej obawiać kondycji peryferyjnych gospodarek strefy euro po tym, jak eksperci Komisji Europejskiej i MFW przerwali swoją misję w Atenach. Oficjalne powody są techniczne, ale nieoficjalnie mówi się, że nie spodobało im się tempo wdrażania reform finansów publicznych. Niepokój wzmocniła informacja, że Grecja może ogłosić faktyczne bankructwo nawet jeszcze w tym roku. Do zakupów akcji nie zachęca inwestorów także brak sesji za Oceanem.

Wśród spółek liderem spadków jest Lotos. Akcje spółki paliwowej tracą prawie pięć procent. Ponad cztery procent tanieją również papiery PKO BP, GTC, i Kernela.

GPW: Indeksy odrabiają poranne straty

Arkadiusz Droździel, godz. 10:00

Nieco lepsze niż się spodziewano nastroje w sektorze usługowym w sierpniu w największych europejskich gospodarkach zmniejszyły spadki na warszawskich parkietach.

WIG20 wystartował na ponad dwuprocentowym minusie, ocierając się o poziom 2300 punktów. Po kilkudziesięciu minutach indeks największych spółek zaczął odrabiać straty.

Na starcie notowań inwestorów mocno wystraszyła informacja z chińskiej gospodarki. Okazało się, że w sierpniu indeks PMI w usługach, który określa nastroje w w tym sektorze, spadł do najniższego poziomu w historii. W tej sytuacji indeksy na giełdach w Azji zakończyły sesję na znacznych minusach.

Spadki w Azji przyczyniły się do otwarcia giełd w Europie na wyraźnych minusach. Sytuacja uległa poprawie po opublikowaniu indeksów PMI dla najważniejszych gospodarek strefy euro. We Francji i w Niemczech w sierpniu choć one spadły, to mniej niż się spodziewano. Natomiast dla eurolandu jako całości uplasowały się na prognozowanych poziomach.

Wśród spółek z WIG20 największe straty ponoszą akcjonariusze Lotosu niemal pięć procent. Ponad 3 proc. tracą papiery GTC, Asseco Poland, Bogdanki i TVN.

GPW: Sierpniowe dołki coraz bliżej. Wspomoże Bernanke?

Paweł Zawadzki, godz. 6:00

WIG20 w ciągu dwóch pierwszych sesji września poszedł w dół o niemal 4 procent. Sezon wynikowy się zakończył, *w tym tygodniu nie poznamy wielu kluczowych danych makro, a *wciąż mocno niekorzystne jest rynkowe otoczenie**. Jedyna nadzieja na wzrosty jest zatem w inwestorach, którzy zechcą _ zagrać pod _ potencjalne działania Fedu.

Ostatnie trzy dni sierpnia przyniosły na światowych giełdach mocne wzrosty. Z początkiem września momentalnie zostały one jednak wykorzystane do pozbywania się akcji, a giełdowe wskaźniki ponownie zanurkowały.

Główne indeksy Wall Street w konsekwencji fatalnych danych z amerykańskiego rynku pracy, obniżonych prognoz dla gospodarki Stanów Zjednoczonych i powrotu obaw o problemy z zadłużeniem w krajach strefy euro poszły w dół po ponad 2 procent.

Zobacz piątkowe notowania Dow Jones Industrial Average Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Z podobną stratą piątkowe notowania kończył WIG20 (-2,3 proc.), który tylko dzięki _ atakowi popytu _ w ostatnich minutach sesji wypadł lepiej niż główne indeksy giełd we Frankfurcie czy Paryżu. Niemiecki DAX i francuski CAC ostatnią sesję ubiegłego tygodnia kończyły tracąc po około 3,5 procent.

Porównaj spółki notowane na warszawskiej GPW

Czy ostatnie zachowanie rynków wskazuje, że WIG20 już niedługo pogłębi tegoroczne minima? Niekoniecznie. Choć sierpniowa, paniczna wyprzedaż akcji wystraszyła wielu inwestorów i część z nich może obecnie wykorzystywać nadarzające się okazje do _ czyszczenia _ swoich portfeli, to bliskość 2200 pkt powinna z kolei aktywować kupujących. Bez wyraźnego powodu będzie zatem trudno sforsować ten poziom. Po drodze kupujący mogą liczyć na jeszcze jedno wsparcie - okolice 2300 punktów.

Dziś Amerykanie nie pomogą w wyznaczeniu kierunku, bowiem z okazji Święta Pracy handlu na Wall Street nie będzie. W przypadku amerykańskich indeksów, warto jednak pilnie obserwować obszary 1120-1150 pkt (S&P500) i 10.700-10.900 pkt (DJIA). Zdecydowane przebicie ich dolnych ograniczeń będzie sygnałem kontynuacji sierpniowych spadków, co z kolei mogłoby sprowadzić WIG20 nawet w okolice 2000 punktów.
sytuacja na rynkach
Sprawdź aktualne notowania na warszawskiej giełdzie

Sprawdź aktualne notowania na Wall street

Choć ostatnie dni przyniosły sporo negatywnych informacji, to te zapewne w mniejszym lub większym stopniu były już uwzględnione w cenach. Spowolnienie gospodarcze i słabość rynku pracy w USA, czy kłopoty z zadłużeniem w strefie euro nie są przecież niczym nowym zarówno dla analityków, jak i giełdowych inwestorów. Mimo to, rozczarowujące informacje zapewne będą _ szarpać rynkiem _jeszcze przez długi czas.

Z drugiej strony, od pewnego czasu szef amerykańskiego banku centralnego Ben Bernanke zapowiada, że jeśli zajdzie taka potrzeba, podejmie on działania w celu _ ożywiania _ gospodarki USA. Dane z rynku pracy rozczarowały, zatem część graczy już teraz może zechcieć _ zagrać pod stymulacyjne _ działania Fedu. Posiedzenie jest planowane na 20-21 września, z kolei najbliższe wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej już czwartek (8 września).

Właśnie czwartek zapowiada się na najciekawszy dzień tego tygodnia. Oprócz cotygodniowej liczby nowo zarejestrowanych w Stanach Zjednoczonych bezrobotnych, Europejski Bank Centralny podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych (ekonomiści prognozują, że te pozostaną bez zmian, jednak pojawiają się pierwsze głosy mówiące o ich obniżce), a trzy kwadranse później będzie miała miejsce konferencja prasowa szefa ECB Jean-Claude Trichet'a.

W środę decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie także Rada Polityki Pieniężnej. Te najprawdopodobniej również pozostaną na niezmienionym poziomie (4,5 proc.). Z ważniejszych dla inwestorów wiadomości z gospodarki warto natomiast odnotować: sprzedaż detaliczną w strefie euro (dziś), koniunkturę w amerykańskich usługach (wtorek), niemiecką produkcję przemysłową (środa), bilans handlowy w USA (czwartek) i francuską produkcję przemysłową (piątek).

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)